Witam, dziś jest mało osób ja zostałem w domu. Z różnych powodów cześć cromaniaków nie pojechała, ale ta bardziej rozmowna już się bawi. Pogoda chyba im dopisuje. Obiecałem, że o 21.00 wypiję toast za ich zdrowie, spotkanie i wszystkich cromaniaków. Dołączycie do mnie? Kto z Was nie pojechał?
Pozdrawiam