Tulka napisał(a):OK już widzę, że będą problemy. Pierwsza literówka wkradła się w tytule... Trudno nie wiem, jak to poprawić.
Tulka napisał(a):Trafiła nam się za to jedna przygoda. Zjechaliśmy z autostrady za radami Cromaniaków n Baskę zamiast na Brele. Zjechaliśmy jedziemy, a tu znów bramki. Mój mąż do mnie (ja prowadziłam) zawracaj bo przecież jak mamy zapłacić jak nie mamy bileciku. Zawróciłam. Próbowaliśmy objechać, pojechaliśmy pod jakiś cmentarz, ale nic z tego. Przy drugim podejściu się udało wystarczyło wcisnąć kartę w paszcze machiny.
Powrót do Nasze relacje z podróży