napisał(a) Kacper111 » 03.11.2013 11:44
Witajcie Etosote, Torac ,przecioska,
to chyba trosze popisze i powklejam
Plany związane z wyjazdem zostały opracowane już na koniec 2012r.
Czyli szperanie po necie za kwaterką odpowiednią dla małżeństwa z 5 letnim synkiem, był to 3 wyjazd do Breli więc z lokalizację apartamentu, odległościami do poszczególnych miejsc nie było kłopotu.
Co do samego dojazdu do Breli to powiem tylko ze głupi płaci za swe błędy, mimo kolejnego wyjazdu do Chorwacji miałem nadzieję na pominiecie korków, i tu kapa, znowu wyjechałem w piątek wieczorem(poważny BŁĄD - podróż trwała 21 godzin - wyjazd w połowie sierpnia), nie zawsze człowiek uczy się na błędach z poprzednich lat