Bułgaria | Topola | sierpień 2010

Witam,

Po dwóch latach od ostatniego pobytu w Kavarnie wybór nasz padł tym razem na Topolę, a konkretnie na Topola Skies Aparthotel - http://www.aparthotel.topolaskies.com/

Zdjęcia hotelu:





















http://www.fmix.pl/slideshow/1802/65602 ... skies.html (85 zdjęć w galerii)

Rezerwacji dokonaliśmy 3 miesiące przed planowanym wyjazdem za pomocą emaili. Okazało się, że nie są wymagane żadne zaliczki przed wyjazdem, należy tylko powiadomić trochę wcześniej hotel o zmianie planów lub terminów. Także od tej strony pełen komfort, żadnych zbędnych formalności. Był to nasz pierwszy wyjazd, gdzie mieliśmy wcześniej rezerwację, poprzednie zawsze odbywały się "w ciemno". Na pewno nie żałujemy wyboru, wprost przeciwnie. Zrobiliśmy zresztą rekonesans po okolicy i tylko utwierdziliśmy się, że to była dobra decyzja.

Wyjazd w sobotę 07.08.2010 o 5:00 z Warszawy, prowadził nas jak zawsze iGO. Dystans do pokonania ok. 1750 km. Jechaliśmy przez Rumunię na Ruse a potem na Varnę. Droga przez Słowację i Węgry minęła bardzo szybko, przez Rumunie tempo jak zawsze zmienne - a to góry, a to autostrady - w każdym razie postęp jest widoczny w porównaniu do stanu dróg sprzed 2 lat. Trasa bardzo dobra, ok. 400 km autostrad po drodze. Byliśmy w niedzielę o 17:00 na miejscu. Trafić było bardzo łatwo, już od Varny były reklamy jak tu dojechać.

Topola to totalne zadupie, ale tego właśnie szukaliśmy. Hotel położony na wysokim wzgórzu, piękny widok na morze i sąsiednie miejscowości. Pierwszy raz zdecydowaliśmy się na tak wysoki standard w porównaniu do poprzednich wyjazdów. Atutem tego miejsca na pewno był spokój wynikający z położenia, a także co nas zdziwiło nieduża ilość gości - głównie z BG i RO, którzy zatrzymywali się tu na góra kilka dni. Jedynie w weekendy był tak naprawdę trochę większy tłok. Na szczęście jako mobilni, mogliśmy w tym czasie pojechać sobie pozwiedzać okolicę. W tygodniu był już spokój.

Co do samego hotelu to nie wszystkie apartamenty były jeszcze ukończone, ale na pierwszy rzut oka nie było to tak widoczne. Infrastruktura, otoczenie i zieleń to wszystko było bardzo zadbane. Bardzo fajne było korzystanie z basenów i zjeżdżalni zwłaszcza, że nie było tam tłoku za wyjątkiem weekendów. Nie było ograniczeń czasowych co do korzystania z basenów - wieczorem były ładnie podświetlone a woda po całym dniu dalej cieplutka.

Obsługa bardzo miła, pokoje codziennie sprzątane (w tym wymiana wszystkich ręczników), pościel wymieniana raz w tygodniu. Formuła aparthotelu - jak dla nas to coś extra. Oddzielna sypialnia, duża łazienka, w pełni wyposażona kuchnia z dużą lodówką, wielki balkon i ta przestrzeń (całość miała nie mniej niż 60 m2) a do tego podwójna klimatyzacja co ma swoje plusy. Do warunków i obsługi nie można mieć żadnych zastrzeżeń. Starają się, żeby goście byli zadowoleni z pobytu, nie ma problemów z komunikacją w jez. angielskim. Na miejscu można korzystać również z sauny, jacuzzi, siłowni i ping-ponga - wszystko to było w cenie pobytu. Pierwszy raz też mieliśmy wykupione śniadania, na początku jest to bardzo fajne i wygodne, ale drugi tydzień pobytu pomimo dużego wyboru był już dość monotonny, ale to chyba jak wszędzie...

Trochę zdjęć z Topoli i okolic:









http://fmix.pl/my_slideshow/1802/65155/topola.html (19 zdjęć w galerii)

Z miejsc ciekawych do odwiedzenia polecam:

Rusałkę









http://fmix.pl/my_slideshow/1802/65643/rusalka.html (30 zdjęć w galerii)

Krapets









http://fmix.pl/my_slideshow/1802/65599/krapets.html (50 zdjęć w galerii)

Kavarnę











http://fmix.pl/my_slideshow/1802/65597/kavarna.html (19 zdjęć w galerii)

Balchik























http://fmix.pl/my_slideshow/1802/65596/balchik.html (78 zdjęć w galerii)

Monastyr Aladża









http://fmix.pl/my_slideshow/1802/65601/aladza.html (18 zdjęć w galerii)

Kaliakra













http://fmix.pl/my_slideshow/1802/65600/kaliakra.html (44 zdjęcia w galerii)

Kranevo



















http://fmix.pl/my_slideshow/1802/65598/kranevo.html (33 zdjęcia w galerii)

Varna





















http://fmix.pl/my_slideshow/1802/65595/warna.html (28 zdjęć w galerii)

Wszelkie pytania mile widziane...

Pozdrawiam.
Artur

Serdecznie witam , zdjęcia naprawdę super !
Plany na przyszłoroczne wakacje już mam, ale Bułgaria wygląda kusząco.
Może będzie następna w kolejce ?

Fajne miejsce, przejeżdżałem obok w tym roku w drodze powrotnej z Sozopolu, faktycznie spokój na maxa.
A ciekawości jak to cenowo wyszło i w jakim terminie oraz liczba osób.
Bo mamy plany żeby jeszcze powrócić do BG.

Pozdrawiam.

junkers111 napisał(a):Fajne miejsce, przejeżdżałem obok w tym roku w drodze powrotnej z Sozopolu, faktycznie spokój na maxa.
A ciekawości jak to cenowo wyszło i w jakim terminie oraz liczba osób.
Bo mamy plany żeby jeszcze powrócić do BG.

Pozdrawiam.

Dostaliśmy lepszą cenę po zapytaniu o termin (byliśmy od 08.08 - 25.08), który nas interesował. Byliśmy w trójkę - nie musieliśmy dopłacać wg. cennika za pokój z widokiem na morze (10 euro), śniadania dla dziecka. Stanęło na 60 euro za dobę zamiast 75 wg. cennika na stronie. Ten obiekt jest na booking.com, ale jakbym miał przez pośrednika rezerwować to bym stracił na tym ponad 300 euro i właściwie nie wiem za co. Najśmieszniejsze jest to ich hasło - gwarancja najniższej ceny... Myślałem, że padnę ze śmiechu. Porównałem to sobie z ciekawości potem. Cena jak na BG dość wysoka, ale miejsce i standard były tego warte.

Pozdrawiam.
Artur

Ja wiem czy wysoka
My za dobę w Sozopolu aparthotelu *** za studio 2+2 ze śniadaniem płaciliśmy 70 eur (20-30.07) hotel był 15 m od morza a między nimi był basen.
Z Waszych zdjęć wynika że standard jest tam wysoki.
Wydaje mi się że ta cena jest OK.

junkers111 napisał(a):Ja wiem czy wysoka
My za dobę w Sozopolu aparthotelu *** za studio 2+2 ze śniadaniem płaciliśmy 70 eur (20-30.07) hotel był 15 m od morza a między nimi był basen.
Z Waszych zdjęć wynika że standard jest tam wysoki.
Wydaje mi się że ta cena jest OK.

W takim razie może za rok do Topoli, w każdym razie polecam to miejsce...

Za rok to chyba będzie Turcja, już 3 rok za nami chodzi.
Istanbul i dalej na południe (okolice Bodrum).
Ale Bułgaria na 100% jeszcze raz, i to miejsce jest fajne.

Po ostatnich relacjach na tym forum też zacząłem chorować na Turcję, ale za rok mamy już w planach Albanię - strasznie nas kusi pojechać tam... Na razie "studiuję" fora i przewodniki, zbieram informację i wciąga jak diabli ten temat - szkoda, że to jeszcze tyle czasu do następnych wakacji...

Pozdrawiam.
Artur

am1974 napisał(a):Po ostatnich relacjach na tym forum też zacząłem chorować na Turcję, ale za rok mamy już w planach Albanię - strasznie nas kusi pojechać tam... Na razie "studiuję" fora i przewodniki, zbieram informację i wciąga jak diabli ten temat - szkoda, że to jeszcze tyle czasu do następnych wakacji...

Pozdrawiam.
Artur

Polecam, byłem w 2008 w Sarande, ale zdecydowanie na południe od Vlore,
ja bym omijał szerokim łukiem Dures (brudno, głośno).
Później wracałem przez całą Albanię to porównywałem północne wybrzeże.

Pozdrawiam.

piotrf napisał(a):Pięknie

Miło popatrzeć i powspominać
Nasze ostatnie odwiedziny w BG ( 2002 rok ) wspominamy bardzo miło

Szkoda tylko , że włażą z budynkami na plaże moim zdaniem jest to zmiana na gorsze . Kiedyś spacerowaliśmy z Albeny wspaniałą , prawie dziką plażą do maleńkiego portu /przystani na południowym końcu Kraneva koło Kamping Kristina , mijając gdzieś w połowie drogi FKK , potem na północnym krańcu plaży w Knanevie zimne piwko pod trzcinowymi parasolami . . . to se ne vrati


Pozdrawiam
Piotr

Niestety dotyczy to nie tylko BG, każdy chce po prostu zarobić a na konsekwencje takiej polityki nikt się już nie ogląda. Za jakiś czas wszystko co choć trochę atrakcyjne będzie "zabetonowane" i czym się wtedy będziemy zachwycać??? Dla mnie miejsca w typie Złotych Piasków czy Słonecznego Brzegu nie mają żadnego uroku ani racji bytu...

Pozdrawiam.
Artur

am1974 napisał(a):

piotrf napisał(a):Pięknie

Miło popatrzeć i powspominać
Nasze ostatnie odwiedziny w BG ( 2002 rok ) wspominamy bardzo miło

Szkoda tylko , że włażą z budynkami na plaże moim zdaniem jest to zmiana na gorsze . Kiedyś spacerowaliśmy z Albeny wspaniałą , prawie dziką plażą do maleńkiego portu /przystani na południowym końcu Kraneva koło Kamping Kristina , mijając gdzieś w połowie drogi FKK , potem na północnym krańcu plaży w Knanevie zimne piwko pod trzcinowymi parasolami . . . to se ne vrati


Pozdrawiam
Piotr

Niestety dotyczy to nie tylko BG, każdy chce po prostu zarobić a na konsekwencje takiej polityki nikt się już nie ogląda. Za jakiś czas wszystko co choć trochę atrakcyjne będzie "zabetonowane" i czym się wtedy będziemy zachwycać??? Dla mnie miejsca w typie Złotych Piasków czy Słonecznego Brzegu nie mają żadnego uroku ani racji bytu...

Pozdrawiam.
Artur

Artur masz racje - tam w BG wygląda tak jakby nie było żadnego planu ZP.
tu wkleiłem zdjęcia koszmarki:

http://cro.pl/forum/viewtopic.php?t=290 ... c&start=15

pozdraw

Jak długo się schodziło na plażę ?

Crayfish napisał(a):Jak długo się schodziło na plażę ?

Może to być duży minus tego obiektu dla niektórych, ale nie ma bezpośredniego zejścia na plażę. Jest darmowy transport hotelowym busem na plażę, albo tak jak my jeździliśmy sobie na okoliczne plaże. Dla nas akurat to nie był problem, lubimy się dużo ruszać po BG...

Pozdrawiam.
Artur

Witam
Bardzo zaintersowała mnie Topola - mam kilka pytan praktycznych (wysłałam zapytanie cenowe na kolejne wakacje:)
- nie ma bezpośredniego zejścia do morza - ale plaża na stronie jest pokazana, więc jak sie do niej dostać?
- gdzie zaopatrzeć się w spożywkę? jest w pobliżu jakiś sklep/market/restauracja poza hotelem? jak wygląda to cenowo?
- jakie są ceny paliwa w Bułgarii? jeśli się zdecydujemy to będzie nasz 'pierwszy raz' w tamtych stronach, więc każda informacja jest miło widziana..
- czy w pobliżu jest jakieś miasteczko do którego można 'skoczyć' wieczorem na spacer, lody, kolację?
- czy w samym hotelu są jakieś dodatkowe atrakcje dla dzieci (jakies animacje, sala zabaw itp)

mój pivat: adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl