moja ukochana od 3 lat zatoczka ), relacja mniamniuśna aż miło powspominać
jeśli możesz podaj na priv namiary na ten apartamencik
pozdrawiam
kataryniarz napisał(a):Świetna relacja, dzięki
Mi$iek napisał(a):świetna relacja, super zdjęcia, tajemnicza historia z majtkami, łezka w oku....
DZIĘKUJĘ Potter!
fan napisał(a):...i że tylko mojemu 10-latkowi się nic nie chce zwiedzać,chociaż namawiam...i ,że mąż ...to też taki Pan tylko z inna literką.W Rovinji też byliśmy...
Pozdrawiam serdecznie
pitpawel napisał(a):Także wspominam z Tobą Brelę Potter:) Już 10 dni jak nie widzę też wspaniałej miejscowości:(
malina1959 napisał(a):Fajna ta Twoja relacja
Ale , że musiała się skończyć .Pozdrawiam Gośka
Potter napisał(a):Mojemu 12-latkowi, a szczególnie mojej 17-latce . Już postanowiliśmy, że "nigdy w życiu never" nie zabierzemy jej ze sobą. Zwłaszcza, że ona jest tego samego zdania .
_Rafi_ napisał(a):Jestem i ja. Czytam teraz relacje ,bo już szukam miejsca na 2013r .
Loza_drinker napisał(a):eystrasalt napisał(a):Mam tak samo i podejrzewam, że dzieje się tak w przypadku większości osób, które tu zaglądają Uwielbiam podróżować nawet (a może zwłaszcza) wtedy, kiedy nie mam urlopu. Planuję, rozpatrując różne opcje i trasy, mimo że to zawsze życie pisze ostateczny scenariusz. Dzięki temu czas między wyjazdami wydaje się krótszy i nie mam problemu z motywacją w pracy...
Też tak mam. Żona ma mnie za dziwaka kiedy planuję wyjazd, który odbędzie się (albo i nie) za rok.
mysza73 napisał(a)::oops:
Andzia, weź mi wytłumacz kiedy Ty to pisałaś, że ja tego nie widziałam
Jedyny plus byłby taki, że mam teraz całą relację na raz,
byłby, gdyby mi internet działał normalnie ,
na razie mi się tylko Twoja proza otwiera ,
a na zdjęcia muszę czekać dłuuuuugo .
Powrót do Nasze relacje z podróży