Chcielibyśmy wszystkich croforumowiczów zaprosić do obejrzenia krótkiej fotorelacji z Brunszwisku, pięknego, starego, średniowiecznego miasta położonego we wschodniej części Dolnej Saksonii. W połowie września spędziliśmy tam trzy dni, a że pogoda dopisała (słonecznie, choć nie gorąco), to mogliśmy się powłóczyć po różnych zakątkach tego uroczego miasta, popróbować miejscowych specjałów (np. mummebraten) i po prostu cieszyć się z krótkiego urlopu, spędzonego bez dzieci, które zostały z babciami w Warszawie.
Spiritus movens naszej wycieczki był nasz ojciec/teść, który właśnie w Brunszwiku (a dokładnie w Physikalisch-Technische Bundesanstalt, czyli takim niemieckim GUM-ie) miał jakieś naukowe posiedzenie i zaproponował nam wspólny wyjazd (Nefer-mąż służył swemu ojcu za kierowcą i dał pojazd, a Nefer-żona była pilotem i ozdobą wycieczki).
Przechodząc już do opisu starej części miasta, to można powiedzieć, że stara częśc miasta położona jest na wielkiej wyspie, rzeka Oker bowiem, nad którą położony jest Brunszwik na północ od starówki rozdziela się na dwie odnogi (Westlicher Umflutgraben i Ostlicher Umflutgraben), które w położonym na południe od starówki Bürger Parku łączą się znowu w jedną rzekę. Sam Bürger Park zresztą wart jest odwiedzenia, spotkać tam bowiem można dzikie gęsi.
Najważniejsze zabytki Brunszwiku zgrupowane są w kilku miejscach: Burgplatz, gdzie znajduje się między innymi katedra św. Błażeja, zamek oraz figura lwa (niejedyna zresztą w tym mieście); Altsatdmarkt ze starym ratuszem, kościołami św. Marcina i św. Ulryka i sukiennicami; Hagenmarkt i Neustadt, gdzie zobaczyć można m.in. kościoły św. Andrzeja i św. Katarzyny, budynek wagi miejskiej, stary młyn i nowy ratusz; Magniviertel i St. Aegidien z kościołami św. Magnusa i św. Egidiusza.
Rozwój średniowiecznego Brunszwiku jest związany z osobą księcia Henryka Lwa z dynastii gwelfów, księcia Saksonii (później też Bawarii), który właśnie Brunszwik uczynił swoją stolicą w połowie XII wieku. Nie tylko w imieniu władcy spotykamy lwa, albowiem figur tego zwierza w starej części miasta znaleźć można dobrych kilka, jeśli nie kilkanaście.
Ale samo miasto istniało już wcześniej – w okolicach Kohlmarktu (Targu Węglowego) znaleziono ślady osadnictwa z IX w. W XI w. natomiast, powstała najstarsza istniejąca do dzisiaj świątynia – kościół św. Magnusa. Od połowy XIII do połowy XVIII wieku Brunszwik należał do Hanzy niemieckiej, a w 1528 roku opowiedział się za reformacją. Zresztą do dnia dzisiejszego ta część Niemiec jest w większości protestancka (a dokładnie rzecz biorąc luterańska). Jedyną świątynią rzymsko-katolicką jest kościół św. Egidiusza.
To teraz dość gadania, czas na foto.
Rynek Starego Miasta - kościół św. Marcina oraz Marienbrunnen
Burgplatz - widok na zamek księcia Henryka Lwa i statuę lwa
Katedra św. Błażeja i znowu statua
Die Katze - jeden z kilku ciekawych pomników
Budynek Wagi Miejskiej i kościół św. Andrzeja
Urokliwy zakątek w pobliżu kościoła św. Magnusa - Magniviertel
Happy Rizzi-Haus i w tle kościół św. Magnusa
Stary ratusz z bardzo interesującą wystawą o historii miasta
Schlossplaz - pałac książęcy odbudowany w 2007 r. Mieści się w nim m.in. muzeum, biblioteka i ... nowoczesne, ogromne centum handlowe
Dzika gąska w Burgerparku
Jeden z wielu uroczych zakątków z szachulcowymi domami z XVI w.