Bułgaria

walczy napisał(a):PAP, Janniko
Własnie w pensjonacie do którego link PAP-ie podałeś bedą miał kwaterę . Odnośnie prowadzenia go przez Niemców to nic nie potrafię powiedzieć poza tym, że w sprawie kwatery komunikowałem się mailowo z Panią Donika Chernaeva, czyli po naszemu Donika Czernajewa .

walczy,

A dopytywałeś się jak od nich dojechać ... bo jeśli od głównej ulicy wjazdowej do Sinemorca skręca się w lewo zaraz jak kończą się budynki po lewej stronie, a nowa cześć z apartamentowacami jest jeszcze kawał przed nami, i ten hotel jest jakieś 200 - 300 m po lewo tuż nad skarpą, to będzie TO ... bo mapka na ich stronie to taka do bani, że nic z niej nie wynika ...

Pozdrawiam,

PAP

PAP,
jeszcze się o dojazd nie pytałem. W Google Earth też nie maja swojego znacznika.

Bardzo przepraszam ,że zakłóce wątek ,ale mam wrażenie że spotkałem jacky6 na forum o Mołdawii ,czy się mylę?interesuje mnie trochę ten kierunek

Jurek napisał(a):Bardzo przepraszam ,że zakłóce wątek ,ale mam wrażenie że spotkałem jacky6 na forum o Mołdawii ,czy się mylę?interesuje mnie trochę ten kierunek

to prawda...
tutaj jestem tylko "ocyfrowany"...
dla podróżników nie ma granic (forumowych)...

rozpatruję nadal opcję przejazdu do Bułgarii przez Mołdawię, mam zaległe zwiedzanie delty Dunaju, o ptasiej grypie przycichło...

rzecz jasna - pozdrawiam....

janniko napisał(a):Ech...
No właśnie dopiero teraz spojrzałem na datę pobytu POP z rodzinką. A więc było to 11 września, więc jasne teraz skąd te pustki na plaży.
W tej sytuacji dla nas to zupełnie zmienia postać rzeczy!
Być może zaryzykujemy przejazd przez Bułgarię z docelowym zakotwiczeniem się na wybrzeżu greckim w pobliżu Thassos, gdzie jest sporo miejsc w miarę pustych i pięknych. A jeśli się nam coś spodoba w Bułgarii to zostaniemy tam na kilka dni.
Nie mam ochoty psuć sobie urlopu tym, że po przyjeździe okaże się, że tłok jest nie do zniesienia..
pozdro

Byłem w Bułgarii w 2007 i 2008 , zjechałem całe wybrzeże i wydaję mi się, że jeśli szukasz bardziej dzikich i pustych plaż oraz mniej skażonych cywilizacją miasteczek, to raczej wchodzi w grę północ bułgarii okolice Kavarny chociaż tam też powstaje coraz więcej apartamentowców i hoteli.

jacky6 napisał(a): w BG wystarczy kupić minimalną winietkę - potrzebna jest tylko na ichnią autostradę zwaną magistralą...

Dziękuję

jacky6 napisał(a):resztę detali "zwykłego" po BG podróżowania można kontynuować w innym bułgarskim wątku - świeżo odkurzonym...

no to kontynuuję...Jakieś 3-4 noclegi planujemy spędzić gdzieś pomiędzy Sozopolem a Achtopolem (na razie cierpliwie czekamy na jakiś odzew tych pensjonatów, do których poszły mejle z zapytaniem o nocleg). Źródłem wiadomości (i inspiracji) jest oczywiście PaPowa relacja (pozdrawiam ) i inne forum (wiadomo jakie) i opowieści jackiego6 (pozdrawiam ).



Ale:
chcemy też zobaczyć Monastyr Rilski - planujemy szukać w ciemno noclegu.(czy to możliwe?) Tylko gdzie? (W okolicach Rily)
Czy ktoś może pomóc w odnalezieniu odpowiedzi?

pozdrawiam

Tymona napisał(a):no to kontynuuję...Jakieś 3-4 noclegi planujemy spędzić gdzieś pomiędzy Sozopolem a Achtopolem (na razie cierpliwie czekamy na jakiś odzew tych pensjonatów, do których poszły mejle z zapytaniem o nocleg). Źródłem wiadomości (i inspiracji) jest oczywiście PaPowa relacja (pozdrawiam ) i inne forum (wiadomo jakie) i opowieści jackiego6 (pozdrawiam ).

Ale:
chcemy też zobaczyć Monastyr Rilski - planujemy szukać w ciemno noclegu.(czy to możliwe?) Tylko gdzie? (W okolicach Rily)
Czy ktoś może pomóc w odnalezieniu odpowiedzi?

nie podałaś w jakim okresie planujesz podróż, ale wg prognoz i porad starego jacky możesz śmiało jechać w ciemno, choć upatrzony region ma ciekawsze punkty konkurencyjne - sugeruję Wam sprawdzony Łozeniec...
...
ponadto Rilski Monastir leży prawie kamieniem rzucić od górskiego regionu, który planuję zwiedzić po dolinach, bo w górach królował Kulka z połowicą...
nigdzie nie jest zapisane, że zwiedzając Rilski Monastir musisz nocować u jego podnóża...
...
pytania można nawijać "tu i tam"...
...
pozdrufco

Tymona napisał(a): ...Jakieś 3-4 noclegi planujemy spędzić gdzieś pomiędzy Sozopolem a Achtopolem (na razie cierpliwie czekamy na jakiś odzew tych pensjonatów, do których poszły mejle z zapytaniem o nocleg). Źródłem wiadomości (i inspiracji) jest oczywiście PaPowa relacja (pozdrawiam ) i inne forum (wiadomo jakie) i opowieści jackiego6 (pozdrawiam ).

Tymona,

To sem rad, że się komuś do czegoś ta moja pisanina przydaje ...

To jeśli można ze wścibskiej ciekawości, gdzie i kiedy planujecie nocować

Pozdrawiam,

PAP

PAP napisał(a):
To sem rad, że się komuś do czegoś ta moja pisanina przydaje ...

Nawet nie wiesz jak bardzo Tak na prawdę to wszystko przez Istambuł PiotrkaB(:papa:), ale myślałam, że to nie dla nas (małe dzieci - te sprawy ), ale ponieważ rozwój wydarzeń zdecydował, że musieliśmy odwołać rezerwację na Visie, plany trzeba było zmienić. I wtedy zobaczyłam Waszego małego Jasia zwiedzającego Hagię Sophię - to wszystko było jasne

PAP napisał(a): To jeśli można ze wścibskiej ciekawości, gdzie i kiedy planujecie nocować

Ależ proszę bardzo
Ponieważ mamy ok. dwóch tygodni na przełomie lipca i sierpnia, to wszystko wskazuje na to, że zaczniemy od Sibiu (3 noclegi) (niestety w "Waszym" pensjonacie się nie udało), potem 3 noclegi nad bułgarskim morzem("Wasz"hotel w Sozopolu ciągle milczy), a potem 5-6 noclegów w Istambule, a potem Rila przejazdem i koniec
No więc sam rozumiesz, że w Waszej relacji Monastyru nie było, więc mam pewną lukę

pozdrawiam serdecznie całą Waszą piątkę
Magda

Tymona możesz spać też w Monastyrze.Na pewno coś znajdziesz ponieważ w okolicy jest dużo hoteli i schronisk.Generalnie im bliżej Borowca tym drożej.
Całkiem przyzwoity hostel jest też Błagojewgradzie

carnivalka napisał(a): .Na pewno coś znajdziesz ponieważ w okolicy jest dużo hoteli i schronisk.Generalnie im bliżej Borowca tym drożej.
Całkiem przyzwoity hostel jest też Błagojewgradzie

Dziękuję , właśnie na to liczę. A teraz już wiem, że kierunek Boroviec

pozdrawiam

Tymona napisał(a):

