Gravina SotterraneaNa tą atrakcję trafiłam przypadkiem klikając po Gravinie na Google Maps. Zdjęcia wyglądały zachęcająco, a szybka wizyta na stronie
http://www.gravinasotterranea.it utwierdziła mnie w przekonaniu, że to trzeba zobaczyć
Standardowa trasa zwiedzania kosztuje 10€, a wizytę trzeba wcześniej zarezerwować. Tą misję powierzyłam mężowi
.
Okazało się niestety, że w dni powszednie oprowadzanie możliwe jest tylko w języku włoskim. Świadomi, że trochę nam w ten sposób umknie, bez wahania zaklepaliśmy termin.
Zwiedzania rozpoczyna się przy Via Meucci 10.
Oprócz nas na miejscu meldują się jeszcze dwie pary. Możemy schodzić
.
Podziemna Gravina została odkryta dopiero w 2004 roku przez zapalonego speleologa Michele Parisi.
Szybko zawiązało się stowarzyszenie pasjonatów Associazione Gravina Sotterranea, które od 2005 roku odkrywa i przybliża ludziom tajemnice ukrytej sieci tuneli i jaskiń.
W rzeczywistości wykopane ludzkimi rękami w miękkiej skale piwnice znajdowały się pod każdym domem na obszarze całego historycznego centrum.
Początkowo służyły jako schrony dla ucieczki przed najazdami barbarzyńców próbujących splądrować miasto.
Spokój w Gravinie nastał wraz z przybyciem Normanów. Wtedy podziemne schrony zaczęto systematycznie powiększać, a pozyskiwany w ten sposób materiał służył do rozbudowy miasta. Tym samym szybko powiększały się obie Graviny, ta na powierzchni i ta podziemna też.
Tu ktoś zadał sobie trud ozdobienia swojej piwniczki
.
Z biegiem czasu piwnice zaczęto wykorzystywać głównie do produkcji wina i przechowywania żywność, czemu sprzyjała niska i utrzymująca się cały rok niezmienna temperatura.
Niektóre pomieszczenia natomiast odizolowano i wykorzystywano jako cysterny do zbierania wody deszczowej.
Podoba mi się to kameralne zwiedzanie
. Pani przewodnik nie pogania, jest czas na zdjęcia, można zajrzeć w każdą dziurę.
Ktoś chętny na domowe przetwory?
Największa, imponujących rozmiarów piwnica, do jakiej zaprowadził nas przewodnik, znajduje się pod Palazzo Ducale należącym niegdyś do rodziny Orsini, z której wywodził się papież Benedykt XIII.
Tu kończy się nasza podziemna trasa.
Będąc w Gravinie naprawdę warto uwzględnić w planach wizytę w Sotterranea.
W weekendy można dodatkowo zwiedzać w języku angielskim
.