Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Bułgaria, nigdy więcej !!!

Stolicą Bułgarii jest Sofia – miasto o wyjątkowej historii, którego początki sięgają już starożytności. Gest kręcenia głową w dwie strony Bułgarzy odbierają jako przyznanie racji lub wyrażenie zgody. Odwrotnie niż w pozostałej części Europy! Narodowym kwiatem Bułgarii są róże. Z tego państwa pochodzi aż 50% całkowitej światowej produkcji olejku różanego.
Thot
Cromaniak
Posty: 513
Dołączył(a): 13.04.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Thot » 14.07.2009 13:06

Hmm... no BG idealna nie jest, ostatnio byłem miesiąc temu i jak się ktoś nastawia na idealny urlop, to... jest w błędzie. Zresztą - wszędzie się tak nastawiać jest źle.
Z drugiej strony do HR też po kilku razach nie tęsknię.
Obydwa kraje mają jakiś tam swój urok. Jednak do BG nie pasuje mi dojazd - nawet poza sezonem, kiedy to w 10,5 godz. przemierzyłem (nocą) BG i Serbię łącznie. Ale tak się akurat udało, trudno na to liczyć przed wyjazdem. Różnie jest.
Do HR dojazd jest o niebo łatwiejszy, z nową autostradą również szybszy. Ale o ile w BG łatwiej znaleźć sklep z jakimiś normalnymi cenami (jeśli ktoś żywi się sam), to w HR jest to o wiele trudniejsze.
Poza tym w HR od 10 lat jedno się nie zmienia: coraz więcej kasy chcą, a standard albo stoi w miejscu albo zmienia się niewiele - w przeciwieństwie do cen.
...a na takim np. Lazurowym NIBY drogim, wszyscy są nastawieni na klienta, a jak ktoś kasy nie ma, to do taniego marketu może pójść i zrobić zakupy w cenach zbliżonych do polskich (nie wszystko, nie zawsze - ale jednak fakt pozostaje faktem).
Też idealnie nie jest, ale tam przynajmniej widać, że oni mają świadomość, że turysta jest cenny. I nie chodzi bynajmniej o chwilowe zachowanie, tylko ogólne nastawienie.
A w BG i HR (nie tylko) mają turystę często w głębokim poważaniu - no chyba, że wstanie od stołu, to CHWILOWO coś tam zrobią, ale to wyjątki. Zresztą, komu się chce wiecznie denerwować, nawet przy stole...
jacky6
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 893
Dołączył(a): 14.12.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacky6 » 14.07.2009 14:13


bywam w BG od 1975, pierwsze 25 lat głównie służbowo ( spedycja ), a teraz raczej zaglądam i korzystając z "prawa" konesera wybieram sobie najsmakowitsze kąski...

też dopiero teraz dostrzegam bardzo ciekawe punkty, wcześniej obok nich tylko śmigałem, nawet relacja Kulki z ubiegłorocznego po górach wędrowaniu zmieniła moje tegoroczne azymuty...

cóż, zdobywanie tak wysokich szczytów - już nie dla mnie ( tzn. nie na moje nogi ) ale basenowe moczenie się to raczej w termach niż w nadmorskich hotelowiskach...

bardziej przyniesie uspokojenie atmosfera małomiasteczkowej mechany z resztówką muzyki ludowej ( na oswojenie trzeba czasu ) niż dyskotekowy warkot sezonowych restauracji zrzynających z klientów na zasadzie, że taki gość jest u nas pierwszy i ostatni raz...

do pełni szczęścia w zakwaterowaniu nie jest mi potrzebna klima, po 3 dniach pobytu w strefie wyższych temperatur aklimatyzuję się zupełnie, mechaniczne schładzanie pozostawiam sobie na czas przemieszczania się bez pośpiechu po ziemi rumuńskiej....

a w krajach za BG też jest ciekawiej - warto tam zajrzeć - szczególnie tuż po głównym sezonie, jest jeszcze ciepło i miło...

może niektórzy mając obowiązki dziecięce muszą wybierać terminy tylko w obrębie 2 miesięcy, ale czy zawsze muszą dać się zaszantażować pobytem w super kurorcie...
bo tam każdy świstek na chodniku i pet na plaży kole w oczy...
...
blokowiska wszędzie są szpetne ( wiadomo, nie dba się o państwowe, czyli niczyje), kameralne dzielnice domków jedno/wielo rodzinnych i letniskowych - są już zadbane, czyli czyste...
trzeba tylko chcieć poszukać, bywając w hotelowych kurortach nie dostrzeże się takowych osiedli...



:wink: :wink: :P :P
K2
Croentuzjasta
Posty: 217
Dołączył(a): 30.07.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) K2 » 14.07.2009 15:41

slawekk napisał(a):... a w tym roku (już za kilka dni) Montenegro. Podobno pod względem widokowo-krajobrazowym kładzie Chorwację na łopatki. Ceny też dużo niższe.
Pożyjemy, zobaczymy, ocenimy ...


Jestem ciekaw jak ocenisz Czarnogóre. Byłem tam w tym roku ponownie po 5 latach i powiedziałem, że moja noga z własnej woli na czarnogórskim wybrzeżu nie stanie. Chciałoby się powiedzieć Czarnogórcom słowami klasyka "nie idźcie tą drogą" ale jest już za późno.
Niemniej jednak kraj jest ładny i ciekawy i wielu ludziom się spodoba, być może Tobie także. Mnie zbyt wiele rzeczy denerwowało.
AndrzejJ.
zbanowany
Posty: 7149
Dołączył(a): 01.12.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) AndrzejJ. » 14.07.2009 19:06

jacky6 napisał(a):
bywam w BG od 1975, pierwsze 25 lat głównie służbowo ( spedycja ), a teraz raczej zaglądam i korzystając z "prawa" konesera wybieram sobie najsmakowitsze kąski...

też dopiero teraz dostrzegam bardzo ciekawe punkty, wcześniej obok nich tylko śmigałem, nawet relacja Kulki z ubiegłorocznego po górach wędrowaniu zmieniła moje tegoroczne azymuty...

cóż, zdobywanie tak wysokich szczytów - już nie dla mnie ( tzn. nie na moje nogi ) ale basenowe moczenie się to raczej w termach niż w nadmorskich hotelowiskach...

bardziej przyniesie uspokojenie atmosfera małomiasteczkowej mechany z resztówką muzyki ludowej ( na oswojenie trzeba czasu ) niż dyskotekowy warkot sezonowych restauracji zrzynających z klientów na zasadzie, że taki gość jest u nas pierwszy i ostatni raz...

do pełni szczęścia w zakwaterowaniu nie jest mi potrzebna klima, po 3 dniach pobytu w strefie wyższych temperatur aklimatyzuję się zupełnie, mechaniczne schładzanie pozostawiam sobie na czas przemieszczania się bez pośpiechu po ziemi rumuńskiej....

a w krajach za BG też jest ciekawiej - warto tam zajrzeć - szczególnie tuż po głównym sezonie, jest jeszcze ciepło i miło...





:wink: :wink: :P :P

bywasz, zaglądasz,dostrzegasz , zdobywasz,aklimatyzujesz się :D
opowiedz jeszcze coś o sobie :D
i w krajach za BG ciekawiej ,no no ciekawa konkluzja :D
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 14.07.2009 19:44

To dodam jeszcze kilka uwag skoro jest taki odzew.
Jedzenie mają dobre i tanie w porównaniu z Cro, na plus za Bg przemawia czystość na ulicach, odniosłem takie wrażenie mając w pamięci ubiegłoroczny pobyt w Cro ale to nie reguła. Nacją dominującą w Bg to "nasi druzja" wszystko po rusku, nawet repertuar w knajpach, a co do ich zachowania to należy opuścić zasłoną milczenia, o tym niech świadczy fakt że nie chciało im się wynosić śmieci tylko podrzucali kumplowi pod drzwi pokoju, że to ruskie nie mamy żadnej wątpliwości bo tylko my i oni mieszkali na tym piętrze.Hotele mają nowe i o dobrym standardzie ale z okien widok albo na basen hotelowy albo na balkon w sąsiednim hotelu. Uwaga na kantory a najlepiej to ich unikać jak ognia !!! kursy mają zbójeckie !!! Małżeństwo z polski przyjechało wieczorem i potrzebowali pilnie wymienić Euro zaproponowali im kurs 1:1 !!!!!!!!!!! normalnie w banku jest 1: 1,95. Kierowcy to samobójcy lub co gorsza zabójcy w samochodach, wyprzedzanie gdy tylko mają trochę miejsca, nie ważne że ciągła linia, że zakręt, że zero widoczności liczy się ten kto pierwszy, włączanie świateł tolerują jak nic już wieczorem nie widać (nie wszyscy) a w ulewnym deszczu przy ograniczonej widoczności do 30-40 m to bez świateł jeżdżą nawet autobusy z ludźmi.Na razie to tyle bo czas zapomnieć
:wink:
Sysia_86
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 103
Dołączył(a): 13.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Sysia_86 » 14.07.2009 19:47

"A nie mówiłam?", kiedy po raz pierwszy pisałeś, że się tam wybierasz.. :twisted:
Współczuję naprawdę, bo sama wiem jak to jest przyjechać z tym lekkim zawodem z Bułgarii. Ja miałam o tyle lepiej, że najpierw byłam w BG, a potem w HR i jeszcze nie wiedziałam co tak naprawdę tracę. W odwrotnej kolejności, tak jak Ty, chyba bym się załamała :?
Thot
Cromaniak
Posty: 513
Dołączył(a): 13.04.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Thot » 14.07.2009 20:10

Ja wybrałem hotel z widokiem na morze :) Ale zgadzam się.
Co do jazdy - wszystkie kraje pro-arabskie (im bliżej, tym gorzej) jeżdżą... po arabsku, niestety. Absolutnie NIE po europejsku. W Grecji jest gorzej, w Egipcie jeszcze gorzej...
mkm
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5455
Dołączył(a): 12.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) mkm » 14.07.2009 20:32

Sysia_86 napisał(a):"A nie mówiłam?", kiedy po raz pierwszy pisałeś, że się tam wybierasz.. :twisted:
Współczuję naprawdę, bo sama wiem jak to jest przyjechać z tym lekkim zawodem z Bułgarii. Ja miałam o tyle lepiej, że najpierw byłam w BG, a potem w HR i jeszcze nie wiedziałam co tak naprawdę tracę. W odwrotnej kolejności, tak jak Ty, chyba bym się załamała :?


A ja się mam chyba najlepiej ... Nigdy w BG nie byłem i nie będę :wink: :D
Krzyziu
Plażowicz
Posty: 8
Dołączył(a): 26.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzyziu » 14.07.2009 20:55

Polecam Sozopol. w dawnych czasach kolonia grecka i widać to po zabudowach.... Piękne miasto, typowo turystyczne, dużo Polaków, Bułgarzy mile do nas nastawieni, zero komarów, czyste morze niskie ceny i zero oszustw, nie wymieniałem w kantorach a jedynie w bankach.
Spędziłem tam lato 2008 i byłem więcej niż zadowolony. W Nesseber byłem i oprócz starego miasta nie zapamiętałem nic szczególnego
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 14.07.2009 21:17

A ja pamiętam Bułgarię sprzed 20lat gdy w drodze do Turcji(autokarem Ikarus full wypas) zatrzymaliśmy się w Sofii na jakimś parkingu w centrum i kupiliśmy arbuza chyba za darmo albo jeszcze taniej, a że byliśmy w drodze już chyba trzecią dobę to z nudów zaczęliśmy się nim rzucać, aż w końcu upadł i cały się potrzaskał na drobne kawałeczki. Długo nie myśląc każdy z naszej wycieczki wziął po kawałku z ziemi i zjadł.Ech to były czasy. Kto tam myślał o zarazkach, bakteriach itd :lol:
A i jeszcze jedno wspomnienie mnóstwo Turków na granicy bułgarsko tureckiej wracających z Niemiec oczywiście każdy Mercedesem.
tur69
Podróżnik
Avatar użytkownika
Posty: 15
Dołączył(a): 12.03.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) tur69 » 14.07.2009 21:19

Byłem w Bułgarii w 2006r. Pobyt ogólnie wspominam pozytywnie. Dobre tanie jadło, niezły alkohol, hotel o niezłym standardzie. Nigdy nikt jakoś nie próbował mnie przekręcić na rachunku, które zresztrą w przeciwieństwie do chorwackich nie były wysokie. Ceny przyjemne. Drogi nienajlepsze, ale jechałem od Rumunii więc nie miałem dużego odcinka do przejechania. Rzeczywiście niewiele do zwiedzania, ale do tego lepsza jest Rumunia, a zwłaszcza Siedmogród. Plaż bułgarskich porównywać z chorwackimi nie należy. Nie są zbyt malownicze. Szczerze mówiąc bałtyckie mają znacznie więcej uroku. Faktycznie, jak to ktoś zauważył, w Bułgarii dużo Rusów.
Nie dziwię się wcale, że ktoś wrócił niezadowlony. Każdy ma własne historie. W 2005 roku, wbrew uwagom znajomych, byłem w Rumunii w Mamaia i też wróciłem usatysfakcjonowany. Zeszłoroczne wakacje w Chorwacji uważam za doskonałe, ale tegoroczne już niebardzo. Ja osobiście wyleczyłem się na jakiś czas z Chorwacji. Jest tyle innych pięknych miejsc na świecie, które trzeba zobaczyć.
jacky6
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 893
Dołączył(a): 14.12.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacky6 » 14.07.2009 21:23

AndrzejJ. napisał(a):bywasz, zaglądasz,dostrzegasz , zdobywasz,aklimatyzujesz się :D
opowiedz jeszcze coś o sobie :D
i w krajach za BG ciekawiej ,no no ciekawa konkluzja :D



taki "orzeł internetowy" i nie potrafił namierzyć gdzie nawijam...
...
załam - totalny załam...
...
nie idź Bolku tą drogą...
...
ale uważaj, drogi są dziurawe - w Bułgarii dziury "dupkami" zwią, wpaść można nierozważnie...
a całkiem serio - zapraszam do lektury właśnie internetowej...
...
może się przyda....




:wink: :wink: :P :P
jacky6
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 893
Dołączył(a): 14.12.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacky6 » 14.07.2009 21:25

mkm napisał(a):A ja się mam chyba najlepiej ... Nigdy w BG nie byłem i nie będę :wink: :D


stare porzekadło powiada - nigdy nie mów nigdy...
...
a tyle jeszcze lat przed Tobą...



:wink: :wink: :roll: :roll: :P :P [/b]
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 14.07.2009 21:40

jacky6 napisał(a):
stare porzekadło powiada - nigdy nie mów nigdy...

Oj Jacku, gdybyś wiedział ile jest w tym racji......... :wink:
Wyjeżdżając w zeszłym roku z BG byłem przekonany, że nigdy tam nie wrócę, no, może prawie przekonany........
A tu się okazuje, że może już za jakieś 3 tygodnie znów tam będę :roll:

Oczywiście nie nad morzem :wink:

PS Czytając wszystkie wypowiedzi w tym wątku odnosi się wrażenie że Bułgaria to tylko jakiś dziwny twór, jakiś może kilkukilometrowy paseczek lądu nad Czarnym Morzem, plaże, miejscowości nadmorskie no i przejścia graniczne...... a to nie jest przecież prawda :roll: , ten kraj jest całkiem ciekawy i przyjazny w swoim wnętrzu, o pięknie jego gór nawet nie wspominając.....
zawodowiec
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3461
Dołączył(a): 17.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) zawodowiec » 15.07.2009 00:46

jacky6 napisał(a):w Bułgarii dziury "dupkami" zwią, wpaść można nierozważnie...

Meczta dupka = niedźwiedzia nora.
Jest spożywczak w Sofii o tej nazwie, nieźle się uchachaliśmy z moim bułgarskim kumplem.
Medved - ten co wiedzie do miodu.
Podobne języki...

W dzieciństwie 2 tygodnie w Warnie, 2 lata temu 3 dni w górach i parę dni w Sofii na konferencji. Same dobre wspomnienia stąd i stamtąd. Tanie dobre żarcie, życzliwi ludzie. W Sofii łaziliśmy międzynarodową grupą, nikt nas nie chciał orżnąć, na wszelki wypadek jako jedyny Słowianin mówiący po bułgarsko-serbsko-polsku trzymałem rękę na pulsie :) Gdzieś na forum jest moja relacja.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Bułgaria - България


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Bułgaria, nigdy więcej !!! - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone