Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Brela i okolice, czerwiec 2012

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
beagm
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 605
Dołączył(a): 17.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) beagm » 10.10.2012 05:18

My byliśmy w tym samym czasie w okolicach Zadaru więc prawdopodobnie od tej pory mieliście już tylko słoneczną pogodę :D Czy nie?
_chudy_
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 370
Dołączył(a): 25.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) _chudy_ » 10.10.2012 08:25

Nie do końca - pierwsze dwa dni w Breli były jeszcze pochmurne (ale prawie bez deszczu). A potem to już taka lampa przez prawie dwa tygodnie że szok :D
Potter
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2497
Dołączył(a): 15.03.2006
Re: Dzień pierwszy - wyjazd

Nieprzeczytany postnapisał(a) Potter » 10.10.2012 08:44

_chudy_ napisał(a):Dość późnym wieczorem, po około 12h jazdy docieramy do celu - chorwackiej Krapiny, gdzie po krótkim błądzeniu lokalizujemy naszych gospodarzy, u których przyklepaliśmy nocleg.


Z ciekawości weszłam sobie na tę stronę i co czytam ...

"w 2013 roku, oferujemy mieszkania wakacyjne na wyspie Vir
Aby uzyskać więcej informacji prosimy o kontakt z mafią..."
8O

No ja bym się jednak chyba nie zdecydowała na nocleg u nich ... :wink:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 10.10.2012 09:51

Czekam z niecierpliwością na dalszą relację. W przyszłym roku wybieram się w te rejony. Z Wrocławia do Mohelnic jest ok 180km - średnia prędkość 36km/h - współczuję. Samo wydostanie się z Wrocławia jest koszmarne, a droga do granicy straszna - człowiek się wlecze w sznurze samochodów .Mieszkam w Kotlinie Kłodzkiej i każdy wyjazd na południe w stronę Chorwacji to przejazd przez serpentynki. Lepiej przez Kudowę ale dalej.
A propos serpentynek to te w Czechach są małe , w małej ilości i pięknie wyprofilowane .Polecam lekturę mojej relacji z tegorocznych wakacji we Włoszech i Niemczech (są również zdjęcia) tam były takie serpentyny, że mój mąż - długoletni kierowca spocił się jak mysz ze strachu. Zjazd z przełęczy Stelvio (2750m ) to ok. 50 serpentyn typu "agrafka" przyczepionych do prawie pionowych skał. Polecam , przeżycia niesamowite .Relacja pod adresem lipiec2012-wlochy-jezioro-garda-trasa-z-top-gear-bawaria-t39326.html#p1033433 ( tytuł: LIPIEC2012- Włochy Jezioro Garda+ trasa z Top Gear + Bawaria)
_chudy_
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 370
Dołączył(a): 25.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) _chudy_ » 10.10.2012 10:26

Rzeczywiście trasa Wrocław-Kłodzko-Boboszów-Mohelnice jest czasochłonna choć w naszym przypadku przyczyną aż takiego opóźnienia było też parę przerw po drodze (pod Boboszowem prawie godzinna - jedzonko, telefony pożegnalne do rodzinki, tankowanie itp.). Planowalismy ambitnie stawać z małym co 2 godziny ale tak się nie da zbyt daleko dojechać :-)

Serpentyny w Czechach oczywiście kompletnie nieporównywalne z np. wjazdem na Jure i wieloma innymi trasami w Cro ale trochę byłem zaskoczony że mają tam takie odcinki.

Dzięki za linka do relacji, rzucę okiem w wolnej chwili :papa:
_chudy_
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 370
Dołączył(a): 25.07.2009
Re: Dzień pierwszy - wyjazd

Nieprzeczytany postnapisał(a) _chudy_ » 10.10.2012 10:28

Potter napisał(a):
_chudy_ napisał(a):Dość późnym wieczorem, po około 12h jazdy docieramy do celu - chorwackiej Krapiny, gdzie po krótkim błądzeniu lokalizujemy naszych gospodarzy, u których przyklepaliśmy nocleg.


Z ciekawości weszłam sobie na tę stronę i co czytam ...

"w 2013 roku, oferujemy mieszkania wakacyjne na wyspie Vir
Aby uzyskać więcej informacji prosimy o kontakt z mafią..."
8O

No ja bym się jednak chyba nie zdecydowała na nocleg u nich ... :wink:


Czarnogórcy mają mafię na Sv. Stefanie, Chorwaci na wyspie Vir ;-)

Google translator to bardzo inteligentna usługa :lol:
madzia828
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 185
Dołączył(a): 02.04.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) madzia828 » 10.10.2012 19:28

jak Brela to i ja zasiadam :mrgreen: byliśmy tam na początku lipca :wink: powspominam sobie :wink:
_chudy_
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 370
Dołączył(a): 25.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) _chudy_ » 11.10.2012 21:15

Witam kolejną czytelniczkę :) Przy okazji witam też wszystkich pozostałych, którzy się do tej pory ujawnili, a których w ferworze wspomnień do tej pory oficjalnie nie powitałem :oops:

Właśnie biorę się za kolejny odcinek relacji i widzę że na początek muszę sprostować moją wypowiedź o pogodzie w Breli - pochmurno było jeszcze tylko jednego dnia po przyjeździe, potem słońce, słońce i jeszcze raz słońce :mrgreen: Ech, tęskno się robi patrząc na aktualną temperaturę w PL...
_chudy_
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 370
Dołączył(a): 25.07.2009
Rekonesans

Nieprzeczytany postnapisał(a) _chudy_ » 11.10.2012 22:26

10. czerwca - wstępne rozpoznanie terenu

Tego dnia, jak też oczywiście już poprzedniego wieczoru zapoznajemy się z miejscem, w którym przyjdzie nam spędzić następne 2 tygodnie. Na pierwszy ogień oczywiście apartament, jest odrobina stresu bo wybieraliśmy trochę w ciemno bazując na komunikacji mailowej i opisie w internecie ale na miejscu okazuje się że jest nawet lepiej niż miało być - lokum jest sporawe (na zdjęciach wyglądało skromniej), czyste, jest kawałek tarasu i ogródka z pięknym widokiem na Adriatyk i Brac. W obiekcie oprócz nas dwie starsze pary z Niemiec, wokół zieleń, cisza i spokój.

Parę zdjęć (robionych później, przy lepszej pogodzie):

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kolejnym obiektem naszego zainteresowania jest oczywiście plaża :D Mimo kiepskiej pogody (od rana kropi deszcz) wybieramy się na spacer nadmorską promenadą docierając aż w pobliże centrum Breli (dość ładny kawałek na jakieś pół godziny marszu). Promenada w Breli i sama Brela to temat na dłuższą opowieść więc póki co wrzucam tylko zdjęcia z "naszej" plaży (Jardula).

Jakimś cudem akurat stamtąd zdjęcia mam wyłącznie "telefonowe" (aparat z nami nie plażował ale myślałem do tej pory że coś jednak i tam nim cyknąłem :roll:). A więc wyłącznie poglądowo:

Obrazek
Plaża Jakirusa - końcówka Breli

Obrazek
Plaża Jardula #1

Obrazek
Plaża Jardula #2

Plaża jest żwirowo-piaszczysta, dość szeroka (jak na Chorwację), parę niewielkich skałek, ale pierwsze nasze spostrzeżenie jest nieco inne... Cóż, wiedziałem że będzie stromo ale żeby aż tak :?: :!: :?: :lol: 8O

Zdjęcia pewnie tego nie oddają ale na poniższej trasie, najczęściej z 15-kilowym "tobołkiem" na plecach, całkiem sporo z siebie wypociłem :lol:

Obrazek
Brela - zejście na plaże Jardula/Jakirusa #1

Obrazek
Brela - zejście na plaże Jardula/Jakirusa #2

Obrazek
Brela - zejście na plaże Jardula/Jakirusa #3

Obrazek
Ciężkie (w całkiem dosłownym sensie) jest życie rodzica... ;-)

Miłośników wózków zawczasu uspokajam - na plażę/promenadę można się dostać też asfaltem ale nadkłada się w ten sposób trochę drogi.

cdn
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 12.10.2012 10:30

:D Czekam niecierpliwie na cdn. Ja w przyszłym roku we wrześniu wybieram się do Breli - Scit dużo bliżej niż Jardula. Ciekawe czy we wrześniu wraz ze zbliżaniem do centrum rośnie też ilość plażowiczów? Przyznam się ,że nie lubię tłumów. :papa:
madzia828
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 185
Dołączył(a): 02.04.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) madzia828 » 12.10.2012 13:34

znajoma droga na plaże, też ją codziennie pokonywaliśmy :mrgreen: na dół szło gładko, gorzej z powrotem, dobrze, że ławeczki były to można było odpoczac :wink:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 12.10.2012 13:51

Zasiadam i będę śledzić Twoją relację.

Makarska Riviera to przepiękne krajobrazy, chętnie je znowu zobaczę :)
_chudy_
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 370
Dołączył(a): 25.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) _chudy_ » 12.10.2012 17:27

alfa1968 napisał(a)::D Czekam niecierpliwie na cdn. Ja w przyszłym roku we wrześniu wybieram się do Breli - Scit dużo bliżej niż Jardula. Ciekawe czy we wrześniu wraz ze zbliżaniem do centrum rośnie też ilość plażowiczów? Przyznam się ,że nie lubię tłumów. :papa:


Nie wiem jak bardzo to co się dzieje przed głównym sezonem przekłada się na "po sezonie" (myslę że w znacznym stopniu tak) ale podczas naszego pobytu tłoczno było jedynie w centrum Breli i w rejonie plaży Punta Rata (a i to dopiero w drugim tygodniu czyli po połowie czerwca). Dalej na północ było znacznie spokojniej, w Scit również.
_chudy_
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 370
Dołączył(a): 25.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) _chudy_ » 12.10.2012 17:28

madzia828 napisał(a):znajoma droga na plaże, też ją codziennie pokonywaliśmy :mrgreen: na dół szło gładko, gorzej z powrotem, dobrze, że ławeczki były to można było odpoczac :wink:


Hehe, rzeczywiście w drugą stronę szło trochę jakby gorzej :oczko_usmiech: Ławki bezcenne.
_chudy_
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 370
Dołączył(a): 25.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) _chudy_ » 12.10.2012 17:30

maslinka napisał(a):Zasiadam i będę śledzić Twoją relację.

Makarska Riviera to przepiękne krajobrazy, chętnie je znowu zobaczę :)


Witam, miło mi że tu zawitałaś :) Mam nadzieję że nie rozczaruję bo przynajmniej połowa zdjęć które mam to BiH a nie Makarska Riwiera.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Brela i okolice, czerwiec 2012 - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone