Brela czy warto???

Z napisał(a):
Wreszcie ktoś pochwalił Hrast ,a jednak nie jest z tą knajpą tak żle jak co niektórzy pisali

algirdas napisał(a):

rzdrozny napisał(a):Wróciłem z Breli - wskazóweczki dla zainteresowanych:


- restauracja Nautica - obsługa tragiczna, czuć PRL-em, jedzenie słabe (czarne risotto absolutnie nie, mięsa niedoprawione) - nie polecam. Byłem świadkiem wyproszenia gości, bo ..."mają rezerwację".

Mam zupełnie odmienne zdanie na temat tej knajpy. Zarówno na temat jedzenia (choć tam jedliśmy głównie pizzę, lecz nie tylko), jak i obsługi. Ja nie mam nic im do zarzucenia. Zaraz po Plimie najlepsza z testowanych przez nas knajp. Wypraszanie jeszcze mi się tam nie trafiło, nawet nie byłem świadkiem. Jeżeli siadasz, to informują za każdym razem, że na konkretną godzinę mają rezerwację i pytają czy się wyrobisz. Dodam, że byłem tam 4 lata z rzędu jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził, proste.

te kiero napisał(a):

Z napisał(a):
Wreszcie ktoś pochwalił Hrast ,a jednak nie jest z tą knajpą tak żle jak co niektórzy pisali

mz kwestia gustu i trafu, np. komuś pasują przypieczone mocniej kalmary i będzie zachwalał, drugi oceni, że żarcie było spalone, Ktoś trafi na dobry humor i szczodrość załogi, drugi już wbije się w zły moment itd;
a z rezerwacjami to jest tak czasem, że jak wiesz że na daną godzinę ma przyjść klient, który daje dobre napiwki (dobre czyli np u nas rzędu 100-200zł od klienta), to będziesz pilnował jego miejsca; oczywiście najlepiej poinformować wcześniejszego klienta, że od tej godz przy danym stoliku jest rezerwacja, ale potem niezręcznie kogoś wypraszać, więc zapewne wolą czekać na rezerwujących; Hrast w mojej ocenie 6 w skali 1-10

krispinus napisał(a):

rzdrozny napisał(a):Wróciłem z Breli .....

Bardzo konkretnie i na temat...
Pochwalam taką formę przekazywania informacji

W 2012 byliśmy ciut poniżej - w Vanji.

W "Twoim" sklepiku bywałem każdego ranka po pieczywko i Karlovaćko (dwa podstawowe produkty )

Widzę, że w temacie konob nic się nie zmieniło - nadal Hrast namber łan.

Ach ta Brela... Nam postawiła tak wysoko poprzeczkę, że przez lata nie mogliśmy się zdecydować na żadną inną miejscówkę i (coby się nie rozczarować) nie jeździliśmy do Cro wcale

Ciekaw jestem jak u Was z porównaniami ?

rzdrozny napisał(a):te kiero - byłeś może w Feralu? nie dane nam tam było się pojawić, kolejki spore, nigdy nie chciało się czekać zbyt długo. Ciekaw jestem, czy rzeczywiście tak dobre jedzonko?

rzdrozny napisał(a):Wróciłem z Breli - wskazóweczki dla zainteresowanych:

app:
- Podrace 25a - app Vranjes - pokój 4+1, dla rodziny 2+2 - czysto, fajny widok z tarasu, 2 łazienki, sklep w budynku, jedyny w okolicy (super sprawa! - rano po bułeczki, masełko, jogurciki, przy wyjściu na plażę Karlovacko:)
- w sklepie taniej niż w Konzumie w centrum - sprawdziłem na piwie, oliwkach, lodach, jogurtach, wędlince, serach, itp.
- prywatne zejście na plażę - zamykane na klucz - strome, ale urokliwe
- droga wzdłuż ulicy - przyjemniejsza, acz dłuższa

Brela:
- w porównaniu z Makarską i Baśką, która leży obok - bajka! Makarska - tłulmy i chińszczyzna, Baśka mniejsze, ale też tłumy.
Brela i dłuuuuuugo ..nic
- restauracja La Bomba - fajna obsługa, luz blues, ale żarcie średnie (sprawdzone na kilku różnych daniach). Mojito drogie, ale przednie. Tak rzekły kobietki. Miejscówka i stoliki pod krzaczorami i na plaży - ideał!
- restauracja Nautica - obsługa tragiczna, czuć PRL-em, jedzenie słabe (czarne risotto absolutnie nie, mięsa niedoprawione) - nie polecam. Byłem świadkiem wyproszenia gości, bo ..."mają rezerwację".
- restauracja Palma - obsługa podobna, jak w Nautice - wydaje im się, że jak będą mówić pod nosem w obcych językach, to nikt nie zrozumie. Poganiają z zamówieniami. Jedzenie lepsze niż w Nautice.
- restauracja Hrast - byliśmy 4-krotnie. I niech to świadczy o jakości jedzenia, obsługi. Kalmary z grilla z kluseczkami szpinakowymi - cudne.

Reszta później.

rzdrozny napisał(a):Miałem ofertę z Vanji - zrezygnowałem z uwagi na niższe położenie i słabszy widok z okna. Codziennie obok niej przechodząc, zastanawiałem się, czy rzeczywiście te widoki takie słabe. Jak oceniasz?

rzdrozny napisał(a):

algirdas napisał(a):

rzdrozny napisał(a):Wróciłem z Breli - wskazóweczki dla zainteresowanych:


- restauracja Nautica - obsługa tragiczna, czuć PRL-em, jedzenie słabe (czarne risotto absolutnie nie, mięsa niedoprawione) - nie polecam. Byłem świadkiem wyproszenia gości, bo ..."mają rezerwację".

Mam zupełnie odmienne zdanie na temat tej knajpy. Zarówno na temat jedzenia (choć tam jedliśmy głównie pizzę, lecz nie tylko), jak i obsługi. Ja nie mam nic im do zarzucenia. Zaraz po Plimie najlepsza z testowanych przez nas knajp. Wypraszanie jeszcze mi się tam nie trafiło, nawet nie byłem świadkiem. Jeżeli siadasz, to informują za każdym razem, że na konkretną godzinę mają rezerwację i pytają czy się wyrobisz. Dodam, że byłem tam 4 lata z rzędu jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził, proste.

Masz prawo mieć odmienne zdanie:) Nikt w tą chyba nie wątpi... Ale pozwól i mnie mieć również:)
Co do szczegółów - Wy jedliście pizze, my: ryby, owoce morza, mięsa, risotto, kotlety, spaghetti i ...pizzę. Pizza wg mnie w większości restauracji w Chorwacji jest znacznie lepsza niż w Polsce. W Nautice również. Większość innych potraw pozostawiała wiele do życzenia.

Wypraszanie Tobie się nie trafiło, mnie również:) Ale świadkiem byłem takowego.

Nie siadam, gdy informują, że mają rezerwację - nie spieszę się przy jedzeniu, nie poganiam dzieci.

Tak, jeszcze się taki nie urodził, co by wszystkim dogodził. Ale opinie swoje wyrażam dosyć klarownie i mam do tego prawo. Nie polecam Nautici z uwagi na słabe jedzenie i dramatycznie złą obsługę.

kasia.2377 napisał(a):

Która to linia zabudowy? Ciężko maszerować na plażę i wracać

To dokładnie ten domek zaznaczony na zdjęciu, ul. Biskupa Biankovica, równoległa do promenady.
Wychodzisz z domu i masz od razu zejście na plażę. Jakby co to nagrałam filmik jak wygląda dojście do plaży, mogę podrzucić

MączeK napisał(a):Kochani nigdy nie byłem po za przejazdem na Riwierze Makarskiej lub przed np: Brela zawsze jeździłem do Plat, Mlimi wybieramy się ze znajomymi od 15 Września na dwa tygodnie oczywiście w kierunku Dubrovnika lecz zastanawiamy się czy nie wrócić po dwóch dniach gdzieś do Makarskiej lub okolic ze względu na to że w Plat może być trochę nudnawo, czy jesteście coś w stanie polecić? Brela?

Janusz Bajcer napisał(a):

MączeK napisał(a):Kochani nigdy nie byłem po za przejazdem na Riwierze Makarskiej lub przed np: Brela zawsze jeździłem do Plat, Mlimi wybieramy się ze znajomymi od 15 Września na dwa tygodnie oczywiście w kierunku Dubrovnika lecz zastanawiamy się czy nie wrócić po dwóch dniach gdzieś do Makarskiej lub okolic ze względu na to że w Plat może być trochę nudnawo, czy jesteście coś w stanie polecić? Brela?

Brela warto