Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Bułgaria - plusy, minusy i zdjęcia

Stolicą Bułgarii jest Sofia – miasto o wyjątkowej historii, którego początki sięgają już starożytności. Gest kręcenia głową w dwie strony Bułgarzy odbierają jako przyznanie racji lub wyrażenie zgody. Odwrotnie niż w pozostałej części Europy! Narodowym kwiatem Bułgarii są róże. Z tego państwa pochodzi aż 50% całkowitej światowej produkcji olejku różanego.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 20.12.2008 18:30

Darmar napisał(a):Kogoś mi przypomina ten mkm....

Myślę, że nie obrazisz się za skrócone zacytowanie Twojego, niezwykle kulturalnego postu.
Moja rada jest taka - jak masz coś do mkm-a to nie rób anonimowych zaczepek tylko znajdź jego adres i mu to powiedz w 4 oczy lub napisz do niego płomiennego mejla.

Pkt 6, zdanie pierwsze Regulaminu forum: "Do innych forumowiczów zwracaj się z szacunkiem, nawet jeśli cię denerwują....."
Pkt 7, zdanie końcowe regulaminu: "...Pamiętaj, że wolność słowa kończy się tam gdzie narusza prawa innego człowieka"

I to tyle w tej kwestii.........bo więcej nie ma sensu, jesteśmy chyba dorosłymi ludźmi
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 20.12.2008 18:41

Jacky, widzisz, to kolejny argument przemawiający za Chorwacją. Wybrzeże jak i większość atrakcji zarówno tych historycznych jak i przyrodniczych skupia się w pasie nadmorskim, tak więc odchodzą długodystansowe wycieczki z nad morza w głąb lądu w celu poszukiwania atrakcji. Na urlopy najczęściej wybieramy się latem, a wiadomo że lato najlepiej komponuje się z ciepłym i czystym morzem. Tę formę urlopu połączoną z jednodniowymi wycieczkami poznawczymi wybiera 90% ludzi na wczasach stąd popularność Chorwacji jest zdecydowanie większa niż Bułgarii. Najczęstszymi argumentami jakie pojawiają się w dyskusjach o wyższości jednego nad drugim są finanse. Ci co liczą z kalkulatorem koszt urlopu wybierają BG, Ci dla których podstawowym argumentem jest jakość urlpu wybierają Cro. Owszem zgadzam się z tym co piszesz, że ważnym jest również chęć poznania czegoś nowego, jednak dla większości, czyli nie zwiedzających, że tak powiem na upartego, tylko zwiedzających i poznających nowe miejsca "w międzyczasie" wypoczynku plażowego, Chorwacja wystarcza na kilkanaście lat :)

Pozdrav
Adam.B
Cromaniak
Posty: 4491
Dołączył(a): 12.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Adam.B » 20.12.2008 19:18

Rysio jednak jest jeden argument:) przemawiający za BG .. Pogoda:)
jacky6
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 893
Dołączył(a): 14.12.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacky6 » 20.12.2008 19:19

Rysio napisał(a):Jacky, widzisz, to kolejny argument przemawiający za Chorwacją. ......


mój post nie był głosem w dyskusji o wyższości - atrakcyjności danego kraju nad drugim...
w Cro byłem i posmakowałem...
powrócę tam, wpierw po drodze jeszcze cosik...
choć zdarzyło mi się też posmakować i plażowania i podróżowania i pielgrzymowania...
http://www.travelforum.pl/szlakiem-piel ... -do-f.html
Twoja argumentacja - a raczej ocena podstaw wyboru miejsca wypoczynku jest nadzwyczaj uniwersalna i można ją przyłożyć prawie do każdej destynacji...
Swoje "dzienniki pokładowe" komponowane na bazie przejazdów do BG dedykuję raczej osobom chcącym zmiksować wypoczynek plażowicza z atrakcjami podróżowania...
Rzecz jasna do Cro najłatwiej dojechać, drugi mój tam wypad AD 1997 zaliczyłem w 19 godzinach jazdy z Zagłębia do Crkvenicy przy prawie zerowej informacji... i kompletnym prawie nieprzygotowaniu...
teraz o wiele łatwiej, gdy się ma tyle "forumów" do dyspozycji...
p.s. - w sezonie ogórkowym następuje "bratanie emisariuszy" ?
:wink:

Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108172
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 20.12.2008 19:22

adam11 napisał(a):Rysio jednak jest jeden argument:) przemawiający za BG .. Pogoda:)


Ale za to muzyka chorwacka ładniejsza od bułgarskiej :wink:
Adam.B
Cromaniak
Posty: 4491
Dołączył(a): 12.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Adam.B » 20.12.2008 20:53

Janusz Bajcer napisał(a):
adam11 napisał(a):Rysio jednak jest jeden argument:) przemawiający za BG .. Pogoda:)


