ziemia kopulująca z niebem za pomocą żywiołu wody
Mega
Czytam cały czas z zainteresowaniem
DarCro napisał(a):A węgierskich to nie kojarzę. W jakich miejscowościach?...
dubaj napisał(a):Czytam cały czas z zainteresowaniem
GOLDEN napisał(a):Egerszalok....przyjacielu https://www.cro.pl/wegry-znane-i-nieznane-t44646-15.html
DarCro napisał(a):(Choć jest na południe od Polski jeszcze jeden gejzer – miłośnicy dawnej Monarchii Austrowęgierskiej będą wiedzieć gdzie.)
GOLDEN napisał(a):DarCro napisał(a):A węgierskich to nie kojarzę. W jakich miejscowościach?...
Egerszalok....przyjacielu https://www.cro.pl/wegry-znane-i-nieznane-t44646-15.html
SgwdYrEira napisał(a):Zimny gejzer Herľany
GOLDEN napisał(a):Może i nie jest.... ,aczkolwiek na miejscu i w necie sporo informacji ,że to gejzer
Z drugiej strony strasznie śmierdzialo siarką ,więc coś na rzeczy jest ....
DarCro napisał(a):
Wrażenie jest dosyć ponure. Wydaje się, że Bałkańczycy żyją unurzani w przeszłości i śmierci. I zapewne jakaś doza prawdy w tym jest, szczególnie jeśli porównamy ich z Czechami, którzy nie odbierają z krematoriów szczątków swoich bliskich, jakby chcąc zaprzeczyć śmierci.
Lednice napisał(a):DarCro napisał(a):
Wrażenie jest dosyć ponure. Wydaje się, że Bałkańczycy żyją unurzani w przeszłości i śmierci. I zapewne jakaś doza prawdy w tym jest, szczególnie jeśli porównamy ich z Czechami, którzy nie odbierają z krematoriów szczątków swoich bliskich, jakby chcąc zaprzeczyć śmierci.
Kto ci takich rzeczy naopowiadał
Specjalnie wybierają krematorium i grzecznie odbierają urny, bo są tańsze koszty pogrzebu niż tradycyjnego z trumną
Cash
Lednice napisał(a):Kto ci takich rzeczy naopowiadał
Specjalnie wybierają krematorium i grzecznie odbierają urny, bo są tańsze koszty pogrzebu niż tradycyjnego z trumną
Cash
Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe