Buongiorno! Benvenuti! La Bella Sicilia!

Łał, te wszystkie kościoły, katedry, mozaiki, pomieszanie stylu niesamowite. Dużo tam tego mają
Czy teraz już tylko komunikacja miejską się będziecie poruszać?
Może jednak nam się uda na jeden dzień "zajrzeć" do Palermo?
Zobaczę co pokażesz dalej

Mai napisał(a):Czy teraz już tylko komunikacja miejską się będziecie poruszać?

Wyłącznie .
Autobusami linii Russo do Castellammare i Scopello, trenitalią do Trapani i autobusem linii Tarantola do Segesty. Po sezonie nie ma niestety tych połączeń za wiele, a w niedziele ruch praktycznie zamiera .

Wybacz że trochę wybiegnę w przód ale powiedz czy do Segesty to z Castellamare jechaliście czy z Trapani?
Ja wstępnie mam zarezerwowany apartament w Trapani na ostatnie 7 nocy. Zostało jeszcze 6 początkowych i zastanawiam się właśnie nad Castellamare. Albo całość w Trapani

Fajne do zdjęcie z kolumnami i sansewierią....no i widzę, że w każdej części Włoch można znaleźć kościół bez dachun....

piekara114 napisał(a): i sansewierią....

Musieliśmy zapytać google o czym piszesz .

Mai napisał(a):Wybacz że trochę wybiegnę w przód ale powiedz czy do Segesty to z Castellamare jechaliście czy z Trapani?

Do Segesty pojechaliśmy z Trapani.

Mai napisał(a):Ja wstępnie mam zarezerwowany apartament w Trapani na ostatnie 7 nocy. Zostało jeszcze 6 początkowych i zastanawiam się właśnie nad Castellammare.

Castellammare mnie zauroczyło . Z przyjemnością spędziłabym tam i tydzień, zwłaszcza jeśli pora roku i pogoda pozwalałyby już na kąpiele w morzu. To pięknie położone rybackie miasteczko z klimatem i szeroką piaszczystą plażą. Musisz jednak wziąć pod uwagę, że poza sezonem połączeń komunikacyjnych z Castellammare jest niewiele. Wszystko możesz sprawdzić w oparciu o tą stronę.
Autobusem dojedziesz w zasadzie tylko do Palermo i Scopello. Stacja kolejowa jest 4-5 km za miastem, a pociągów do Trapani przez Mazarę i Marsalę raptem kilka. Także gorąco polecam Castellammare na wypoczynek, ale nie jako bazę wypadową, jeśli nie ma się do dyspozycji auta.
Wybiegając w przód - mieliśmy tam trzy noclegi. Pierwsze popołudnie poszwendaliśmy się po miasteczku i posiedzieliśmy w porcie. Drugi dzień spędziliśmy w morzu i na plaży, a trzeciego pojechaliśmy do Scopello i dalej pomaszerowaliśmy do Rezerwatu Zingaro.

Mai napisał(a):Albo całość w Trapani

Trudno radzić, bo każdy ma inne preferencje, ale ja bym w Trapani dwa tygodnie nie usiedziała .

Stronę o której piszesz znam, poczytuję
W planach mamy z Trapani: Eric, Marsalę (być może z Mazarą), wyspy (Favignana i może Levanzo), być może San vito lo Capo, wylot mamy rankiem, więc tu bym chciała kończyć urlop.
Z Castellamare myślałam do jechać do Palermo i Scopello, no i myślałam że może też Segesta, w końcu bliżej niż z Trapani.
Prócz tego jakiś wypoczynek na plaży, w końcu nie jedziemy sami tylko z dzieckiem
Tylko właśnie, ta komunikacja, i to jeszcze przed sezonem, to w sumie rozkłady jazdy chyba takie same jak wy mieliście po sezonie więc na pewno skorzystam z tego co tu piszesz
Być może zdecydujemy się na auto, już w Trapani na 2-3 dni, ale to "w praniu" wyjdzie
Ale kwestię noclegów i miejsc mam ciągle otwartą

Czekam z niecierpliwością na dalszy ciąg Waszej podróży

Mai napisał(a):Tylko właśnie, ta komunikacja, i to jeszcze przed sezonem, to w sumie rozkłady jazdy chyba takie same jak wy mieliście po sezonie

Podejrzewam, że to będą dokładnie te same rozkłady .
Sezonowe są na okres od 15 czerwca do 15 września.

06.10 - Palermo - część ostatnia

Kolejny przystanek robimy na Piazza Marina.

Stoi tu m.in. Palazzo Chiaramonte z początku XIV w.










Środek placu zajmuje Giardino Garibaldi, którego dumą jest największe ponoć drzewo na Sycylii.









Kilkaset metrów dalej mijamy XIII-wieczny kościół św. Franciszka z Asyżu.












Otwarty














Wśród kaplic zdecydowanie wyróżnia się Capella Mastrantonio.






(...)

Kierujemy się w stronę Via Garraffello i targu Vucciria. Koniecznie chcemy zobaczyć, jak za dnia wygląda miejsce, gdzie po zmroku kwitnie nocne życie Palermo.






Zniszczenia w tej dzielnicy powstały jeszcze w czasie bombardowania Palermo w 1943 r. Ciągle nie ma chęci i środków, żeby podnieść tą okolicę z ruiny.
Na swój sposób jest tu klimatycznie .


















Pośrodku placu urocza Fontana del Garraffello







Skręcamy na Mercato Vucciria, który ciągnie się paroma uliczkami zrujnowanej dzielnicy Loggia. Można tu ponoć kupić w zasadzie wszystko, niestety jest już po 12stej, więc handlujących zostało niewielu .








(...)

Wychodzimy na Piazza San Domenico.




Kościół św. Dominika z XVII-XVIII wieku.









Na sam koniec zaglądamy jeszcze na Bazar Ballaro, który ma swoje korzenie jeszcze w czasach panowania arabskiego, kiedy działał tu suk.
W odróżnieniu od Mercato Vucciria działa cały dzień i można tu kupić przede wszystkim artykuły spożywcze.






Na zaplecze może lepiej nie zaglądać .















To by było na tyle z Palermo.
Na razie , bo odkąd ryanair ogłosił włączenie do siatki połączeń lotów z Wrocławia do Palermo, nie mamy wątpliwości, że jeszcze tu wrócimy .


Odbieramy bagaż z przechowalni i wsiadamy w autobus linii Russo do Castellamare del Golfo.
Podróż trwa nieco ponad godzinę i kosztuje 6,90€.

Chyba świetnie oddany klimat południowych Włoch . Chyba, bo nigdy tam nie byłem, ale tak to sobie wyobrażam .
pzdr.

Migdały i pistacje - to co lubię

A zaplecze to miejsce handlu częściami zamiennymi używanymi

marze_na napisał(a):Wśród kaplic zdecydowanie wyróżnia się Capella Mastrantonio.

Wspaniała...

Pozdrawiam,
Wojtek

tiwa napisał(a):Chyba świetnie oddany klimat południowych Włoch . Chyba, bo nigdy tam nie byłem, ale tak to sobie wyobrażam .

My wprawdzie troszeczkę po południowej Italii pojeździliśmy, ale ciągle za mało, żeby jakoś autorytatywnie wypowiadać się o tamtejszych klimatach .
Palermo często przywodziło mi na myśl Neapol, zwłaszcza jeśli ograniczyć porównanie tylko do centro storico. Wąskie ulice, suszące się pranie, odrapane fasady kamienic, wszechobecny warkot skuterów i akompaniament klaksonów.

piekara114 napisał(a):Migdały i pistacje - to co lubię

Na Sycylii królują, więc kierunek zdaje się idealny dla Ciebie .

Franz napisał(a):

marze_na napisał(a):Wśród kaplic zdecydowanie wyróżnia się Capella Mastrantonio.

Wspaniała...

Ciekawe ile jeszcze takich nie zdążyliśmy odkryć .

Zaplecze mało ciekawe ale prawdziwie sycylijskie
A lokalne bazary uwielbiam
Do dziś w pamięci i w uszach mam bazar w Syrakuzach i zachwalających swój towar "handlarzy - krzykaczy"