Ale za to muzyka chorwacka ładniejsza od bułgarskiej :wink:


ależ oczywiście :)
jacky6
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 893
Dołączył(a): 14.12.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacky6 » 20.12.2008 21:12


muzyki - kiedyś zwanej "jugosłowiańską" z racji przynależności radia państwowego mającego dyrekcję w Beogradzie słuchałem z radyjka tranzystorowego już w latach 60tych, czasami jednak udawało mi się złapać Radio Zagreb...
potem nagrywałem z radia "fajne kawałki", brzmiące dla ucha, nie interesowała mnie republika pochodzenia, jeszcze później odtwarzając z kasety w autku zostałem uświadomiony przez obwożonego przeze mnie po PL ( służbowo ) Słoweńca - że to chorwackie hity...
mam sporo nagrań bułgarskiej czałgi, ponoć w BG pogardzanej jak u nas disco - polo, być może mogłyby pójść w konkury przy dobrym browarku...
tyle, że jak rozwiązać dylemat obsadzenia stanowisk w jury ?
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108172
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 20.12.2008 21:17

Posłuchajmy dla porównania :wink:

Bułgaria Preslava

Chorwacja Colonia
jacky6
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 893
Dołączył(a): 14.12.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacky6 » 20.12.2008 21:19

AndrzejJ. napisał(a):jest zielony ,niebieskiego też strzymiemy :D
,,przyszła też kolej na zaprezentowanie maryli...'' :D



czyżby to przejaw wyższości weteranów ?
ale to nie ten wątek...
w kwestii drugiej - wystarczy uruchomić stosowną wyszukiwarkę...
i już...

:roll:
mkm
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5455
Dołączył(a): 12.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) mkm » 20.12.2008 21:25

Darmar napisał(a):
mkm napisał(a):
Piotrek_B napisał(a):
mkm napisał(a):... uważam , iż każdy uczestnik ma prawo do wyrażania własnych racji - w każdym temacie - także bułgarskim.

Zgoda :idea: i sądze, że już nie raz wyraziłeś swoją opinię o tym kraju nie tylko w tym wątku. Ale......powielanie w kółko macieju tego samego staje się (a raczej stało się) nudne, żeby nie powiedziec żałosne, szczególnie, że opinie o tym kraju pochodzą od kogoś kto zna ten kraj z drugiej ręki :wink: Więc skoro nie pasuje Ci BG to nie zaśmiecaj komuś jego relacji z pobytu :roll:



Z niecierpliwościa czekam na dalsze relacje z pobytów w Bułgarii . Nikt przecież nie przeszkadza Wam wychwalania Bułgarii. Każdy ma jednak prawo odnieść się do relacji i mieć swoje zdanie na ten temat i tyle . :!: :D

Kogoś mi przypomina ten mkm... widzialem takiego niewielkiego wzrostu pustołba w TV i jego lustrzane odbicie..ten sam styl.Może to rodzina?Nie masz co robić synku to pogrzeb se w worku a nie dogryzasz każdemu po trochu.


A kolega z Wodzisławia :? ... to może mi nawet nadmuchać :wink: :D
Pozdrawiam :papa:
jacky6
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 893
Dołączył(a): 14.12.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacky6 » 21.12.2008 16:30

AndrzejJ. napisał(a):Imię swojej kobiety proponuję pisać z dużej litery.Pisanie z małej to tak nieelegancko w stosunku do niej,mówiąc delikatnie.
pozdrav


to jest akurat nick, więc obowiązują ździebko inne reguły...
szacunek niekoniecznie wyraża się przez caps lock...
SZACUN ...
:wink:
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 21.12.2008 18:05

Jacky, co do podróżowania ze zwiedzaniem, to na razie sobie odpuszczam, przede wszystkim ze względu na to, że podróżuję z 6-cio latką (29 października tyle skończyła), tak więc słuchanie, kultowego "daleko jeszcze", skutecznie człowieka do tego zniechęca. Dodatkowo przyznaję, że zarówno ja, jak i reszta mojej rodzinki tzn żona i wspomniana już córcia, preferujemy raczej w miarę komfortowe spędzanie urlopu, dlatego m.in. na miejsce wypoczynku wybieram kwatery jak najbliżej morza, a nie np namiot. Pakowanie i rozpakowywanie się co parę dni jest dla mnie w trakcie urlopu nieporozumieniem, bo tracę mój cenny czas na tą czynność zamiast wypoczywać. Oczywiście to wyłącznie moja opinia i doskonale rozumiem tych, którym to nie przeszkadza i nocują po 1 -2 dni i się przenoszą w nowe miejsce.

Ps. W 1997 również byłem w Crikvenicy i okolicach, wtedy jeszcze pod namiotem :D

Co do bratania emisariuszy, to nie bardzo qmam

:lol:
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 22.12.2008 08:25

jacky6 napisał(a):
AndrzejJ. napisał(a):Imię swojej kobiety proponuję pisać z dużej litery.Pisanie z małej to tak nieelegancko w stosunku do niej,mówiąc delikatnie.
pozdrav


to jest akurat nick, więc obowiązują ździebko inne reguły...
szacunek niekoniecznie wyraża się przez caps lock...


Jacky, tak naprawdę ja też zwróciłem na to uwagę :roll: ale po Twoim wyjaśnieniu - rozumiem :D

Na bulgaricusa dotarłem nieco później niż na cro.pl, ale pamiętam pewne Twoje tam wpisy. Nie wnikam w to dlaczego Cię już tam nie ma, ale cieszę się, że jesteś TUTAJ :D

W tym co piszesz w swoich postach jest baaardzo wiele racji, opisów Twoich wypraw z braku czasu nie czytałem :( , ale mam nadzieję to nadrobić.
Postanowiłem zabrać głos ze względu na tę wypowiedź :
jacky6 napisał(a):Warto też zwrócić uwagę na możliwość zwiedzania Bułgarii wędrując po jej górach... tak, tak... znakomicie promuje to na bulgaricusie Zdzicho... i parę jeszcze innych wędrowców...
tak jak inni potrafią pojechać non-stop trasą bezpośrednio na plażę i z powrotem, tak Zdzicho dojeżdża do BG tylko na górskie wędrówki...


Oczywiście, że warto i ja właśnie tak spędziłem cały dwutygodniowy urlop, nie tylko wspomniany Zdzicho tak robi.
Bulgaricus zainteresował mnie wyłącznie ze względu na możliwość dowiedzenia się czegoś o górach w BG właśnie, pobytu tam nad morzem nie planowałem i nie planuję :roll: Informacje o górach są tam dość skąpe, rzekłbym (jak na tak rozbudowane forum) szczątkowe, a panujący tam zwyczaj nie umieszczania zdjęć, sytuacji tej z pewnością nie poprawia.
Wiedza Zdzicha na temat gór w BG, tamtejszych zwyczajów i kultury, po kilku już tam pobytach z pewnością jest ogromna, nie neguję tego, natomiast co do sposobu jej przekazywania, pozwolę sobie mieć już całkiem inne zdanie, tzn konkretnie chodzi mi o to, że za wiele się nie dowiedziałem z tego co mnie interesowało........... i nie jest to tylko moje zdanie.
Poza tym ograniczanie się w swoich podróżach wyłącznie do jednego kraju czy jednej górskiej grupy............ cóż, rozumiem, że można i tak bo pasja to pasja, ale wg mnie znacznie zawęża to postrzeganie.......
jacky6
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 893
Dołączył(a): 14.12.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacky6 » 22.12.2008 23:40

Rysio napisał(a):Jacky, co do podróżowania ze zwiedzaniem, to na razie sobie odpuszczam, przede wszystkim ze względu na to, że podróżuję z 6-cio latką (29 października tyle skończyła), tak więc słuchanie, kultowego "daleko jeszcze", skutecznie człowieka do tego zniechęca. Dodatkowo przyznaję, że zarówno ja, jak i reszta mojej rodzinki tzn żona i wspomniana już córcia, preferujemy raczej w miarę komfortowe spędzanie urlopu, dlatego m.in. na miejsce wypoczynku wybieram kwatery jak najbliżej morza, a nie np namiot. Pakowanie i rozpakowywanie się co parę dni jest dla mnie w trakcie urlopu nieporozumieniem, bo tracę mój cenny czas na tą czynność zamiast wypoczywać. Oczywiście to wyłącznie moja opinia i doskonale rozumiem tych, którym to nie przeszkadza i nocują po 1 -2 dni i się przenoszą w nowe miejsce.

Co do bratania emisariuszy, to nie bardzo qmam


był czas, że jeździliśmy do BG w 2 - 3 rodziny, 2 autkami ( w tym Bis ), w ekipie był 3 latek, dorastał w podróży... to raczej moja siostrzenica ( wówczas ca 30 letnia ) już od Sybina pytała się co godzinę: - " To ile km zostało już nam do Czernomorca ?" - a na granicach H/RO stało się wtedy po 5 - 8 godzin...
dzieciaki są różne, innego kolegi też nie przekonałem, bo jego obydwie córki znużone trasą grały w futbol na podsufiutce... :-))
czasy i rodziny się pozmieniały, ale zmiany ulubionej postaci i formy wypoczynku nie każdemu są pisane...
precyzuję, że jestem zwolennikiem formy pośredniej względem opisywanej przez PAPa, mianowicie zmierzam do przeznaczenia ca 50% czasu urlopu na dojazd i powrót, drugie 50% - na byczenie się na plaży, degustacji biry, wina i rakijki...
to wtedy zapadają decyzje zakupowe o jakie nowe a jakie stare odmiany trunków wzbogacimy naszą jesienno -zimową piwniczkę...

PS - pisząc o brataniu emisariuszy miałem na myśli tworzącą się ( przynajmniej w formalnej postaci ) atmosferę pojednania między "udziałowcami" cro.pli a bulgaricusa, niestety, przyszedł "właściciel" <<bakterii mlecznej>> i zmącił wodę...
a może się źle dopatrzyłem...
czasami żyję wrażeniem chwili...
było - minęło, nie ma co spoglądać wstecz - alleluja i do przodu...

PS 2 - autentycznie podobają mi się Twoje momenty zatrzymane w kadrze, nie tylko dlatego, że miłe są nam te same kolory, krajobrazy...
jest w nich głębia późniejszego wspomnienia - byliśmy tam - bądźcie tam - to już tylko i nie tylko - zawołania - gdzie zawsze będzie nas ciągnąć...
jacky6
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 893
Dołączył(a): 14.12.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacky6 » 23.12.2008 00:13

kulka53 napisał(a):Na bulgaricusa dotarłem nieco później niż na cro.pl, ale pamiętam pewne Twoje tam wpisy. Nie wnikam w to dlaczego Cię już tam nie ma, ale cieszę się, że jesteś TUTAJ :D

W tym co piszesz w swoich postach jest baaardzo wiele racji, opisów Twoich wypraw z braku czasu nie czytałem :( , ale mam nadzieję to nadrobić.
....
Oczywiście, że warto i ja właśnie tak spędziłem cały dwutygodniowy urlop, nie tylko wspomniany Zdzicho tak robi.
Bulgaricus zainteresował mnie wyłącznie ze względu na możliwość dowiedzenia się czegoś o górach w BG właśnie, pobytu tam nad morzem nie planowałem i nie planuję :roll: Informacje o górach są tam dość skąpe, rzekłbym (jak na tak rozbudowane forum) szczątkowe, a panujący tam zwyczaj nie umieszczania zdjęć, sytuacji tej z pewnością nie poprawia.
Wiedza Zdzicha na temat gór w BG, tamtejszych zwyczajów i kultury, po kilku już tam pobytach z pewnością jest ogromna, nie neguję tego, natomiast co do sposobu jej przekazywania, pozwolę sobie mieć już całkiem inne zdanie, tzn konkretnie chodzi mi o to, że za wiele się nie dowiedziałem z tego co mnie interesowało........... i nie jest to tylko moje zdanie.
Poza tym ograniczanie się w swoich podróżach wyłącznie do jednego kraju czy jednej górskiej grupy............ cóż, rozumiem, że można i tak bo pasja to pasja, ale wg mnie znacznie zawęża to postrzeganie.......


nie tylko niewtajemniczeni wiedzą o moim zbananowaniu na bulgaricusie ze względu na mój "kontrowersyjny" styl pisania, cóż - lubię takie tematy - niemedialne... a styl, któremu tam aż wątek poświęcono - bazuje na kpinie z bezmózgowia... więc nie pasowałem do scenariusza państwa R.
...
co do Zdzicha - masz rację, bo choć posiada piękną kolekcję fotografii ze swoich wędrówek po Pirinie ( et cetera ) to nie chciał się z nimi pochwalić w wątku autorskim - na słowa zachęty - zareagował - "że nie ma takiego zwyczaju wstawiać fot do postów"... (bo od tego jest galeria... - moje "dotłumaczenie" )...
a dla mnie jest to archaizm, to tak jakby gazeta miała mieć tekst a ilustracje w załączniku na końcu...
forma mieszana tekstu i fotografii stosowana jako normalność na cro.pli na ten czas wywindowała to forum bardzo wysoko, nieskromnie powiadając - nie wiedziałem o tym - w tym samym czasie znajdując swój kąt na travelforum.pl - poszedłem nieporadnie trochę w tym kierunku, też początkowo posługując się czystym tekstem, dopiero od ubiegłego roku stawiając nieśmiałe kroki fotografiką realizowaną sprzętem wmontowanym do telefonii przenośnej...
a wracając do Zdzicha - trzeba przyjąć go z takim dobrem inwentarza jakim jest, i tak urasta na Wielkiego zważywszy maluczkich, którzy go otaczają a dyskutują na temat koloru ręczników w pokojach hotelowych w BG... zresztą takie wizje wielu destynacji też się tyczą...
a to zaś kolejne poletko do bałkańskich "podśmichujek"...
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Bułgaria - България



cron
Bułgaria - plusy, minusy i zdjęcia - strona 6
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone