Uuuu. Ze 20 lat miałem, jak to koło Nesebaru widziałem.
Jak wpadły kucharki +150kg żywej wagi, to
Zawodowi tancerze wymiękali.
Potem była plaża, spacery, etc....
ebolec napisał(a):jacky z DG napisał(a):a u nas to co, wystarczy wyjechać z DG do Sosnowca tzn. do Kazimierza Górniczego, by stracić zawieszenie...
Przepraszam, a co Ty chcesz od mojego Kazimierza Górniczego Do "kina" tam jeździsz?
Wracając do tematu Bułgarii to jest ładna, ale nie tak jak Chorwacja.
Pamiętam natomiast bułgarski taniec na żarach...
jacky z DG napisał(a):ebolec napisał(a):jacky z DG napisał(a):a u nas to co, wystarczy wyjechać z DG do Sosnowca tzn. do Kazimierza Górniczego, by stracić zawieszenie...
Przepraszam, a co Ty chcesz od mojego Kazimierza Górniczego Do "kina" tam jeździsz?
Wracając do tematu Bułgarii to jest ładna, ale nie tak jak Chorwacja.
Pamiętam natomiast bułgarski taniec na żarach...
w Twoim Kazimierzu Górniczym jest parafia prowadzona przez Zmartwychstańców...
i jednego takiego braciszka spotkałem tego roku w Małko Trnovo ( w drodze do TR ) jako proboszcza parafii ....
ale to już jest i będzie opisane na innym forum...
szukajcie a znajdziecie w Piśmie Świętym...
ponadto co dzień tranzytuję do pracy przez Kazmierz nad Przemszą...
pozdr
ebolec napisał(a):
w Maczkach pracujesz?
A jeżeli chodzi o drogi, proponuję przejazd trasą Warszawa - Lublin, człowiek czuje się jak w tramwaju, bo koleinami "idzie" jak po szynach.
Wracając do tematu Bułgarii to pieczywko było tam takie sobie- vide Obzor.
- a u nas to wszystkie tramwaje, busy i i dorożki zasuwają z klimą...
- siatkarkom kibicuję, choć bulwersuje mnie ich coroczna karuzela klubowa...
- park Hallera - sam go "budowałem" w ramach szkolnych subotników, kto nie poszedł miał maturę na kilka lat odroczoną....
kurczy się nie tylko park i centrum, dlaczego, bo pewna klika od lat u władzy...
i dlatego trzeba zmykać na Bałkan...
A mi się w Bułgarii podoba.