Buongiorno! Benvenuti! Apulia! Dolce far niente na obcasie.

Buber napisał(a):BAJECZNE to tylko u WAS .

Rzeczywiście Alberobello ma coś z wioski Smerfów czy innego Hobbitonu .

tony montana napisał(a):Miałem teraz mozliwość wynajęcia niedrogiego apartmana w ALberobello - mial jednak minusy - brak klimy oraz parkingu

marze_na napisał(a):To gdzie ostatecznie się zatrzymacie? Ostuni?
.

Oria

Nie nad morzem, ale blisko i do bajecznych plaż Jońskiego, jak i Adriatyku

tony montana napisał(a):Oria

Trochę w stylu Ostunii .

Bedzie dobrze...mam nadzieje:)

26.04 - Locorotondo

Pomysły na zagospodarowanie pozostałej części dnia były dwa. Mogliśmy pojechać do Grotte di Castellana albo pospacerować po uroczym Locorotondo. Wybraliśmy drugą opcję przede wszystkim ze wzgl. na fakt, że prawdopodobnie nie zdąrzylibyśmy już na wejście do groty z anglojęzycznym przewodnikiem. Cena tej atrakcji jest niemała (16€), więc miło byłoby coś z tej wycieczki zrozumieć .
Jak to zwykle mówimy, następnym razem .

Internet jest pełen zachwytów nad urodą malutkiego Locorotondo. Sprawdźmy to . Miasteczko znajduje się jedną stację za Alberobello. Kupujemy bileciki za 1,10€ i po dziesięciu minutach jesteśmy na miejscu.

Taka ciekawostka, Ferovie Sud Est wysyła na trasy pociągi NICOLAUS produkowane w bydgoskiej Pesie .






Ze stacji kolejowej do centro storico idzie się jakiś kilometr.







Przed wejściem na "starówkę" jest malutki park, w zasadzie skwerek, będący jednocześnie punktem widokowym.














Wypatrujemy trulli rozsianych po okolicy .










(...)

Apulijski klasyk .









Uroczo .







Zapuszczamy się w uliczki, których jest tutaj raptem kilka .












Zaskakująco dużo tu barokowych motywów.















(...)

Wśród zabudowy dominuje Chiesa Madre San Giorgio. Kościół (1790-1825) poświęcony jest świętemu Jerzemu, patronowi miasta.

















Kilka zdjęć wnętrza.








Plac przed kościołem.








(...)

Jeszcze jedna porcja uliczek. Podoba nam się tu bardzo

















Kolorowo-kwiatuszkowo .








Locorotondo? Polecamy na spacer .

marze_na napisał(a):Locorotondo? Polecamy na spacer .

Wiedziałam, że warto tam wstąpić
Ale zabrakło mi czasu

marze_na napisał(a):Locorotondo

Pomysły na zagospodarowanie pozostałej części dnia były dwa. Mogliśmy pojechać do Grotte di Castellana albo pospacerować po uroczym Locorotondo. Wybraliśmy drugą opcję przede wszystkim ze wzgl. na fakt, że prawdopodobnie nie zdąrzylibyśmy już na wejście do groty z anglojęzycznym przewodnikiem. Cena tej atrakcji jest niemała (16€), więc miło byłoby coś z tej wycieczki zrozumieć .
Jak to zwykle mówimy, następnym razem .

Internet jest pełen zachwytów nad urodą malutkiego Locorotondo. Sprawdźmy to . Miasteczko znajduje się jedną stację za Alberobello. Kupujemy bileciki za 1,10€ i po dziesięciu minutach jesteśmy na miejscu.

My byilsmy w Castellana Grotte właśnie z włoskim przewodnikiem - mówił bardzo powoli i głośno więc całkiem sporo zrozumiałem - no, ale wtedy byłem na bieżąco z włoskim

Obok Locorotondo w 2013 tylko przejeżdżaliśmy, ale teraz mu nie odpuszczę

Zresztą zamierzam tez nawet powrócić do scarry Taranto

Ja nie wiem czy tam rzeczywiście jest tak pięknie czy to tylko na Waszych zajebongo zdjęciach tak to wygląda . Ale już chyba nie muszę tam jechać... Więcej raczej nie uda mi się zobaczyć ...

mysza73 napisał(a):Wiedziałam, że warto tam wstąpić
Ale zabrakło mi czasu

Nam też sporo miejsc zostało jeszcze do obejrzenia. A powrót do Apulii nieco nam się teraz skomplikuje, bo wizzair zawiesza swoje niedawno co uruchomione loty z Wrocławia do Bari . Z Katowic też przestaje latać .

tony montana napisał(a):My byilsmy w Castellana Grotte właśnie z włoskim przewodnikiem - mówił bardzo powoli i głośno więc całkiem sporo zrozumiałem - no, ale wtedy byłem na bieżąco z włoskim

We włoskim względnie dobrze czuję się tylko w temacie kulinariów .

Potter napisał(a):Ja nie wiem czy tam rzeczywiście jest tak pięknie czy to tylko na Waszych zajebongo zdjęciach tak to wygląda .

Pozostaje pojechać i sprawdzić .

O kurde slaby ten wizir sie robi
Dodatkowo
Przydzielilo nam miejsca nie obok siebie co uwazam za skandal:)
Aby wydrukowac karty pokladowe musialem sie co chwila wylogowywac i zalogowywac ponownie bo byl error ze niby za duzo kart chce drukowac
No i te dwa dni przed lotrm odprawa slabe to jest

tony montana napisał(a):Przydzielilo nam miejsca nie obok siebie co uwazam za skandal:)

My siedzieliśmy obok siebie , zarówno podczas lotu w kwietniu jak i w czerwcu.

tony montana napisał(a):No i te dwa dni przed lotrm odprawa slabe to jest

Ale przynajmniej możesz od razu odprawić się na lot powrotny.


Liczę, że jeszcze uda mi się gdzieś z tym wizzairem polecieć, bo do wykorzystania mamy trochę € na koncie wizz . Korzystałeś kiedyś z tej opcji?

Jestem Klubowiczem Wizzair