Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Brela-wróciłem wrażenia b.negatywne i b.pozytywne(1-szy raz)

W Chorwacji jest mnóstwo wartych zobaczenia miejsc. Zwiedzanie lub wypoczynek, albo i jedno, i drugie? Byłeś gdzieś lub chcesz się dowiedzieć czegoś od innych? To właśnie tutaj możesz to zrobić.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 15.08.2008 13:36

artmal napisał(a):trzeba jeszcze wziąć pod uwagę , że są prawdziwi Warszawiacy i napływowi , te największe buraki to w 99% ci co mieszkają parę lat a już się stali "warszawką". a co do wyjazdu to na urlopie trzeba się wyluzować ubrać w uśmiech i wszystko będzie dobrze . a nawet jak zdarzają się różne sytuacje to taki koloryt. w Polsce to dopiero można się naciąć , zostać oszukanym i nie raz wdać się w pyskówkę. ludzie są różni na całym świecie i trzeba mieć tego świadomość :D 8) :lol: :twisted:

Najwięcej maja widzę , do powiedzenie ci co w Warsiawce to chyba byli tylko na wycieczce klasowej :) Słyszałem , że najwięcej przyjezdnych jest z Lublina, czyli wniosek nasuwa sie sam co do pochodzenie buraków w 100licy :)
artmal
Odkrywca
Posty: 101
Dołączył(a): 18.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) artmal » 17.08.2008 05:51

Sławomir Wocial napisał(a):
artmal napisał(a):trzeba jeszcze wziąć pod uwagę , że są prawdziwi Warszawiacy i napływowi , te największe buraki to w 99% ci co mieszkają parę lat a już się stali "warszawką". a co do wyjazdu to na urlopie trzeba się wyluzować ubrać w uśmiech i wszystko będzie dobrze . a nawet jak zdarzają się różne sytuacje to taki koloryt. w Polsce to dopiero można się naciąć , zostać oszukanym i nie raz wdać się w pyskówkę. ludzie są różni na całym świecie i trzeba mieć tego świadomość :D 8) :lol: :twisted:

Najwięcej maja widzę , do powiedzenie ci co w Warsiawce to chyba byli tylko na wycieczce klasowej :) Słyszałem , że najwięcej przyjezdnych jest z Lublina, czyli wniosek nasuwa sie sam co do pochodzenie buraków w 100licy :)


taaak , dobrze że już w podstawówce jest test na czytanie ze zrozumieniem
ATI
Plażowicz
Posty: 5
Dołączył(a): 06.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) ATI » 17.08.2008 18:05

Bardzo mnie korci więc i ja wtrącam swoje trzy grosze. W tym roku pierwszy raz w Chorwacji. Do tej pory przemiennie nasze morze lub góry. Dużo wrażeń - pozytywnych i negatywnych. Na plus - bajeczne widoki, zabytki, morze itd, na minus - dojazd i powrót (następny raz będzie a jakże ale będę szukała odpowiednio wcześniej połączenia lotniczego), upał - sierpień, wiec temperatura nie spadała poniżej 35 stopni. Chciałam właśnie tego- pewnej pogody, ale się przeliczyłam... Nie usiedzimy długo w miejscu a wycieczki w tej temperaturze były po prostu "darmową sauną". Opracowaliśmy wycieczki -Split, Dubrownik, Korcula (pobyt podzieliliśmy pomiędzy Riwierę Makarską i Peljesecz), plan wykonany ale opłacony wieloma litrami potu. Na plaży po 2-3 godz. dziennie -dłużej się nie da, mimo wysokich filtrów i parasola. Do 18-19, póki słońce nie zaszło za góry temperatura nas wykańczała.
Na drugi tydzień pobytu dla nas wybrałam Orebic, przeczytałam wiele opinii na forum, wybór wydawał mi sie optymalny. Wynajęty pokój w pełni spełniał nasze oczekiwania, gospodarze b. mili, piękny ogród - oliwki, limonki, bananowiec, figi itd. Niestety plaża Trstenica - szkoda słów - wszechogarniający brud! Walające się kartony od pizzy, pety, butelki, mnóstwo śmieci itd. Tłum ludzi, koc przy kocu, ręcznik przy ręczniku!
Gdyby nie pobyt w pierwszym tygodniu w okolicach Makarskiej, złe miałabym zdanie o plażach Chorwacji.
Trochę za dużo napisałam chyba na minus, więc by "wyrównać" na pewno pojadę ponownie do Chorwacji, ale zastanowię się dobrze nad terminem ( temperatura), miejscem ( czysta plaża), dojazdem (korki), wyborem kwatery - (Tv, klima, wygodne łóżko itd.) Pierwsza podróż dała nam z pewnością pewne doświadczenie, jesteśmy mądrzejsi "o ten pierwszy raz".
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 17.08.2008 18:12

artmal napisał(a):
Sławomir Wocial napisał(a):
artmal napisał(a):trzeba jeszcze wziąć pod uwagę , że są prawdziwi Warszawiacy i napływowi , te największe buraki to w 99% ci co mieszkają parę lat a już się stali "warszawką". a co do wyjazdu to na urlopie trzeba się wyluzować ubrać w uśmiech i wszystko będzie dobrze . a nawet jak zdarzają się różne sytuacje to taki koloryt. w Polsce to dopiero można się naciąć , zostać oszukanym i nie raz wdać się w pyskówkę. ludzie są różni na całym świecie i trzeba mieć tego świadomość :D 8) :lol: :twisted:

Najwięcej maja widzę , do powiedzenie ci co w Warsiawce to chyba byli tylko na wycieczce klasowej :) Słyszałem , że najwięcej przyjezdnych jest z Lublina, czyli wniosek nasuwa sie sam co do pochodzenie buraków w 100licy :)


taaak , dobrze że już w podstawówce jest test na czytanie ze zrozumieniem

A czego tu można nie zrozumieć :) Jaką masz wiedzę na temat Warszawy, ile lat czy pokoleń tu mieszkasz? Ja nie mieszkam w Lublinie więc sie na temat mieszkańców i samego Lublina nie wypowiadam. Będę na Zlocie to może coś poznam i potem się wypowiem :):)
artmal
Odkrywca
Posty: 101
Dołączył(a): 18.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) artmal » 17.08.2008 20:16

Sławomir Wocial napisał(a):
artmal napisał(a):
Sławomir Wocial napisał(a):
artmal napisał(a):trzeba jeszcze wziąć pod uwagę , że są prawdziwi Warszawiacy i napływowi , te największe buraki to w 99% ci co mieszkają parę lat a już się stali "warszawką". a co do wyjazdu to na urlopie trzeba się wyluzować ubrać w uśmiech i wszystko będzie dobrze . a nawet jak zdarzają się różne sytuacje to taki koloryt. w Polsce to dopiero można się naciąć , zostać oszukanym i nie raz wdać się w pyskówkę. ludzie są różni na całym świecie i trzeba mieć tego świadomość :D 8) :lol: :twisted:

Najwięcej maja widzę , do powiedzenie ci co w Warsiawce to chyba byli tylko na wycieczce klasowej :) Słyszałem , że najwięcej przyjezdnych jest z Lublina, czyli wniosek nasuwa sie sam co do pochodzenie buraków w 100licy :)


taaak , dobrze że już w podstawówce jest test na czytanie ze zrozumieniem

A czego tu można nie zrozumieć :) Jaką masz wiedzę na temat Warszawy, ile lat czy pokoleń tu mieszkasz? Ja nie mieszkam w Lublinie więc sie na temat mieszkańców i samego Lublina nie wypowiadam. Będę na Zlocie to może coś poznam i potem się wypowiem :):)


ano to , że wziąłem w obronę rdzennych warszawiaków , ale rozumiem , że ty jesteś napływowy i czujesz się burakiem?
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 17.08.2008 22:26

artmal napisał(a):
Sławomir Wocial napisał(a):
artmal napisał(a):
Sławomir Wocial napisał(a):
artmal napisał(a):trzeba jeszcze wziąć pod uwagę , że są prawdziwi Warszawiacy i napływowi , te największe buraki to w 99% ci co mieszkają parę lat a już się stali "warszawką". a co do wyjazdu to na urlopie trzeba się wyluzować ubrać w uśmiech i wszystko będzie dobrze . a nawet jak zdarzają się różne sytuacje to taki koloryt. w Polsce to dopiero można się naciąć , zostać oszukanym i nie raz wdać się w pyskówkę. ludzie są różni na całym świecie i trzeba mieć tego świadomość :D 8) :lol: :twisted:

Najwięcej maja widzę , do powiedzenie ci co w Warsiawce to chyba byli tylko na wycieczce klasowej :) Słyszałem , że najwięcej przyjezdnych jest z Lublina, czyli wniosek nasuwa sie sam co do pochodzenie buraków w 100licy :)


taaak , dobrze że już w podstawówce jest test na czytanie ze zrozumieniem

A czego tu można nie zrozumieć :) Jaką masz wiedzę na temat Warszawy, ile lat czy pokoleń tu mieszkasz? Ja nie mieszkam w Lublinie więc sie na temat mieszkańców i samego Lublina nie wypowiadam. Będę na Zlocie to może coś poznam i potem się wypowiem :):)


ano to , że wziąłem w obronę rdzennych warszawiaków , ale rozumiem , że ty jesteś napływowy i czujesz się burakiem?

Jak poznam ciebie to poczuje sie trochę mniejszym burakiem, a może nawet całkiem przestane czuć sie burakiem i tobie pozostawię tą przyjemność. Dalej pytam , skąd taka wiedza o Warszawianach?
antek
Cromaniak
Posty: 1031
Dołączył(a): 21.05.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) antek » 17.08.2008 23:03

Heh....
temat wraca co rok:)

powiem tak....

z własnych obserwacji........coraz więcej Polaków wyjeżdza do cro....a jesteśmy krajem malkontentów.....więc i na forum tych malkontentów przybywa..........

i kolego Seju...bez obrazy....czytając Twoją relację to wynika z niej ,że to Ty jesteś wielkim burakiem (sorry)- uzywając Twojej terminologii.....obrażasz, uogólniasz itp........

negatywne doświadczenia mozna miec wszędzie, bo na każdym zakątku świata mieszkaja ludzie.....ale czytając Twoja relację myślę,że nie chciałbym cię spotkać ani jako właściciel pensjonatu ani jako współwczasowicz. Bije od Ciebie niezadowolenie z zycia.Sorry za szczerość.

PS.Mam pecha.Każdy taksówkarz w Chorwacji znał niemiecki i angielski.

PS 2.Odmówiłeś nocleg bo czesi chlają:):):)
Crokuski
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 273
Dołączył(a): 09.05.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Crokuski » 18.08.2008 02:42

Ech... już to kiedyś pisałem, ale powtórzę. Pewien Chorwat zapytał mnie kiedyś jak to możliwe, że wy - Polacy tak występujecie przeciwko sobie. I choć dobrze mu mówić, bo nic nie wiąże tak narodu jak wojna, to chyba miał dużo racji... Dużo tematów na forum to kłótnia, oskarżanie, poniżanie, wywyższanie się itd. Nawet nie czytam co jest powyżej bo wiem...
artmal
Odkrywca
Posty: 101
Dołączył(a): 18.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) artmal » 18.08.2008 05:38

to się nazywa doświadczenie i nie odpisuj już bo mi się nie chce z tobą gadać
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 18.08.2008 12:18

artmal napisał(a):to się nazywa doświadczenie i nie odpisuj już bo mi się nie chce z tobą gadać

Wynikające z czego to doświadczenie?? Mojego przyjaciela dziecko też tak do niego mówi, że nie chce mu sie gadać jak nie wie o czym mówi, poziom podobny.
artmal
Odkrywca
Posty: 101
Dołączył(a): 18.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) artmal » 19.08.2008 05:29

jest takie powiedzenie "uderz w stół ...." , musiałem celnie trafić skoro tak cię to boli i nie możesz skończyć tej durnej dyskusji , która do niczego nie prowadzi i nikogo pza tobą nie interesuje.
co do rozumienia tekstu to nie pisałem , że wszyscy warszawiacy to buraki tylko , że z tych buraków ( a są wszędzie ) które już są to w większości ci co się przeprowadzili stosunkowo niedawno i im palma odbija bo już są ze "stolycy".
a doświadczenie wynika z mojej kilkuletniej pracy dla firmy warszawskiej i związanych z tym częstych wyjazdów i kontaktów z jednym i drugim rodzajem warszawiaka oraz stąd , że od wielu lat mam rodzinę w w-wie .
i to już naprawdę ostatni post , nie pozdrawiam.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 19.08.2008 05:35

artmal
:arrow: póki co to Ty raczej tej dyskusji skończyć nie możesz
Trzymam Cię za słowo, że "i to już naprawdę ostatni post" bo robisz OT :twisted:
artmal
Odkrywca
Posty: 101
Dołączył(a): 18.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) artmal » 19.08.2008 10:10

[quote="Piotrek_B"]artmal
:arrow: póki co to Ty raczej tej dyskusji skończyć nie możesz
Trzymam Cię za słowo, że "i to już naprawdę ostatni post" bo robisz OT :twisted:

:?: :?: :?:
SEJU
Globtroter
Posty: 53
Dołączył(a): 21.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) SEJU » 29.08.2008 00:05

antek napisał(a):Heh....
temat wraca co rok:)

powiem tak....

z własnych obserwacji........coraz więcej Polaków wyjeżdza do cro....a jesteśmy krajem malkontentów.....więc i na forum tych malkontentów przybywa..........

i kolego Seju...bez obrazy....czytając Twoją relację to wynika z niej ,że to Ty jesteś wielkim burakiem (sorry)- uzywając Twojej terminologii.....obrażasz, uogólniasz itp........

negatywne doświadczenia mozna miec wszędzie, bo na każdym zakątku świata mieszkaja ludzie.....ale czytając Twoja relację myślę,że nie chciałbym cię spotkać ani jako właściciel pensjonatu ani jako współwczasowicz. Bije od Ciebie niezadowolenie z zycia.Sorry za szczerość.

PS.Mam pecha.Każdy taksówkarz w Chorwacji znał niemiecki i angielski.

PS 2.Odmówiłeś nocleg bo czesi chlają:):):)


Powiem ci wprost Hit the road jack ya red neck ale nie wiem czy zrozumiesz (bez obrazy+sorry) buraku.


NIENIEJSZYM OGŁASZAM KONIEC TEGO WĄTKU. SAM GO ROZPOCZĄŁEM I SAM GO KOŃCZĘ. DZIĘKUJĘ ZA WSZYSTKIE POSTY TYM Z WAS, KTÓRZY MIELI TROCHĘ CIEPŁA, ZROZUMIENIA I EMPATII.

SEJU
waldeq
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 236
Dołączył(a): 01.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) waldeq » 16.09.2008 12:18

Pewnie wykażę się niesubordynacją, bo chciałbym wrócić do wątku:) Oczywiście nie do tematu "warzywnego" ale do tematu głównego. Byłem w tym roku pierwszy raz w CRO i wróciłem zauroczony wszystkim co w Chorwacji zobaczyłem w tym serdecznością i gościnnością Chorwatów. Czytam teraz różne posty na forum bo... już planuję wyjazd w przyszłym roku. Trafiłem na ten temat bo interesuje mnie Brela. Hmmm, musze przyznać, że tytuł postu mnie zaintrygował ale jego zawartość ma niewiele wspólnego z tą miejscowością turystyczną:)) Może więc ktoś ma inne spostrzeżenia z tego miasteczka niż autor postu. Z przyjemnością poczytam a może jeszcze ktoś oprócz mnie skorzysta?
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Regiony i miejscowości turystyczne



cron
Brela-wróciłem wrażenia b.negatywne i b.pozytywne(1-szy raz) - strona ...
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone