napisał(a) maslinka » 07.04.2020 10:32
Nefer napisał(a):Koniecznie
. Eger i okolice warte są odwiedzin. I po górkach można tam trochę połazić, jeśli tylko temperatury są bardziej sprzyjające
.
Byliśmy dwa razy Bogácsu, dwie noce, wracając z Chorwacji. Posiedzieliśmy na kąpieliskach termalnych (również w nocy), poszliśmy do
winnych piwniczek i pojechaliśmy do Lillafüred i do Egeru.
Po Górach Bukowych nie łaziliśmy, bo nie wystarczyło nam już czasu, ale kiedyś tam wrócimy
Nawet zdjęcia się zachowały (bo to stare relacje) - 2008:
post326624.html#p326624i 2009 rok:
post439541.html#p439541I okazało się (jak sobie odświeżyłam te relacje), że byliśmy dwa razy w Egerze, a nie raz 
Coś mi pamięć ostatnio szwankuje 
piotrf napisał(a):Do miast takich jak Eger , Győr i Budapeszt z czystym sumieniem polecałbym jeszcze zabytkowy Pecz (Pécs) i Szekszárd odwiedzone przez nas w ubiegłym roku
Pooglądałam je sobie. Pecz wygląda niesamowicie! I można by tam wstąpić, wracając z Cro...
piotrf napisał(a):Dzięki za kolejną, świetną relację
.
Piotrze, cieszę się, że Ci się podobała
.png "Koneser")
coś mi się wydaje, że jak to wszystko się skończy to będziemy chcieli duuużo jeździć, więc skok z Egeru do Budapesztu to będzie sama przyjemność
.png "Weteran")
.png "Cromaniak")
.png "Croentuzjasta")
.png "Mistrz Ligi Mistrzów UEFA")
.png "Opiekun działu")
