Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Brela i okolice co do zobaczenia?

W Chorwacji jest mnóstwo wartych zobaczenia miejsc. Zwiedzanie lub wypoczynek, albo i jedno, i drugie? Byłeś gdzieś lub chcesz się dowiedzieć czegoś od innych? To właśnie tutaj możesz to zrobić.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
cronaturki
zbanowany
Posty: 2196
Dołączył(a): 10.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) cronaturki » 02.02.2013 21:28

Cześć

w Breli polecamy kwaterkę
Apartmani Cikes

spędziliśmy tam dwa tygodnie w 2011.
Odległość od plaży to kwestia zejścia z słabo widocznych na stronie schodów. Jakieś 2 minutki. Powrót do kwaterki z płazy zajmował na początku dużo czasu i wymagało kilka odpoczynków, ale pod koniec urlopu byliśmy tak wytrenowani ze mogliśmy wbiegać po schodach na gore. Lodówka i klima była i działała.
Lodówka duża a klima podobno najlepszej firmy Fuji na początku klima była potrzebna, ale po 3 czy 4 nocy i aklimatyzacji juz nie była konieczna. Oczywiście klima bez dodatkowych opłat. Parkowanie auta wymaga posiadania dobrych hamulców. Dlaczego? Otóż możliwości parkowania jest kilka. Pierwsza to parkowanie w garażu właściciela Jozo.
Wjazd do garażu jak i wyjazd wymaga na początku pomocy drugiej osoby i co najmniej dobrej umiejętności startowania z ręcznego. Druga opcja to parkowanie przy budynku.
Kolo budynku jest płasko wiec parkowanie nie jest problemem. Trzecia opcja. Najciekawsza. To parkowanie na podjeździe. To właśnie ona wymaga dobrych w porywach do bardzo dobrych hamulców gdyż podjazd jest dość stromy. Co z reszta widać na 1 stronie.

Brela to cicha i spokojna miejscowość wiec halsu nie ma. Praktycznie nie ma. Jedyne, co może pewnym wrażliwym osobom przeszkadzać to cykady no i szum fal to jednak kwestia gustu i wrazliwosci. Gospodyni Lidonka jest MEGA mila i sympatyczna. Codziennie prasuje sprząta. Jest możliwość częstej wymiany pościeli i ręczników.
W pobliskich domkach można skosztować jak i nabyć wiele rodzimych trunków lub poopalać sie w stroju Adama i Ewy na odległej o około 1 km płazy FKK, do której jednak dostęp wymaga niemałej zręczności. Za to wrażenia są NIESAMOWITE, poza tym widoki z balkonów kwaterki są boskie. Brela to także świetne miejsce na wycieczki do takich miejsc jak Sarajevo Mostar Biokovo Makarska Split itp czy tez pobliskie wysepki Hvar czy tez Brac.
Osobom uważającym sie za następców Kubicy lub Schumachera polecam wybranie sie autem na Hvar. Z Breli dojeżdżamy autem do Drvenika później ładujemy się na prom i jesteśmy na Hvarze a później pozostaje przejechanie wyspy wzdłuż.. Niby nic a ciśnienie może sie kila razy podnieść. Z Hvaru możecie wrócić także promem do Splitu. Na Hvarze polecam zwiedzić miasteczko Stari Grad. Z tej mieściny odpływał nam prom do Splitu. Samego Splitu reklamować nie trzeba.
Na Brac można wybrać sie z Makarskiej (oczywiście do samej Makarskiej dojść można pieszo wzdłuż płazy). My zdecydowaliśmy sie na taka wycieczkę stateczkiem na Brac. Głównym celem był Bol. Wspaniała plaża. Taki jakby języczek wysunięty w morze, którego prawa cześć nam sie najbardziej podobała się i tam właśnie spędziliśmy najwięcej czasu. Dlaczego? Otóż część ta jest przeznaczona dla zwolenników opalania bez zbędnych ubrań. Czyli cos, co lubimy najbardziej. W czasie takiej wyprawy dla chętnych jest posiłek z rybka w roli głównej oraz przepitka. Tu w roli głównej występuje domowej roboty przezroczysty trunek, który w czasie gorącej słonecznej pogody potrafi nieźle namieszać w głowie nie czyniąc na szczęście większych szkód.

Z Breli polecamy także wycieczkę do Sarajewa i do Mostaru a po drodze zwiedzenie jeziorek Imotski. W Bośni trzeba uważać na ichniejszą policje. Jak juz złapią za prędkość to nie chcą puścić, ale jak zobaczą w paszporcie polskie 20 złotych to juz chcą puścić nie czyniąc problemów z zatrzymania. Inaczej jest z policją słoweńską. Ci to jak złapią to nie tyle nie chcą puścić, ale i nie chcą patrzyć na jakiekolwiek pieniądze oprócz tych, które widnieją w wypisywanym mandacie.

