Rozumiem, że obszar nadmorski mogę sobie odpuścić, choć w akapicie się pojawił
Płovdiv. Drugie co do wielkości miasto w Bułgarii, znane niegdyś jako Filipopolis, miało znacznie więcej nazw zresztą. Nazwa Płovdiv funkcjonuje od XV wieku. W samym mieście znaleźć można kilka ciekawych rzeczy, ale nie polecam zatrzymywać się na dłużej jak 3 dni. W zasadzie wszystko oblecieć da się w dwie doby i to z wielkim luzem.
W tym mieście ciekawe jest przede wszystkim to, że współczesna (i socrealistyczna
) architektura zlewają się z architekturą czasów starożytnych i ogólnie rzecz biorąc - dawniejszych niż socreal
(
http://img31.imageshack.us/img31/925/dowodx.jpg ). Najlepszym przykładem może być główny deptak w Płovdiv, po środku którego znajduje się "dziura" z jakimiś gruzami (podobno ważnymi) tuż obok pomnika Filipa Macedońskiego... (
http://img33.imageshack.us/img33/86/filipek.jpg ) i zabytkowego meczetu. Nawet w przyległym centrum handlowym są przeszklone podłogi, przez które dojrzeć można jakieś antyczne pozostałości. Płovdiv posiada też bardzo ładnie zachowany amfiteatr (
http://img43.imageshack.us/img43/262/amfiteatr.jpg ), oraz dość zaniedbaną starówkę, w której polecam odwiedzić prawosławne świątynie. U szczytu starówki jest punkt widokowy na całe miasto.
Wioska. Nazywała się Pavel Banya - jak to właśnie na skype przypomina mój bułgarski przyjaciel
Sporo jest takowych na miejscu, trzeba udać się kilkadziesiąt kilometrów z Płovdiv, część jest w centralnej Bułgarii, część na zachodzie (
http://en.wikipedia.org/wiki/Category:S ... n_Bulgaria ). Baseny z gorącą wodą wyglądają nie inaczej, jak zwykłe baseny, więc tu raczej może czekać Was zawód
(
http://img21.imageshack.us/img21/6024/baniaf.jpg ) Wieś bułgarska zatrzymała się naparawdę daaawno temu (
http://img195.imageshack.us/img195/796/pavelbania1.jpg i
http://img31.imageshack.us/img31/845/pavelbania2.jpg ), ale to ma swój urok i baaardzo niską cenę przy baaardzo smacznym jedzeniu. Polecam.
Góry. Bansko to prawdziwy kurort narciarski. Pisali nawet kiedyś o nim w newsweeku. Masa hotelowych inwestycji, hotele są naprawdę drogie i przyciągają zwłaszcza wschodnioeuropejską śmietankę. Ale zimą. Latem w Pirynie jest spokój i cisza (
http://img269.imageshack.us/img269/6826 ... kojnie.jpg ), a kwatery prywatne oferują bardzo dobre warunki do spania i jedzenia. Sam dojazd do Banska jest imponujący (
http://img23.imageshack.us/img23/3306/drogae.jpg ), Bansko też należy do bardzo ładnych miejsc, zwłaszcza gdy idzie się w góry (
http://img198.imageshack.us/img198/7549/gory.jpg ). A jest po czym chodzić, zresztą sami spójrzcie:
http://img20.imageshack.us/img20/5965/gory1.jpg
http://img11.imageshack.us/img11/6196/gory2m.jpg
http://img197.imageshack.us/img197/2273/gory3.jpg
http://img33.imageshack.us/img33/3361/gory4.jpg
http://img12.imageshack.us/img12/8924/gory5.jpg
Ponadto polecam odwiedzić kilka miejsc. Przede wszystkim przydrożne targowiska, a jeśli już zawieje kogoś do Banska, to każdy tamtejszy gospodarz poleci Wam "najtańszy targ w Bułgarii" (
http://img32.imageshack.us/img32/2747/targowisko.jpg ). Wybierzcie się tam w drodze do Melnika, miejscowości w pobliżu granicy z Grecją, masa win do wypróbowania, bardzo osobliwe i urokliwe miejsce. Ponadto koniecznie zajrzyjcie do jednej z pierwszych stolic Bułgarii - Veliko Trnovo (
http://img189.imageshack.us/img189/97/trnovo.jpg ). Ciekawostką tam jest przede wszystkim budowanie domu jednego na drugim (
http://img11.imageshack.us/img11/4428/trnovodomy.jpg ). Przy okazji warto obejrzeć też skansen Etar, przedstawiający dawną wieś bułgarską, w którym wszystko napędzane jest wodą z potoków górskich (
http://en.wikipedia.org/wiki/Etar_Archi ... ic_Complex ), a na zakończenie w drodze powrotnej można wdrapać się na nieśmiertelną Szibkę, z której widoków też się długo nie zapomni (
http://img20.imageshack.us/img20/9026/szibka.jpg ).
Jakby nie było, jest co zwiedzać, jest co zapamiętać. To w moich wspomnieniach przeważa nad dupkami w drogach, choć te akurat były nie do zniesienia w zasadzie wszędzie, niezależnie czy była to krajówka, międzymiastowa czy droga do wioski (
http://img22.imageshack.us/img22/1036/dupki.jpg ). Autostradą tego czegoś tam w poprzek Bułgarii bym nie nazwał, a sofijanie to drogowi szaleńcy. Ale pojechać i zobaczyć to wszystko naprawdę warto.