Bułgaria - plusy, minusy i zdjęcia

napisał(a) **arturo72** » 29.09.2007 21:51

kw napisał(a):W tym roku zdradziliśmy Chorwację na rzecz Bułgarii, a konkretnie -
Sozopola. Zamiast relacji będą subiektywne zalety i wady wczasów
w Bułgarii. Oczywiście można mieć inne zdanie.

1. Przelot samolotem
plus - mała strata czasu (1,5 godz.) i podróż nie męcząca
minus - nie poznaje się świata po drodze i współuczestników wyjazdu.
Przez cały pobyt ludzie się nie znali, nie zagadywali nie wiedząc czy to
z "naszej" czy nie naszej grupy.
2. Hotel
plus - klimatyzowany, blisko plaży, dobre jedzenie
minus - ustalony porządek dnia
Przez to, że wychodziliśmy do miasta po kolacji, to szybko robiło się ciemno
i zdjęć nie można było robić, a najedzony człowiek nie miał ochoty
na knajpki czy popróbowanie miejscowych specjałów
3. Duża piaszczysta plaża
plus - było dużo miejsca do plażowania
minus - nie lubię piasku, wszędzie włazi i się przykleja, na plaży absolutny
brak drzew i naturalnego cienia
4.Woda
plus - ciepła i falująca
minus - z powodu piasku nieprzejrzysta, a do tego mnóstwo glonów
5. Sklepy, zakupy
plus - alkohole b. tanio, reszta tanio, ceny podobne jak u nas
minus - nie udało mi się kupić sznurka
6. Neseber
plus - piękne, urokliwe, malutkie
minus - z wycieczką za mało czasu na posmakowanie
7. Wieczór bułgarski
plus- zobaczyliśmy prawdziwą bułgarską wieś (przed murem)
minus - niespecjalnie lubię takie masówki dla turystów

Na koniec dwa ekstra plusy
- dla hotelu za to, że w ostatni dzień zwalnialiśmy pokoje dopiero po kolacji,
tuż przed wyjazdem na lotnisko
- dla Bułgarek, które w przytłaczającej większości są ładne i zgrabne, a na plaży występują głównie w topless

Zdjęcia są na:
http://www.metal.agh.edu.pl/~wilk/Sozopol/

Ad.1 Zgadzam sie,dla mnie to tylko istnieje dojazd własny,szczególnie przez Rumunię(1470km a wrażenia nie zapomniane

Ad.2 Zgadzam się co do hotelu,ale reszta niestety nie,my mieliśmy tylko śniadanie także czas wolny od rana wypełniony wg.własnego widzimisie

Ad.3.Zgoda w 95 %,my mielismy oprócz zapełnionej plaży w Słonecznym Brzegu basen hotelowy,przy którym spedzaliśmy masę czasu

Ad.4.Zgoda w 98%.Glonów było zero !
Ad.5.Zgoda w 110 % (udało mi sie kupić ładowarkę do SE750i

,sznurek miałem na balkonie

Ad.6.I tu wyczodzi plus "dojazd własny".My będąc swoim autkiem zwiedzaliśmy bez ograniczeń każdy zakątek Bułgarii.

Ad.7.Nie dane nam to było w sensie"turystycznym" ale jak najbardziej w sensie prywatnym poznaliśmy zwyczaje i upodobania Bułgarów "małomiasteczkowych"

napisał(a) **mkm** » 30.09.2007 20:50

arturo72 napisał(a):
kw napisał(a):
mkm napisał(a):Ja bym się nigdy nie przyznał że byłem w Bułgarii.

A ja bym się wstydził nie przyznać, że znam inne kraje poza Chorwacją.

szkoda słów,wielki plus dla "kw",ja cały czas to próbuje powiedzieć,ale widzę,że "moherowe berety" nic a nic nie zrozumią aluzji

Moherowe berety rozumią tylko swojego wodza i ojca dyrektora. :cry:

Te berety to nie więdzą nawet gdzie leży Chorwacja a o Bułgarii to nawet napewno nie słyszeli :wink:

napisał(a) **mkm** » 30.09.2007 21:05

[quote="arturo72"]znowu zaczynają się chamskie wypowiedzi Pana "mkm" :

Panie inteligencie z Gliwic :!:

Nie chce mi się już gadać :cry:

napisał(a) kw » 01.10.2007 08:43

arturo72 napisał(a):Ad.1 Zgadzam sie,dla mnie to tylko istnieje dojazd własny,szczególnie przez Rumunię(1470km a wrażenia nie zapomniane

Dla mnie też tak było... do czasu.
Teraz z racji zdrowia i braku zmiennika dojazdy własne są zbyt męczące.
Krzysztof

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 01.10.2007 08:55

arturo72 napisał(a):Ad.3.Zgoda w 95 %,my mielismy oprócz zapełnionej plaży w Słonecznym Brzegu basen hotelowy,przy którym spedzaliśmy masę czasu

To po co jechać nad morze, aby masę czasu spełniać na basenie :?:

napisał(a) **mkm** » 01.10.2007 21:23

Tam to chyba nie ma innego wyjścia jak basen :wink:

napisał(a) **AndrzejJ.** » 02.10.2007 07:18

mkm napisał(a):Tam to chyba nie ma innego wyjścia jak basen

Czemu ? Jeszcze można siedzieć w wannie. :wink:

napisał(a) **mkm** » 02.10.2007 18:47

AndrzejJ. napisał(a):
mkm napisał(a):Tam to chyba nie ma innego wyjścia jak basen

Czemu ? Jeszcze można siedzieć w wannie.

Można siedzieć , leżeć albo stać w wannie lub pod prysznicem i marzyć godzinami o Croraju

- aż do bólu :wink:

napisał(a) **Dromader** » 02.10.2007 19:05

mkm napisał(a):
arturo72 napisał(a):znowu zaczynają się chamskie wypowiedzi Pana "mkm" :

Panie inteligencie z Gliwic
Nie chce mi się już gadać

arturo72 ma rację.
Przykro to stwierdzić, ale takie pisanie rzeczywiście jest zupełnie niepotrzebne. mkm - czytaj, albo wyjdź z wątku i nie komentuj w ten sposób.

napisał(a) **Rysio** » 02.10.2007 19:47

Basen na wczasach

.
.
.
.
.
. wolę Jadran

napisał(a) **mkm** » 02.10.2007 20:22

Panie Dromader - proszę się od razu tak nie irytować :wink:

Nie brać tak wszystkiego dosłownie . Trochę więcej luzu.

Niestety nie mogę pojąć jak można jechać na wczasy nad bułgarskie morze ( ponoć piękne ) i spędzać kupę czasu na basenie i to jeszcze jakimś przyhotelowym .

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 02.10.2007 20:29

Widocznie są chętni na te baseny, to im je budują - a oni tam później szpanują :wink:

napisał(a) **mkm** » 02.10.2007 20:58

Janusz Bajcer napisał(a):Widocznie są chętni na te baseny, to im je budują - a oni tam później szpanują

I udawają Caringhtonów :?:

napisał(a) **Morski Pas** » 02.10.2007 21:01

admin1 napisał(a):
Piotrek_B napisał(a): Trochę przesadzasz

"Trochę przesadzasz" ... delikatnie napisane. Ale może mocniej nie będzie trzeba?

Jednak trzeba

Postaram się to napisać krótko i zrozumiale. Całe forum jest o Chorwacji a tylko ten jeden dział o innych krajach. Zatem bardzo proszę wszystkie opinie dobre czy złe na temat cro pisać tam.
Tutaj piszemy o wszystkich krajach z wyjątkiem Chorwacji. Czytający potrafią sobie sami wyrobić własne zdanie a piszącym nie przeszkadzajmy. Proszę.

napisał(a) **Dromader** » 03.10.2007 07:21

mkm napisał(a):Panie Dromader - proszę się od razu tak nie irytować Nie brać tak wszystkiego dosłownie . Trochę więcej luzu.
Niestety nie mogę pojąć jak można jechać na wczasy nad bułgarskie morze ( ponoć piękne ) i spędzać kupę czasu na basenie i to jeszcze jakimś przyhotelowym .

Dlaczego tak oficjalnie :?:

Poprostu, Dromader jestem, dla przyjaciół Dromcio :lol:

Czy ja robię wrażenie poirytowanego :devil:

Poprostu, jeżeli jest taki wątek, to dlaczego mamy krytykować ludzi, którzy w nim opisuję swoje wyjazdy gdzieś indziej niż Chorwacja. I tylko tyle. Szanujmy wspomnienia, opinie i gusta innych :!:

pozdrawiam