PAP napisał(a): To jeśli można ze wścibskiej ciekawości, gdzie i kiedy planujecie nocować

Ależ proszę bardzo
Ponieważ mamy ok. dwóch tygodni na przełomie lipca i sierpnia, to wszystko wskazuje na to, że zaczniemy od Sibiu (3 noclegi) (niestety w "Waszym" pensjonacie się nie udało), potem 3 noclegi nad bułgarskim morzem("Wasz"hotel w Sozopolu ciągle milczy), a potem 5-6 noclegów w Istambule, a potem Rila przejazdem i koniec
No więc sam rozumiesz, że w Waszej relacji Monastyru nie było, więc mam pewną lukę ...

Tymona,

Trasa wygląda bardzo ciekawie ... pamiętajcie tylko o czasach przejazdu przez RO i BG, żeby mieć lekki zapas czasu ...

Rozumiem, że jak Sibiu, to i trasę Transfogaraską przejedziecie ...

Pozdrawiam,

PAP

jacky6 napisał(a):
nie podałaś w jakim okresie planujesz podróż, ale wg prognoz i porad starego jacky możesz śmiało jechać w ciemno,

Jazda w ciemno mnie mocno korci i przypomina czasy "sprzeddzieci" ale obawiam się, że po 8-10h jazdy z Rumunii możemy nie mieć ochoty na poszukiwania, jednocześnie mając na głowie mocno już znudzone siedzeniem w samochodzie maluchy

jacky6 napisał(a):choć upatrzony region ma ciekawsze punkty konkurencyjne - sugeruję Wam sprawdzony Łozeniec..

sugestia do rozważenia

jacky6 napisał(a):nigdzie nie jest zapisane, że zwiedzając Rilski Monastir musisz nocować u jego podnóża...

Nawet bym nie chciała, dlatego odpada opcja nocowania w samym Monastyrze:D Bardzo chętnie do niego dojedziemy oglądając to i owo

Bardzo dziękuję za odpowiedź


...................

PAP napisał(a):Rozumiem, że jak Sibiu, to i trasę Transfogaraską przejedziecie ...

oj korci, korci......

Tymona napisał(a):Jazda w ciemno mnie mocno korci i przypomina czasy "sprzeddzieci" ale obawiam się, że po 8-10h jazdy z Rumunii możemy nie mieć ochoty na poszukiwania, jednocześnie mając na głowie mocno już znudzone siedzeniem w samochodzie maluchy

biorąc pod uwagę moje wieloletnie obserwacje i obecne informacje stawiam prognozę, że jeśli dojedziesz do Łozeńca, tamże w okolicę plaży - to idąc pieszo w głąb lądu znajdziesz pensjonat w odległości do 200 m i w czasie ca 20 minut...
małe kłopoty mogą być jedynie w bałkańskim szczycie, czyli po 10 sierpnia, ale teraz jest taka nadwyżka noclegowni...
nadal nie widzę Twojego planu jak tańcuje o termin, nadmieniam, że moje zamiary oscylują w okolicach pierwszej połowy lipca...
rok temu o tej porze ( połowa jula ) zajętość "sypialni" kształtowała się na poziomie 30%...
wielkich zmian na ten rok nie przewiduję, wiadomo kryzys tudzież strach przed samodzielnym wojażowaniem...
odwagi Mocium Pani...

PS - staraj się dotrzeć na miejsce wypoczynku przed zmrokiem, to wystarczy... ( żeby nie kupować kota w worku )...

zauważyłem na zaprzyjaźnionym forum, że walczy wybiera się do BG w niedzielę 14 czerwca wyliczając sobie nocleg w Szeged jako punkcie dzielącym trasę na połowę...
...
trochę mnie to zastanowiło, bo szlak bałkański będziesz musiał zaliczyć bez oddechu...
...
czy nie możesz wyjechać dzień wcześniej i zaliczyć podróż bezstresowo ?