napisał(a) raffiu » 04.07.2010 09:25
FUX napisał(a):P.S. Ile dłużej zajmuje trasa przez Breclav? a może krócej niż przez Mikulow?
Ja przez Mikulow nie jeżdżę od jakiś 5 lat. Nie warto.
po co telepać się jednopasmówka i wyglądać gliniarzy, jak mogę ciąć 130km/h od samego Olomouca...
Ja naprawdę nie wiem, dlaczego tak kultywujecie Boboszów, Mikulov, etc.
Szkoda czasu, szkoda nerwów.
Trasa przez Mikulov ma swoje zalety. Nigdy nie spotkałem się z korkami, a jedynym miejscem gdzie musiałem zdjąć nogę z gazu był Mikulov właśnie. Zawsze jeżdżę do Cro z niedzieli na poniedziałek, tak, że granicę Czesko austriacka przekraczam koło 20.00 - 21.00. Natężenie ruchu jest niewielkie, dlatego trasa zyskała moje zaufanie. A że już ją znam, to w myśl zasady "blizsza ciału koszula" wole jechać przez Mikulov. Oczywiście opisywana przez Was sytuacja z remontem w Brnie i 2 godzinnymi korkami jest argumentem za obraniem trasy przez Breclav. Poprawcie mnie jeśli się mylę, ale jak rozumiem drogi od mikulova i Breclava po Austriackiej stronie "schodzą" się w Wilfersdorfie, czy tak?
...a i jeszcze jedno. Nie rozumiem wybierających trasę z Brna na Bratysławę i potem Wiedeń. Jechałem tak na mistrzostwa europy do Klagenfurtu i pomijając koszt winiet jest to dodatkowa godzina jaką przyszło mi spędzic w trasie (nie było korków, tylko lekko w Bratysławie musiałem zwolnić).