dangol napisał(a): Aniu, bardzo cieszę się z Twojego towarzystwa, zwłaszcza że w Twojej (jeszcze w czasach „filolkowych”) sycylijskiej relacji była też szczypta eolska .
Bardzo mała szczypta a w zasadzie kilka ziarenek
dangol napisał(a):caponata „dangoliana” . Jeszcze trochę wymaga dopracowania, ale od kilku próbowanych na Wyspach i tak była lepsza , chociaż niestety trochę gorsza od właściwego wzorca, który zachwycił moje podniebienie. Ale skoro trening czyni mistrza, to wszystko przede mną .
marze_na napisał(a): Paweł mówi o Portugalii, ja spoglądam w stronę włoskiego obcasa, tęskni mi się też już za Chorwacją
marze_na napisał(a): Jestem baaardzo ciekawa wrażeń
krakusowa napisał(a): w zasadzie kilka ziarenek
Beata W.] ja też chcę się pobujać [/quote]
Witamy cieplutko , na razie bezwietrznie .
[quote="maxredaktor napisał(a): Widać, że pysznie żeście się bawili, że zacytuję Mikołajka
Mikeee napisał(a): Sposób prezentacji masz już opanowany
tony montana napisał(a): Katanię miałem okazję zwiedzić w styczniu, temperatura była "nieco" niższa
dangol napisał(a):tony montana napisał(a): Katanię miałem okazję zwiedzić w styczniu, temperatura była "nieco" niższa
Zdecydowanie „nieco” (przed naszym wypadem ponownie przeglądałam Twoją relację), zupełnie nie nadająca się na lody w bułce.
kulka53 napisał(a):Nie mogłoby mnie tu zabraknąć , zwłaszcza że też nieco w wulkanicznym klimacie ostatnio przebywaliśmy