Mam jeszcze przy okazji pytanie do użytkowników silników 1.6 HDI /1.6 TDCI czy mieliście jakiekolwiek nagłe kłopoty w trasie związane z tym silnikiem i poważny kłopot wdrodze? Będę wdzięczny za Wasze opinie bo to popularny silnik w Fordach, Cytrynach, Peugeotach czy Volvo.
raptorf22 napisał(a):CinnamonGirl napisał(a):Tak czytam o tych awariach dieslow i drze :p
Bo w tym roku pierwszy raz dieslem do cro. Do tego ma na liczniku 180 k a dwumasa nie byla wymieniana nigdy jeszcze.
Dobrze ze ze znajomymi jedziemy na dwa auta bedzie w razie czego latwiej. I limir na karcie kredytowej w razie czego zwieksze.
Nie stresuj się dziewczyno na zapas, do wakacji jeszcze sporo czasu U mnie również w tym roku pierwszy raz wyjazd do CRO autem z silnikiem dyzla.
Nasz Focus ma zrobione 163000 km, mamy go od roku dopiero, dwumasa także nie była robiona, ale trzeba pamiętać że nawet jak zacznie drgać budą w trasie to jedziesz dalej. Dwumasa nie pada tak z dnia na dzień, gorsze są awarie typu padnięcie wtrysku/wtrysków/pompy /turbo akcje z zapchanym DPF itp.
W zeszłym roku robiłem pierwszą trasę Foką Poznań-Zeltweg-Poznań i machnął 1600 km w dwa dni bez jęknięcia. Też mam stresa , to nie nowy samochód, 5 letni i nie ma co popadać w paranoje bo takim sposobem to wydasz dużo na prewencyjne wymiany. Aha w 2014 jechaliśmy pierwszy raz autem co miało 218000 km w benzynie i było bez kłopotów.
Mam jeszcze przy okazji pytanie do użytkowników silników 1.6 HDI /1.6 TDCI czy mieliście jakiekolwiek nagłe kłopoty w trasie związane z tym silnikiem i poważny kłopot wdrodze? Będę wdzięczny za Wasze opinie bo to popularny silnik w Fordach, Cytrynach, Peugeotach czy Volvo.
CinnamonGirl napisał(a):raptorf22 napisał(a):CinnamonGirl napisał(a):Tak czytam o tych awariach dieslow i drze :p
Bo w tym roku pierwszy raz dieslem do cro. Do tego ma na liczniku 180 k a dwumasa nie byla wymieniana nigdy jeszcze.
Dobrze ze ze znajomymi jedziemy na dwa auta bedzie w razie czego latwiej. I limir na karcie kredytowej w razie czego zwieksze.
Nie stresuj się dziewczyno na zapas, do wakacji jeszcze sporo czasu U mnie również w tym roku pierwszy raz wyjazd do CRO autem z silnikiem dyzla.
Nasz Focus ma zrobione 163000 km, mamy go od roku dopiero, dwumasa także nie była robiona, ale trzeba pamiętać że nawet jak zacznie drgać budą w trasie to jedziesz dalej. Dwumasa nie pada tak z dnia na dzień, gorsze są awarie typu padnięcie wtrysku/wtrysków/pompy /turbo akcje z zapchanym DPF itp.
W zeszłym roku robiłem pierwszą trasę Foką Poznań-Zeltweg-Poznań i machnął 1600 km w dwa dni bez jęknięcia. Też mam stresa , to nie nowy samochód, 5 letni i nie ma co popadać w paranoje bo takim sposobem to wydasz dużo na prewencyjne wymiany. Aha w 2014 jechaliśmy pierwszy raz autem co miało 218000 km w benzynie i było bez kłopotów.
Mam jeszcze przy okazji pytanie do użytkowników silników 1.6 HDI /1.6 TDCI czy mieliście jakiekolwiek nagłe kłopoty w trasie związane z tym silnikiem i poważny kłopot wdrodze? Będę wdzięczny za Wasze opinie bo to popularny silnik w Fordach, Cytrynach, Peugeotach czy Volvo.
No wierze ze akurat filtr czasek stalych nas nie zawiedzie. Poki co pieknie sie wypala co 700-1000 km no ale ... Wszystko zdarzyc sie moze...
Stresa wielkiego nie mam bo drugim autem jada znajomi wiec zawsze latwiej przy malym dziecku.
Tylko jeszcze przed wyjazdem poczytac o tych ubezpieczeniach z ew holowaniem itp.
Koenig napisał(a):Mam jedno auto z tym silnikiem (HDI 112 czy 115KM, turbina ze zmienną geometrią). Żona jeździ nim od dwóch lat, zrobiła prawie 50 tysięcy km. Samochód zaliczył jedną awarię, ale za to poważną. Przy przebiegu około 75000km (zaledwie) skapitulował jeden wtrysk. Koszt to około 1200zł. Poza tym silnik zaskakująco żwawy, a przede wszystkim bardzo oszczędny w spalaniu.
Nefer napisał(a):Koenig napisał(a):Mam jedno auto z tym silnikiem (HDI 112 czy 115KM, turbina ze zmienną geometrią). Żona jeździ nim od dwóch lat, zrobiła prawie 50 tysięcy km. Samochód zaliczył jedną awarię, ale za to poważną. Przy przebiegu około 75000km (zaledwie) skapitulował jeden wtrysk. Koszt to około 1200zł. Poza tym silnik zaskakująco żwawy, a przede wszystkim bardzo oszczędny w spalaniu.
Widzę tu jakąś sprzeczność . Chyba miało być 7500 km
Mam jeszcze przy okazji pytanie do użytkowników silników 1.6 HDI /1.6 TDCI czy mieliście jakiekolwiek nagłe kłopoty w trasie związane z tym silnikiem i poważny kłopot wdrodze? Będę wdzięczny za Wasze opinie bo to popularny silnik w Fordach, Cytrynach, Peugeotach czy Volvo.
maarec napisał(a):Aha i jeszcze jedno - pomagajmy sobie wzajemnie na drodze (piszę tu głównie o wakacjach). Dla mnie sprawą oczywistą jest zatrzymać się jak widzę samochód z PL rejestracjami wymagający pomocy. Czasami użyczenie telefonu czy też chwila rozmowy może komuś pomóc.
śmigacz napisał(a):Trajgul napisał(a):dwoma różnymi samochodami i dwukrotnie na lotnisko. I dwukrotnie poszedł rozrząd.
Musisz kupować auta które mają rozrząd na łańcuchu.
eystrasalt napisał(a):maarec napisał(a):Aha i jeszcze jedno - pomagajmy sobie wzajemnie na drodze (piszę tu głównie o wakacjach). Dla mnie sprawą oczywistą jest zatrzymać się jak widzę samochód z PL rejestracjami wymagający pomocy. Czasami użyczenie telefonu czy też chwila rozmowy może komuś pomóc.
Nic dodać, nic ująć
dj-napster napisał(a):
Myślałem że poszło łożysko w kole...
Dojechałem, już przed Makarska jesteśmy
ale nagle przy uchylonym oknie jakieś dźwięki, coś obciera...? po chwili zdałem sobie sprawę że to tylko Cykady pierwszy raz to nie wiedziałem, no co
Powrót do Nasze relacje z podróży