Brela czy warto???

Koszt w przedziale 200-300 kun od osoby.

Janusz Bajcer napisał(a):Koszt w przedziale 200-300 kun od osoby.

sporo....a warto??

honzik81 napisał(a):

Janusz Bajcer napisał(a):Koszt w przedziale 200-300 kun od osoby.

sporo....a warto??

Rejs na cały dzień z jedzeniem i piciem.
Ja byłem zadowolony, Kuzyni też.

witam wszystkich serdecznie,mam pytanko czy ktoś z szanownych kolegów i koleżanek był moze w apartamencie willa Nadalina put luke 12 w Breli,bede wdzieczny za wszelkie informacje,pozdrawiam..
i jeszcze jedno pytanko o rejon jakirusa czy ok?

micki napisał(a):witam wszystkich serdecznie,mam pytanko czy ktoś z szanownych kolegów i koleżanek był moze w apartamencie willa Nadalina put luke 12 w Breli,bede wdzieczny za wszelkie informacje,pozdrawiam..
i jeszcze jedno pytanko o rejon jakirusa czy ok?

Witam.
Brela - warto.
Jakiruša - OK
Nadalina - nie znam, ale schodki będą (ok. 100)

bardzo dziękuje za odpowiedź,jakby ktoś wiedział coś o tym apartamencie to bardzo proszę o info.,jadę tam dopiero 21.07. także mam jeszcze czas,pozdrawiam

witam ,uzupełniam dane do pytania o wille Nadalina właściciel to Slobodan ŠOŠIĆ...,POZDRAWIAM

Jako że wróciłem właśnie z Chorwacji to coś napiszę. Była to pierwsza wizyta w Chorwacji no i szczerze powiedziawszy to wiem że napewno tam wrócę. Brela bardzo fajne miasteczko takie jakie lubię małe z piękną promenadą pięknymi plażami i miłymi ludźmi. Byłem chwile w Makarskiej no i tam nie mógł bym mieszkać za tłoczno dla mnie. Widok z apartamentu miałem boski . Pogoda świetna w okolicach 30-32 stopni. 2 dni wietrze ale można było się poczuć jak na polskim morzu tylko że woda bez porównania:D Jednego wieczoru była burza ale widok z balkonu na rozświetlone morze po prostu mega. Niestety mogłem być tylko tydzień , następny raz napewno będzie dłużej. Rejs całodniowy na Hvar i Brać ok ale jak dla mnie za bardzo wszystko na wariata , no ale inaczej się nie dało. Na statku spoko atmosfera tylko szkoda że na 30 min przed końcem rejsu zaczęli puszczać polskie disco polo i ludzie zaczęli się bawić śpiewać i tańczyć , a wino zaczęło schodzić w zawrotnym tempie:D Plan jak sobie założyłem zrobiłem w 90 % ale jestem zadowolony.Jeśli chodzi o ceny to przeliczając na złotówki to nie wychodzi wcale tanie , wręcz drożej jak w Polsce , ale na to byłem przygotowany bo były tu informacje że będzie drogo. Z przyczyn technicznych nie miałem zielonej karty i zdecydowałem że zaryzykuję i nie wykupię na granicy Bośniackiego ubezpieczenia , zakończyło się tak że nie miałem kontroli i się po prostu udało. Następnym razem mimo wszystko napewno będę miał zieloną kartę. To tak na krótko opis mojego wyjazdu. Pozdrawiam wszystkich

honzik81 napisał(a):

kobrat napisał(a):

honzik81 napisał(a)::D wypożyczał ktoś quada w Breli lub okolicy??jak tak to za ile i na jaki czas?? albo jakaś stronka z wypożyczalnią ?. dodatkowo jakie dwie wycieczki polecacie, gdzie wykupić i ile kosztują. gdzie pysznie zjeść obiad -kolacje. będę wdzięczny za info.pozdrawiam

Polecam wycieczke z BIBA , jest niezla biba koszt chyba okolo 200 kuna z jedzeniem i piciem , Jesli chodzi o jedzonko na ladzie , to polecam restauracje Marco

a z Baśki wycieczka na Plaże Złoty Róg (Zlatni Rat) ile może kosztować ?

Biba plynie z Baski i zabiera ludzi w Breli , potem plynie na Hvar gdzie jest czas wolny i na Bol gdzie mozna podjechac droga ladawa lub morska na zloty rog. W rejsie powrotnym serwuja wino , ktore schodzilo w niesamowitych ilosciach i skutkowalo paroma "zgonami" rodakow he he. Nie pamietam dokladnie ile kosztowalo , ale wydaje mi sie , ze okolo 35 euro od osoby (raczej nie wiecej), a dzieci do 16 lat polowe

Witam,
Obecnie siedze w Lokvie, ale od 01 lipca do dzisiaj tj. 11 lipca byłem w Breli. Jak macie pytania to piszcie, może coś pomogę.
2 lipca od ok 13-14 była taka wichura, że nikt nie wychylał nosa. Od poniedziałku tj. 3 lipca temperatura w dzień nie spada poniżej 30-32 stopni a w nocy poniżej 25.
Euro wymieniałem w Breli w sklepie, obok poczty, to jest chyba konzum. 1 euro = 7,20kun. Jak przeliczałem to nic nie traciłem.
Na zakupy jeździłem z rodziną do Makarskiej (Kaufland), 0,5 Karlovacko dzisiaj było 5,5Kun, kaucja za butelkę 1,25Kun. W konzumie piwo jakieś 7 kun i kaucja 3 kuny. Proponuje w Makarskiej Kaufland jest wyposażony po brzegi, Lidl wygląda jak wyprzedany, połowa 1/4 pólek pusta. Arbuz bodajże 2,69Kun, długie bułki a'la chleb 3,99 Kuna, zwykła kajzerka 0,69Kuna, 6 pak wody 1,5l ok 4 Kuna, mały jogurt naturalny ok 1,80kun. Jednym słowem trzeba doliczyć jakieś 10-20% wiecej niż u nas, aaa.... parasol od słońca (koniecznie, nie wysiedzimy jak nie schowamy sie pod drzewem) w Kauflandzie 50-60kun, gałka lodów w Breli na promenadzie 8-10Kun, Paliwo diesel dzisiaj w Makarskiej było bodajże 8,30-8,40kun. Przed wczoraj 8,27 (tankowałem).
Co mogę doradzić od siebie, jak ktoś jedzie pierwszy raz nie ma co się bać, wszystko ładnie oznakowane jak u nas, jak ktoś jedzie do Makarskiej to polecam skręcić na Brelę wtedy pojedziemy "nabrzeżem gór" i zaoszczędzimy jakieś 40 kun, za Brelą jest Baśka Voda gdzie jadać dalej na autostradę Makarską i tak zjeżdzamy w strone Baśki Vody.
Jadąc z Polski wszystko jest jak byk oznakowane, Brno->Wiedeń->Graz->omijam autostradę w Słowenii i skręcam na Mureck->Ptuj->Zagrzeb.
Polecam omijać autostradę w Słowenii, w miejscowości Mureck jest stacja paliw gdzie razem ze mną zatrzymało się 20 aut w tym 18 z Polski.
aaa... Oliva z oliwek na rynku w Makarskiej 1l 40 kun, Rakija w Breli na Frankopolskiej za litr 60kun, od dziadka, nie chcial zejsc.
Jak ktoś ma jakieś pytania proszę na e-mail adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl, jestem w Lokvie do piątku (14 lipca). Trochę się rozpisałem , Pozdrawiam

dresiek napisał(a):jak ktoś jedzie do Makarskiej to polecam skręcić na Brelę wtedy pojedziemy "nabrzeżem gór" i zaoszczędzimy jakieś 40 kun

czytelniej: z autostrady zjeżdżamy zjazdem w Sestanovac i kierujemy się przez Zadvarje w kierunku wybrzeża, gdzie efektowną przełęczą Dupci dojeżdżamy do DK8 i dalej na Rivę; oszczędność dotyczy przejazdu tunelem Sv.Ilija oraz dojazdem autostrada do zjazdu Zagvozd

dresiek napisał(a): Rakija w Breli na Frankopolskiej za litr 60kun, od dziadka, nie chcial zejsc.

jednak to na Frankopanskiej było, a cena dobra, trudno mieć litra "za darmo"

Hej, ja na frankopolskiej dziewięćdziesiąt pare nr kupiłem, ale kolega mówił ze na frankopolskiej bodajże 49 lub 51 siedzi staruszek z wąsem na krześle i sprzedaje za 40-50kun, ale nie było dane mi go spotkać. Jak zawsze obowiązuje tajemnica poliszynela

Siemanko w sobotę po raz piąty w ciągu 6-ciu ostatnich lat stratuję do CRO, tym razem do Brelii. Za każdym razem jeżdżę w ciemno i nigdy nie miałem problemów z kwaterką. Mam małe pytanie w rejonie jakiej-jakich ulic/dzielnicy szukać kwatery żeby było w miarę łagodne zejście do plaży oraz niedaleko do sklepów. Dziękuję za podpowiedzi

micki napisał(a):witam ,uzupełniam dane do pytania o wille Nadalina właściciel to Slobodan ŠOŠIĆ...,POZDRAWIAM

Twoja villa jest tutaj - https://goo.gl/maps/pFEryd7vbF22
Do plaży kawałek drogi asfaltem potem sporo schodów. Ja mieszkałem tu - https://goo.gl/maps/PgpPN8hXPtN2 - powroty były męczące.
Taką trasę musisz przebyć na plażę - https://goo.gl/maps/SdAFm43R1cu
Dzielnica raczej do odpoczynku, po 21 to już cisza nocna obowiązuje prawie . A do centrum kawałek jest i to raczej pieszo trzeba bo auta to nie ma gdzie w centrum Breli postawić. Chyba że w restauracji Burin przy plaży coś można zjeść wieczorem i posiedzieć ale ja tam nie bywałem. Polecam Konobę Kricak - https://goo.gl/maps/DJbnw3fpmNE2

Osobiście bym szukał na Frankopolskiej. Dziadek u którego kuiłem rakije (frankopolska dziewięćdziesiąt pare nr) miał 2 razy 2x2 za 70 euro. Łazienka i kuchnia jak w starej szkole, pokoje ok z klimą. Na frankopolskiej naprzeciwko biura turysteycznego chłopak miał za 80euro 2+2. Dwupziomowe, na dole kuchnia bez okien, strome schody, na górze dwa pokoje i łazienka ładne. To stan na ten poniedzialek