Mieliśmy tam być godzinkę.
Zrobiły się … prawie 3...
Jest dobrze po 18-tej, więc zwiedzanie Aquinicum musimy sobie odpuścić.
Tym bardziej, że to daleko, bo po drugiej stronie miasta.
Za to blisko naszej kwatery na Szentendrei utca 275d.
Tam zabukowałem pobyt w niejakim panzio Nike...
Dość tanio.
Hołek prowadzi nas piękną trasą wzdłuż Dunaju po stronie Budy.
Jedzie się ... doskonale ...
Ruch niewielki …
Soczysta zieleń stale przed nami … a błękit Dunaju ... po prawicy.
Stwarza to pewien problem … głowę stale wykręca.
Trzeba było dać kółko Basi, a samemu z okna focić.