
Mało ostatnio zaglądałam na forum, bo czytanie o podróżach obecnie jest dla mnie dość traumatyczne. Chociaż teraz jestem chyba na etapie przejścia z fazy buntu do fazy pogodzenia się z losem

Dzięki za kolejny inspirujący przewodnik

ruzica napisał(a):Wreszcie i Budapeszt nadrobiłam![]()
ruzica napisał(a):Mało ostatnio zaglądałam na forum, bo czytanie o podróżach obecnie jest dla mnie dość traumatyczne. Chociaż teraz jestem chyba na etapie przejścia z fazy buntu do fazy pogodzenia się z losem![]()
ruzica napisał(a):Dzięki za kolejny inspirujący przewodnik
Powrót do Węgry - Magyarország