Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Brela , łódź wodowanie opłaty.

Piaszczyste plaże? To w Chorwacji jednak rzadkość. Ale może są tacy, którzy chcą podzielić się z innymi swoją wiedzą na ten temat. Potrzebujesz łagodnego zejścia do morza? A może lubisz nurkować czy wędkować? Chcesz wypożyczyć łódkę i poznać Chorwację od strony morza? Albo masz skuter wodny i chcesz go zabrać?
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
OLDZANDER
Podróżnik
Posty: 17
Dołączył(a): 22.06.2010
Brela , łódź wodowanie opłaty.

Nieprzeczytany postnapisał(a) OLDZANDER » 29.06.2012 12:08

Witam jadę 14 07 do Breli zabieram ze sobą łódź 5 m 50 km (chorwacja 1 raz swoją łodzią , Bałtyk mam opanowany ). Wszelakie uprawnienia posiadam.
Pytanie brzmi chcę slipować i parkować w Marinie Brela , jakich kosztów mogę się spodziewać jeśli chodzi o slipowanie , cumowanie i winietę na 12 dni. I gdzie najbliżej Breli mogę to wszystko opłacić .
P.S.
Nie odsyłajcie mnie do wyszukiwarki bo nic tam nie zdołałem wyczytac.
Dzięki.
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 29.06.2012 12:23

No nie pinkol że cen winiet też nie znalazłeś :wink:

Kapitanaty

Uprzedzając pytanie :wink:
Argi
Croentuzjasta
Posty: 132
Dołączył(a): 31.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Argi » 29.06.2012 12:54

Witam
W Breli nie zwodujesz. Pojedziesz do Baska Voda i tam znajdziesz kulturalny slip na terenie mariny. Wodowanie razem, bodajże, 120kn. Przy slipie wąż ze słodką wodą. Jeżeli gospodarz nie zapewni ci miejsca na lawetę, to w tejże marinie możesz ją zostawić. Cen nie znam.
Mariny w Breli są chyba dwie. Cen nie znam. Ja cumowałem do betonowego prosiaka przy plaży, na samym końcu Breli w kierunku Splitu. Patent nie jest zły, problemem jest załadunek załogi, zwłaszcza jeżeli załoga wrażliwa i delikatna :lol:
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 29.06.2012 13:04

Zawsze załogę możesz odstawić i poświęcać się samodzielnie jak to jest w moim przypadku :wink:
Argi
Croentuzjasta
Posty: 132
Dołączył(a): 31.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Argi » 29.06.2012 13:17

Poświęcałem się, a jakże. Tyle, że u mnie najbliższy pomost był oddalony o kilka kilometrów, więc ładowaliśmy się z plaży, dosyć pustej, z resztą. Wyglądało to tak:
Łódka "buja się" na bojce 25m od plaży. Załoga czeka spokojnie na suchym, a ja kluczyki w zęby i "orzeźwiam się" płynąc po łódź. Odpalam silnik, podnoszę stopę najwyżej jak się da. Będąc uwiązanym do boi cumą dziobową, cofam delikatnie i popuszczam cumę, przepraszając wszystkich wokół w 5 językach :lol:. Kiedy jestem już w zasięgu, rzucam cumę rufową załodze, gaszę silnik i stabilizuję łódź. Załoga podaje bambetle i ładuje się na łódź przez drabinkę na rufie, zanurzając się okropnie do połowy łydki :mrgreen:
Problem jest, kiedy wracasz, a w międzyczasie pojawiła się większa fala. Pomagało nam 2 zdrowych chłopów, pontoniarzy z okolic Krakowa, bo mój załogant, mimo iż dzielnie wyskoczył na plaże, to nie dałby rady utrzymać.
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 29.06.2012 13:26

Mam ten plus że gumjakiem mogę wjechać na brzeg. Nawet jak faluje to trzymam za ucho aż się załoga wtarabani z parasolami, lodówkami i innym ABC do snurkowania, odwracam gumjak rufą do morza, opuszczam silnik, odpalam, daję wsteczny na wolnych i wskakuję dopiero do środka. Z przepraszaniem to masz rację, ale zadupia jakie wybieram najczęściej są w miarę wolne od tłumów w wodzie :)
Argi
Croentuzjasta
Posty: 132
Dołączył(a): 31.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Argi » 29.06.2012 13:34

Kiedy pływałem gumiakiem, to byłem taki kulturalny, że pierwsze 50m pokonywałem na wiosłach. Teraz mam 2 pagaje, których próbowaliśmy użyć RAZ. I tyle :lol:
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 29.06.2012 13:42

Kultura, kulturą, ale jak jest ciasno i masz przybojową to zanim wypłyniesz z plaży, wiosłami wytłuczesz ze 3 klasy czeskich dzieciaków. Jak zapalisz motor to przynajmniej spieprzają :wink:
Argi
Croentuzjasta
Posty: 132
Dołączył(a): 31.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Argi » 29.06.2012 13:50

No tak, to jest argument :lol:
Notabene jedynymi, którym przeszkadzał mój załadunek byli właśnie Czesi. Początkowo miałem nawet wyrzuty jakieś, dopóki nie podglądnąłem, gdzie mieszkają. Okazało się, ż apartmana mają jakieś 500m dalej, a pod oknami zatokę z wydzieloną strefą plaży, wewnątrz której stało na bojach ze 30 łodzi. Między łodziami, bojami i cumami pluskało się kilkadziesiąt osób. Sprytni Czesi przychodzili na "naszą" malutką plażę (apartman miałem bezpośrednio powyżej) i przeszkadzała im moja JEDNA łódka. Odpalana raz dziennie...
Darek48
Globtroter
Posty: 40
Dołączył(a): 27.06.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Darek48 » 29.06.2012 20:53

Nie ma to jak płynąć po łódź do bojki na ochotnika z kluczami w zębach :) my kiedys bylismy w miejscowosci razanj i tam tak wlasnie robilem. Co do breli to fajnie tam z lodzia bo to chyba tam jest ta slynna plaza punta rata i bardzo ladne zatoczki? Ladnie brela z gory wyglada
Argi
Croentuzjasta
Posty: 132
Dołączył(a): 31.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Argi » 29.06.2012 23:20

Tak, Punta Rata jest. I tyle dobrego można o niej powiedzieć. Mój kolega z rodziną mieszkał w tym samym czasie w centrum Breli. Wstawał 0 7.00 i szedł zajmować miejsce na plaży. I to tej w samej Breli. Na punta Rata 7.00 nie wystarczy :lool:
Na naszych malutkich plażach na obrzeżach Breli miejsce było zawsze. Wieczorkiem tym bardziej. Schodziliśmy na dół, na zachód słońca z fotelikami i rakijką...

Powrót do Plaże & Adriatyk - żeglowanie, nurkowanie, wędkowanie...



cron
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone