Bunculucka a nagosc

Wolność nie polega na robieniu tego na co ma się ochotę.

"Wypaczone pojęcia wolności, rozumianej jako niczym nie ograniczona samowola, nadal zagrażają demokracji i wolnym społeczeństwom."
(Jan Paweł II (Karol Wojtyła)

źródło: http://www.cytaty.info/wolnosc,2

Naturyści "wyzwalają się" z ubrań, ale też mają swoje regulaminy.
Jakie dokładnie nie wiem, bo jetem "tekstylny"

piotrulex napisał(a):faceci czy kobiety po 70-tce na plazy fkk mi nie przeszkadzja. mam nadzieje ze jak bede w ich wieku to nie zmienimy naszego podejscia do nagosci i caly czas bedziemy jezdzic na fkk. kiedys wszyscy bedziemy starzy i nalezy o tym pamietac. tam o co sie pytasz n igdy nie bylismy. np fkk ulika k/Porec nam bardzo odpowiada. nagosc wymagana jest na basenie i plazy. na reszcie kampingu dowolnie lecz wzdluz plazy jezdzi Pan z obslugi na skuterku i wymaga przestrzegania nagosci. trzeba sie albo rozebrac albo opuscic plaze. kobiety tlumaczace sie ze maja okrec i nie da rady bez majtek byly rowniez wypraszane wiec jest to mocno respektowane - zreszta w ten sposob moze sie tlumaczyc prawie kazda kobieta a Panu z obslugi moze byc to ciezko zweryfikowac wiec popieram tgak rygorystyczne podejscie. my robilismy nago zakupy, mylismy auto, gotowalismy przed namiotem obiady na gazowce i co to sa gacie przypomnialo sie nam 5 minut przed wyjazdem w droge powrotna

Popieram.
Jeśli ktoś chce jechać tylko na plażę fkk, to jest wiele kempingów które posiadają wydzielone plaże. Na kempingu fkk (np. Solaris w br) nie obowiązuje bezwzglęna nagość, ale jest to pewna konwencja wypoczynku, której należy się podporządkować (kwestia kultury), albo wybrać inny kemping.
Jeżeli widok 70 - latka budzi w kimś takie odczucia, to na pewno nie powinien wybierać się na fkk, a najlepiej niech sobie psurfuje po necie i poogląda to co go interesuje i będzie budzić "pozytywne" odczucia.

piotrulex napisał(a):jak ja jade na naturystyczny urlop to niemile sa przeze mnie widziane osoby ktore obok opalaja sie w kapielowkach - na szczescie na campach fkk w cro takich niewiele i nie dolaczaj kolego do nich

Luuudzie - czytajcie dokladnie caly watek a nie piate przez dziesiate. Czy ja gdziekolwiek napisalem, ze chce opalac sie w kapielowkach? Zaraz wyjdzie, ze na pewno jestem zboczencem-podgladaczem... Zalamac sie mozna...

Moze powtorze, bo widze, ze niektorzy maja problemy albo z glowa, albo z oczami - zalozylem ten watek dlatego, ze nigdy nie bylem na kampingu fkk i nie wiem jak to wyglada w praktyce. Wiem na czym polega naturyzm i nie interesuja mnie strony poswiecone temu tematowi. To o co pytalem, to jak wyglada kwestia nagosci POZA plaza. Czy tez sobie popitala jakis koles na motorze i kaze sciagac gacie jak to sie dzieje na plazy, czy juz kazdy robi to co chce?

I prosze podarujcie sobie komentarze, ktore nie sa odpowiedzia na temat watku. Nie mam 15 lat i niejedna gola dupe juz widzialem;)

Veene2 napisał(a): Nie mam 15 lat i niejedna gola dupe juz widzialem;)

ups

niech zgadne

14

CYTAT
"Wiem na czym polega naturyzm i nie interesuja mnie strony poswiecone temu tematowi."

wlasnie na www.naturyzm.org.pl czy www.naturyzm.info.pl dowiedzialbys sie najszybciej tego co chcesz tu uzyskac wiec moze jednak poczytaj troche

EOT

Veene2 napisał(a):Moze powtorze, bo widze, ze niektorzy maja problemy albo z glowa, albo z oczami - zalozylem ten watek dlatego, ze nigdy nie bylem na kampingu fkk i nie wiem jak to wyglada w praktyce. Wiem na czym polega naturyzm i nie interesuja mnie strony poswiecone temu tematowi. To o co pytalem, to jak wyglada kwestia nagosci POZA plaza. Czy tez sobie popitala jakis koles na motorze i kaze sciagac gacie jak to sie dzieje na plazy, czy juz kazdy robi to co chce?

Nigdy nie byłeś na kampie fkk, a wiesz na czy polega naturyzm
Ja też nie nigdy nie byłem na takim kampie, ale wiem, że tam tak samo jak na plaży trzeba chodzić bez majtek.
Jak tak nie chcesz, bo czujesz się wolny i nie chcesz przestrzegać regulaminów, to jedź na kamp tekstylny, a idź w ustronne zatoczki lub za skały i tam się opalaj bez majtek.
Kolega Piotr dobrze radzi - jednak poczytaj (ale nie oglądaj) te strony naturystyczne

Janusz Bajcer napisał(a):Ja też nie nigdy nie byłem na takim kampie, ale wiem, że tam tak samo jak na plaży trzeba chodzić bez majtek.

Wlasnie caly czas pytam sie o to slowo - czy TRZEBA???? Tak jest napisane w regulaminie kampu, czy takie jest Twoje widzimisie? I jeszcze raz dodam - chodzi mi o kamp a nie plaze.

Po prostu wypada. Tak jak nie wypada chodzić nago po plaży tekstylnej, tak nie wypada chodzić w ubraniu po kempie fkk.
W regulaminie na Solaris, pisze tylko o naturyźmie na plaży i basenie. Na kempie nie wchodzi się nago do sklepu i recepcji. Nie wychodzi się nago na zewnątrz kempingu, nie chodzi się nago jeśli jest chłodno (bywały takie wieczory). Praktycznie, nago chodzi się koło namiotu, na plażę i do koedukacyjnych (!) sanitariatów. W sanitariatach są zamykane kabiny, również z umywalkami. Na głównych drogach w kierunku recepcji i sklepów, częściej można spotkać ludzi w ubraniu niż nago.

Veene2 napisał(a):

Janusz Bajcer napisał(a):Ja też nie nigdy nie byłem na takim kampie, ale wiem, że tam tak samo jak na plaży trzeba chodzić bez majtek.

Wlasnie caly czas pytam sie o to slowo - czy TRZEBA???? Tak jest napisane w regulaminie kampu, czy takie jest Twoje widzimisie? I jeszcze raz dodam - chodzi mi o kamp a nie plaze.

Czyli wypada sprawdzić na własnej skórze (z majtkami lub bez)

aga79 napisał(a):trzeba było go widzieć....

Trzeba było nie patrzeć. W końcu kikt Cię nie zmuszał do plaży FKK, a jesli juz tam jesteś to spodziewaj się ze nie wszyscy maja ciała herosów i bogiń. Ot, wszystko. Naturyzm to nie konkurs piękności a sposób na życie i odpoczynek dla wielu ludzi.

Veene2 napisał(a):

Janusz Bajcer napisał(a):Ja też nie nigdy nie byłem na takim kampie, ale wiem, że tam tak samo jak na plaży trzeba chodzić bez majtek.

Wlasnie caly czas pytam sie o to slowo - czy TRZEBA???? Tak jest napisane w regulaminie kampu, czy takie jest Twoje widzimisie? I jeszcze raz dodam - chodzi mi o kamp a nie plaze.

Ja Ci odpowiem. To nie widzimisie. Trzeba chodzić nago.

Bylem, widzialem i teraz podziele sie z Wami wrazeniami;)

Kamp Bunculuka to dotychczas najlepszy kamp na jakim bylem. Bardzo duzy teren, fajne miejsca do rozlozenia namiotu (o ile nie jest zapelniony po brzegi), czyste, duze sanitariaty, dzialajace lodowki, fajna plaza z natryskami. Wielkim plusem jest naprawde bardzo dobra knajpa na terenie kampu co niestety raczej nalezy do rzadkosci. Kamp jest bardzo cichy, nie ma zadnej dyskoteki w poblizu, wiec przy zasypianiu nic nie lupie nad glowa. Dojscie do Baski piechota jakies 10-15 minut wzdluz morza.

Z racji tego, ze jest to kamp FKK powinno sie przebywac na nim nago. Jednak jest to wymagane tylko i wylacznie na plazy. Po samym kampie mozna juz latac ubranym od stop do glow, pytanie tylko brzmi - Po co? Czasami na plazy pojawiaja sie kobiety w dole kostiumu, jednak albo sa to panie podczas swoich dni, lub tez bardzo mlode dziewczyny, ktore przyjechaly z rodzicami. Generalnie osoby dojrzale sa proszone o rozebranie sie.

Mila niespodzianka - srednia wieku wcale nie oscyluje wokol 70 tylko znacznie nizej. Jest bardzo duzo osob w granicach 20-30. Tylko akurat Polacy naleza chyba do bardzo wstydliwego narodu:P

Plaza oczywiscie kamienista, sredniej wielkosci, lecz tuz kolo niej jest kolejna, zatem kazdy moze sobie znalezc dla siebie miejsce. Duzym plusem jest to ze jest w sumie 6 natryskow, wiec nie ma problemu z oplukaniem sie po wyjsciu z morza. Morze jest chlodniejsze niz na poludniu, ale wciaz bardzo czyste. Niestety swiat podwodny nie jest zbyt ciekawy.

Chetnie sluze pomoca na pytania, ktore macie dotyczace tego kampingu.

I na zakonczenie pozdrawiamy (z Ewelina) Basie i Jarka z Wroclawia, dzieki ktorym mielismy sie gdzie rozbic;)

Też pozdrawiamy.

Szkoda, że się ewakuowaliście. Pogoda jeszcze przez dwa dni była niezła. W dzień zupełnie upalnie i słonecznie.
Nocami niestety strasznie lało, grzmiało i ciężko było się wyspać.

gaugan napisał(a):Też pozdrawiamy.

Szkoda, że się ewakuowaliście. Pogoda jeszcze przez dwa dni była niezła. W dzień zupełnie upalnie i słonecznie.
Nocami niestety strasznie lało, grzmiało i ciężko było się wyspać.

pare lat temu tez tak w cro mielismy. w nocy zastawialem od wiatru samochodem namiot co by nam go nie porwalo i brodzilismy powyzej kostek w wodzie idac do sanitariatow. bylo tak 2 dni jeden po drugim a w dzien oczywiscie upal i przepiekne spodnie

milo sie tak spotkac na miejscu a pozniej na forum

2 lata temu tez spotkalismy polakow na Ulice. pol roku pozniej tych samych na forum cro i naturystycznym a po czasie okazalo sie ze korespondowlaismy mailowo jeszcze z rok wczesniej w sprawie Uliki - zabawne jaki ten swiat jest maly

autorowu watku gratuluje wytrwalosci i udanego urlopu

Veene2 (Tygrysie moj) dopisuje sie pod Twoim postem. Napisales to wszystko, czego ja nie zdazylam...

Wyjazd fantastyczny, miejsce super... szkoda tylko, ze jedynie tydzien udalo nam sie zabawic. Moze za rok...

Basiu, Jarku Wam szczegolnie dziekuje raz jeszcze za to, ze przygarneliscie nas na Wasz skwerek Gdyby nie Wy to bylibysmy zmuszeni opalac sie na ZelenejLagunie tuz obok Porecia, a przy tym bylibysmy bacznie obserwowani z deptaka tekstylnego heh ;P

Przesylam raz jeszcze mnostwo buziakow i usciskow. A wszystkim tym, ktorzy wahac sie beda w sezonie 2008/2009, czy warto wybrac sie na ten kemping powiem -> WARTO, na pewno nie bedziecie zalowac.

Ewelina

Veene2 napisał(a):Bylem, widzialem i teraz podziele sie z Wami wrazeniami;)

Chetnie sluze pomoca na pytania, ktore macie dotyczace tego kampingu.

Mam pytanie czy wejście na plażę jest płatne? Czy można korzystać z plazy naturystycznej a nocować w apartamentach. Pozdrawiam.