O Breli i jej atrakcjach można by pisać i pisać pisać... Może kiedyś powstanie z naszych wspomnień jakaś większa opowiastka niż ten tekst. W razie pytań piszcie wysyłajcie gońców gołębie pocztowe lub korzystajcie z innych środków łączności.. Chętnie odpowiem na inne mniej lub bardziej konkretne pytania
ivitek
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 118
Dołączył(a): 28.11.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) ivitek » 02.02.2013 21:30

Bocian to Ty łobuz jesteś :mrgreen: Bunt na pokładzie i bójki. :wink:
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 02.02.2013 21:35

ivitek napisał(a):Bocian to Ty łobuz jesteś :mrgreen: Bunt na pokładzie i bójki. :wink:

Jeśli już, to pobicie :twisted:
Ale mylisz się, już kiedyś to opisywałem :) na łódkach jest zwyczaj, ze częstują rakiją i nas także poczestowali :) Było nas sześcioro dorosłych. Pan podał kumplowi taki kubeczek do herbaty, w 3/4 wypełniony wódą i živjeliii... kumpel, jak to Polak, wypił cały, pan usiadł i powiedział, że to dla wszystkich. my na to, że u nas się nie dzieli :) No to nalał jeszcze nam dwóm po takiej porcji i poszedł na dziób :) Sfazowałem się z lekka i skoczyłem na główkę, a raczej na brzuch, na wodę co miała ze 20 cm :)
pasażer
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3391
Dołączył(a): 07.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) pasażer » 02.02.2013 21:48

Na naszym raftingu był taki zwyczaj, że przepływające obok łodzie dostawały zimny prysznic z pontonowego wiosła :twisted: :twisted:
Bocian, Ty to już do Cetiny nie podchodź. Jak nie płytka woda, to Ci się pauk przyplącze :wink:
ivitek
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 118
Dołączył(a): 28.11.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) ivitek » 02.02.2013 21:54

A to przepraszam, zwracam honor :) Faktycznie nie miałam okazji przeczytać Twojej relacji. Hmm musiało boleć :? Chyba warto poszukać i przeczytać o tej przygodzie :wink:
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 02.02.2013 22:00

ivitek napisał(a):A to przepraszam, zwracam honor :) Faktycznie nie miałam okazji przeczytać Twojej relacji. Hmm musiało boleć :? Chyba warto poszukać i przeczytać o tej przygodzie :wink:

To nie była żadna relacja :) Kilka zdań jak tu, o śmiesznych przygodach :) Ja nie piszę relacji :)
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005
Re:

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 02.02.2013 22:01

pasażer napisał(a):Na naszym raftingu był taki zwyczaj, że przepływające obok łodzie dostawały zimny prysznic z pontonowego wiosła :twisted: :twisted:
Bocian, Ty to już do Cetiny nie podchodź. Jak nie płytka woda, to Ci się pauk przyplącze :wink:

Po wypiciu tego kubeczka wódy, nic mi nie przeszkadzało :)
pasażer
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3391
Dołączył(a): 07.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) pasażer » 02.02.2013 22:04

Na Cetinie sauna, trzeba dużo pić aby się nie odwodnić :!:
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005
Re:

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 02.02.2013 22:08

pasażer napisał(a):Na Cetinie sauna, trzeba dużo pić aby się nie odwodnić :!:

Jak skoczyłem do rzeki, to wierz mi, napiłem się do woli :) A dodatkowo bezcenna była mina Niemek opalających się na plaży jak wyleźliśmy z kumplem z rzeki bez gaci ale za to z wiechciem moczarki :):)
ivitek
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 118
Dołączył(a): 28.11.2012
Re: Re:

Nieprzeczytany postnapisał(a) ivitek » 02.02.2013 22:15

Bocian napisał(a):
pasażer napisał(a):Na Cetinie sauna, trzeba dużo pić aby się nie odwodnić :!:

Jak skoczyłem do rzeki, to wierz mi, napiłem się do woli :) A dodatkowo bezcenna była mina Niemek opalających się na plaży jak wyleźliśmy z kumplem z rzeki bez gaci ale za to z wiechciem moczarki :):)


Umrę ze śmiechu :mrgreen: a co się z gatkami stało?
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 02.02.2013 22:17

Jak co? :) Nic. Były jak zwykle na szyi. :mrgreen:
ivitek
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 118
Dołączył(a): 28.11.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) ivitek » 02.02.2013 22:23

Poczekaj, to że góra od mojego bikini zatrzymała się na szyi to jeszcze rozumiem
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 02.02.2013 22:27

ivitek napisał(a):Poczekaj, to że góra od mojego bikini zatrzymała się na szyi to jeszcze rozumiem

Są rzeczy, które fizjonomom się nie śniły... :mrgreen:
pasażer
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3391
Dołączył(a): 07.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) pasażer » 02.02.2013 22:28

Bocian napisał(a):Jak skoczyłem do rzeki, to wierz mi, napiłem się do woli :) A dodatkowo bezcenna była mina Niemek opalających się na plaży jak wyleźliśmy z kumplem z rzeki bez gaci ale za to z wiechciem moczarki :):)

Wierzę na słowo. Dowodów w postaci waszych zdjęć tudzież Niemek nie chcę.
ivitek
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 118
Dołączył(a): 28.11.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) ivitek » 02.02.2013 22:29

O matko, chyba mam zbyt wybujałą wyobraźnię... :mrgreen:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Regiony i miejscowości turystyczne


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Brela i okolice co do zobaczenia? - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone