marze_na napisał(a):aga_stella napisał(a):Widoczki prima sort - balsam dla oczu i duszy....
Teraz to chyba zwłaszcza dla duszy.
Nie wiem kiedy znowu uda się pojechać do Włoch.
Oby prędzej niż później!!!!!!!!
Kilka dni temu czytałam jaką prognozę włoskich badaczy, że turystyka we Włoszech odrodzi się najwcześniej za 3 lata...marze_na napisał(a):Nie wiem kiedy znowu uda się pojechać do Włoch.
Część przetrwa, a część padnie, jak w każdym sektorze gospodarki. Co do cen, myślę że w pierwszym etapie po będzie tanio, aby zachęcić do powrotu do latania, a potem drożej, aby się odbić.maxredaktor napisał(a):Pytanie, czy tanie linie przetrwają i czy nadal będą "tanie".
maxredaktor napisał(a):Dziś w ramach terapii i tęsknoty za Sycylią zapodamy w kinie domowym któryś z odcinków komisarza Montalbano. To wprawdzie Ragusa, a nie Modica, ale barok jest pokazany w pełnej krasie
aga_stella napisał(a):Na razie pocieszam się, że w ubiegłym roku zaparłam się i widziałam ulubioną Sycylię oraz Apulię.
mysza73 napisał(a):Oby prędzej niż później!!!!!!!!
piekara114 napisał(a):Kilka dni temu czytałam jaką prognozę włoskich badaczy, że turystyka we Włoszech odrodzi się najwcześniej za 3 lata...
maxredaktor napisał(a):Ja ten rok powoli uznaję jako stracony, a wakacje na bank.
maxredaktor napisał(a):Pozostaje jeszcze kwestia pracy, zarobków i ogólnej sytuacji po tym wirusie.
Ja też pomogę!marze_na napisał(a):mysza73 napisał(a):Oby prędzej niż później!!!!!!!!piekara114 napisał(a):Kilka dni temu czytałam jaką prognozę włoskich badaczy, że turystyka we Włoszech odrodzi się najwcześniej za 3 lata...
Myślę, że raczej prędzej. Pytanie co ci badacze rozumieją pod pojęciem odrodzi. Osiągnie poziom sprzed pandemii mierzony liczbą turystów i wysokością generowanych przychodów? To ja im z chęcią trochę pomogę.
Na razie pomysł mamy taki, że nasze majowe bilety będziemy chcieli przebukować na grudzień. O ile wizzair się nie zawinie z rynku.
marze_na napisał(a):maxredaktor napisał(a):Dziś w ramach terapii i tęsknoty za Sycylią zapodamy w kinie domowym któryś z odcinków komisarza Montalbano. To wprawdzie Ragusa, a nie Modica, ale barok jest pokazany w pełnej krasie
Mieliśmy okazję widzieć ekipę filmową i samego komisarza w akcji, bo plan filmowy zrobili sobie na dworcu w Syrakuzach, akurat kiedy wyjeżdżaliśmy stamtąd do Scicli.
Później okazało się, że ekipa również pojechała do Scicili. Kręcili zdjęcia w miasteczku, ale już na nich nie trafiliśmy
.
maxredaktor napisał(a):robię przerwę w pracy i idę na spacer po Modice
mysza73 napisał(a):A na Sycylię to nawet mąż mój chce jechać
maxredaktor napisał(a):Jutro też tu zajrzę
aga_stella napisał(a):Podczas zakupów w jednym ze sklepików pani sypała nam na dłoń takie ilości, że wymiękłam.
I nijak nie dała sobie wytłumaczyć,że jeden kawałek jest wystarczający.
marze_na napisał(a):mysza73 napisał(a):A na Sycylię to nawet mąż mój chce jechać
Scicili wprawdzie nie jest bezpośrednio nad morzem, ale myślę, że by Ci się spodobało. Będąc jeszcze na miejscu doszliśmy z Pawłem do zgodnego wniosku, że chyba możemy Ci nawet polecić naszą casę.
marze_na napisał(a):aga_stella napisał(a):Widoczki prima sort - balsam dla oczu i duszy....
Teraz to chyba zwłaszcza dla duszy.
Nie wiem kiedy znowu uda się pojechać do Włoch.
tony montana napisał(a):Wiecie co? Jak patrzę na te Modike i kochane Scicli to mi się płakać chce słysząc co się dzieje w Italii
Widać że mój ban na ten kraj przedłuży się o kilka lat