Odpowiadam:
- Co do KRKA to nie dotarliśmy tam. Dzieci trochę za małe na tak długi spacer. Wiele rzeczy było zdeterminowanych przez czas. Z 2 latkiem nie wszędzie można iść.
- A co do piwa, to może nie jestem ekspertem ani smakoszem, ocena piwa była bardzo subiektywna, po prostu moja - tak jak mi smakowało. Każdy ma inny gust i inny smak.
-----------------------------------------------
-----------------------------------------------
Ale wracają do RELACJI Z CHORWACJI:-----------------------------------------------
SZYBENIKByliśmy kilka razy w Szybeniku.
Bardzo ładne miasto, spokojne, zabytkowe, dużo ciekawych rzeczy.
Chorwacja się szybko rozwija, co widać na przykładzie Szybenika,
to taka mieszkanka nowoczesności z przeszłością.
Zaparkowaliśmy na parkingu płatnym w porcie i połaziliśmy po uliczkach.
Fanie też było pojeździć "na dziko" po Szybeniku, wyłączyliśmy GPS
i jazda uliczkami gdzie oczy poniosą - fajnie, dotarliśmy do tej innej
strony Chorwacji, zwykłej, codziennej - coś co jest podobne go nas a zarazem inne.
Niezwykłe uliczki i niezwykłe miasto.
-----------------------
Na początek idą z portu doznaliśmy niezwykłego widoku
- patrzę a tu fontanna - niby nic - a w fontannie
kąpie się tak z 50 żywych żółwi
Niesamowite, taka atrakcja
dla turystów, ale dzieci były zachwycone.
-----------------------
Na tym zdjęciu jest uliczka z Szybenika,
tak jak pisałem wcześniej nowoczesne budynki poprzeplatane z zabytkami.
Niektórych pewnie to razi, ale nie tak bardzo - jest zachowany umiar.
Na uliczkach starają się Chorwaci odsłaniać kostkę brukową,
to co zresztą u nas też wraca do łask. Są już niektóre zrewitalizowane,
a niektóre mają jeszcze kostkę pokrytą "nowoczesnym" asfaltem.
Dobrze, że pozbywają się już tego asfaltu, bo wraca "klimat".
-----------------------
Port jest bardzo urokliwy, można spacerować i spacerować.
Są wodne taksówki, można płyną do rezerwatów przyrody na wyspy.
Fantastycznie wszystko wygląda. Chorwaci dumni się ze swojej flagi
oraz niepodległości. Wszędzie flagi Chorwacji, bardzo dobry pomysł.
Szkoda, że w Polsce nie ma takich zwyczajów. Ma to swój urok
- przynajmniej dla takich turystów jak my.
-----------------------
Wyjechaliśmy sobie autem na największe wzniesienia i w Szybeniku
i tuż za Szybenikiem. Super widoki. Zdjęcia nie dadzą rady oddać
tego co jest tam - tam trzeba pojechać.
-----------------------
Widok na twierdzę w Szybeniku.
Ponad dachami domów z kilku kilometrów.
-----------------------
Podjechaliśmy pod samą twierdzę i mieliśmy ją zwiedzić,
ale chłopaki już miały dość. Trudno.
Następnym razem zwiedzimy - bo na pewno tam wrócimy jeszcze kiedyś.
Może za kilka lat, bo jest jeszcze sporo miejsc w Chorwacji do zwiedzania.
---------------
Tyle zdjęć z Szybenika.
Wybaczcie, że zdjęć to nie za dużo, ale zdjęcia na których
jesteśmy "rodzinnie" zachowuję tylko w domowy archiwum,
tu zamieszczam te bez nas. Odrobinę prywatności trzeba mieć.
Ogólnie Chorwacja jest cudowna.
------------------
... będzie jeszcze kontynuacja