Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Braveheart, Cruachan, Murrayfield - listopadowa Szkocja

Wielka Brytania (Anglia, Szkocja i Walia) jest w pełni otoczona wodą. W Wielkiej Brytanii akcenty zmieniają się zauważalnie co 40 km (25 mil). Szczególnie trudno jest wymówić jedno walijskie miasto. Llanfairpwllwlllandysiliogogogoch jest jedną z najdłuższych nazw miast na świecie. Stonehenge jest starsze niż piramidy - powstało około 3000 roku p.n.e.
Iwona75
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1288
Dołączył(a): 15.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Iwona75 » 28.11.2013 13:25

piotrf napisał(a):
To że kościół jest "młody" nie znaczy wcale , że nie został zbudowany z bloków kamiennych znacznie starszych :lol:
W Pn Anglii oglądałem stodołę zbudowaną z bloków kamiennych trzynastowiecznego zamku rycerskiego - ot potraktowali ruiny zamku jak pobliski kamieniołom :roll: , ale to nic . . .
Kamienie ze słynnego Muru Hadriana (I - II w . n.e. ) posłużyły za budulec kilku wiosek . . .


Pozdrawiam
Piotr


Taki przykład można zobaczyć nawet w Małopolsce. Część domów w Dobczycach powstała właśnie podczas rozbierania zamku. Kto potrzebował materiału do budowy domu czy budynków gospodarczych, ten szedł do ruin i brał ile chciał. Dobrze że nie rozebrano go do końca. :roll:
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14008
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 28.11.2013 15:55

Vjetar napisał(a):
Właśnie, przydałby się jakiś plan :arrow: mapka (szkic)
:mrgreen:


No.... może będą .. na końcu ... :)


Iwona75 napisał(a):
Taki przykład można zobaczyć nawet w Małopolsce. Część domów w Dobczycach powstała właśnie podczas rozbierania zamku. Kto potrzebował materiału do budowy domu czy budynków gospodarczych, ten szedł do ruin i brał ile chciał. Dobrze że nie rozebrano go do końca. :roll:


To już w Tytusie Romku i Atomku w którejś z ksiąg źli ludzie rozebrali zamek, aby zbudować gospodarstwa. W ruinach rozebranego zamku chował się Duszek, który stał się z miejsca przyjacielem harcerzy :)

8O :oops: :P :oczko_usmiech:
jan_s1
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5432
Dołączył(a): 08.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) jan_s1 » 28.11.2013 16:01

St. Conan's Kirk. Ciekawy kościół. Chciałem obejrzeć go w środku, ale niestety było zamknięte. Widzę, że warto tam pobuszować - parę ładnych kadrów można wykroić. :)
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14008
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 28.11.2013 16:02

jan_s1 napisał(a):St. Conan's Kirk. Ciekawy kościół. Chciałem obejrzeć go w środku, ale niestety było zamknięte. Widzę, że warto tam pobuszować - parę ładnych kadrów można wykroić. :)


Z Twoją ręką do fotografii i cierpliwością do kadrowania - z pewnością! :)
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12187
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 28.11.2013 18:36

tony montana napisał(a):...cudnie jest zobaczyć takie miejsca niejako "ponadprogramowo"


Jak to dobrze, że czasami przypadki kierują naszymi krokami.
Bardzo mi się tu podobało :!:

pzdr :wink:
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 28.11.2013 19:56

tony montana napisał(a):Mówiłem, że sporo szczęścia w tek kwestii mieliśmy! :)
Jeszcze jakby było parę stopni cieplej... no, ale za dużo szczęścia byłoby

Wtedy miałbyś luksus, jak ja w Irlandii. ;)

Pozdrawiam,
Wojtek
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 28.11.2013 20:00

Iwona75 napisał(a):
Taki przykład można zobaczyć nawet w Małopolsce. Część domów w Dobczycach powstała właśnie podczas rozbierania zamku. Kto potrzebował materiału do budowy domu czy budynków gospodarczych, ten szedł do ruin i brał ile chciał. Dobrze że nie rozebrano go do końca. :roll:


Przede wszystkim dobrze, że go odbudowano na tych ruinach :)
Iwona75
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1288
Dołączył(a): 15.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Iwona75 » 29.11.2013 07:20

Kenik napisał(a):
Iwona75 napisał(a):
Taki przykład można zobaczyć nawet w Małopolsce. Część domów w Dobczycach powstała właśnie podczas rozbierania zamku. Kto potrzebował materiału do budowy domu czy budynków gospodarczych, ten szedł do ruin i brał ile chciał. Dobrze że nie rozebrano go do końca. :roll:


Przede wszystkim dobrze, że go odbudowano na tych ruinach :)


Bardzo dobrze, całe wzgórze zamkowe jest ciekawe, niby takie niepozorne, ale klimacik tam jest :lol:
Iwona75
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1288
Dołączył(a): 15.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Iwona75 » 29.11.2013 07:21

tony montana napisał(a):

Iwona75 napisał(a):
Taki przykład można zobaczyć nawet w Małopolsce. Część domów w Dobczycach powstała właśnie podczas rozbierania zamku. Kto potrzebował materiału do budowy domu czy budynków gospodarczych, ten szedł do ruin i brał ile chciał. Dobrze że nie rozebrano go do końca. :roll:


To już w Tytusie Romku i Atomku w którejś z ksiąg źli ludzie rozebrali zamek, aby zbudować gospodarstwa. W ruinach rozebranego zamku chował się Duszek, który stał się z miejsca przyjacielem harcerzy :)

8O :oops: :P :oczko_usmiech:


A to sobie powspominałeś dziecięce lektury :lol:
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14008
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 29.11.2013 09:54

tony montana napisał(a):...cudnie jest zobaczyć takie miejsca niejako "ponadprogramowo"


longtom napisał(a):Jak to dobrze, że czasami przypadki kierują naszymi krokami.
Bardzo mi się tu podobało :!:

pzdr :wink:


Dokładnie, PLAN trzeba mieć, ale należy go na bieżąco uzupełniać i modyfikować :)

:papa:

tony montana napisał(a):Mówiłem, że sporo szczęścia w tek kwestii mieliśmy! :)
Jeszcze jakby było parę stopni cieplej... no, ale za dużo szczęścia byłoby

Franz napisał(a):Wtedy miałbyś luksus, jak ja w Irlandii. ;)

Pozdrawiam,
Wojtek


A co tam było 15 stopni na jesieni/zimą? :)

Iwona75 napisał(a):Taki przykład można zobaczyć nawet w Małopolsce. Część domów w Dobczycach powstała właśnie podczas rozbierania zamku. Kto potrzebował materiału do budowy domu czy budynków gospodarczych, ten szedł do ruin i brał ile chciał. Dobrze że nie rozebrano go do końca. :roll:

tony montana napisał(a):
To już w Tytusie Romku i Atomku w którejś z ksiąg źli ludzie rozebrali zamek, aby zbudować gospodarstwa. W ruinach rozebranego zamku chował się Duszek, który stał się z miejsca przyjacielem harcerzy :)

8O :oops: :P :oczko_usmiech:


Iwona75 napisał(a):A to sobie powspominałeś dziecięce lektury :lol:


Czasem lubię wrócić do nich i dziś :)
Choć ostatnie księgi Tytusa (tzn tak od XVIII już) to już NIE TO SAMO

:boss: :papa:
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 29.11.2013 11:38

tony montana napisał(a): bardzo się cieszę, że będziesz śledzić także wnętrza i w ogóle, że moja Szkocja Cię zainteresowała - myślałem, że Wy z Pawłem tylko kierunku południowe :)


Coś w tym jest, że jedyny słuszny kierunek jaki wybieramy na URLOP to południe Europy. Tak zawsze nie było. Próbowaliśmy przez wiele lat go spędzać na północ od Wrocławia ale było nam za zimno. :( Nie dla ciepła jednak tu zaglądam (w listopadzie ciepło :wink: ) a dla takich widoków
Obrazek (jak olejny obraz)
i wszelkich przyjemności zwiedzania, kościołow, zamków, itd i itp.
Jak się tak napatrzę to wiesz albo chcę coś na własne oczy zobaczyć albo mam zaspokojony głód zwiedzania.
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14008
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 01.12.2013 16:48

Lidia K napisał(a):Coś w tym jest, że jedyny słuszny kierunek jaki wybieramy na URLOP to południe Europy. Tak zawsze nie było. Próbowaliśmy przez wiele lat go spędzać na północ od Wrocławia ale było nam za zimno. :( Nie dla ciepła jednak tu zaglądam (w listopadzie ciepło :wink: ) a dla takich widoków


Ja, przyznam się, miałem pewne obawy czy te trzy noce w Szkocji w listopadzie nie będą porażką w sensie pogodową.... bo jaka to przyjemność zwiedzania z parasolem w ręku, przy zachmurzonym niebie i deszczu i wietrze potęgującym uczucie zimna...

Pogodę jak się okazało mieliśmy w CENIE ;) a wiem, że często leje tak całymi dniami i to nie tylko na jesieni..

Czy pojechałbym tam na dwa tygodnie w lato na wakacje? Dla krajobrazów, serdeczności miejscowych - TAK, jednak kwestia dzieciaków, kąpieli i 30 stopni w lipcu zamiast 19 przesądza o kierunkach południowych w lecie i pewnie jeszcze długo będzie wygrywać - GDYBY klimat w Polsce był nieco cieplejszy, to może nie łaknęlibyśmy tak bardzo upału (choć ja ciężko raczej je znosze)

:oczko_usmiech: :papa:
Ostatnio edytowano 01.12.2013 17:06 przez tony montana, łącznie edytowano 1 raz
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14008
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 01.12.2013 17:02

Odbijamy z Loch Awe na południe, już po kilku milach oddalamy się od brzegów Loch Awe. Naszym kolejnym, przystankiem - ponad godzinnym, więc dość długim, ale niestety już jednym z ostatnich, przed zbliżającą się nieubłaganie trasą powrotną do Edynburga będzie (było) Inveraray

http://goo.gl/maps/GO5Em

Mamy tam niecałe 15 mil do przejechania, pogoda robi się z pięknej - przepiękna ;) 8O słoneczko świeci mocno, a w samym Inveraray spotykamy wiele osób w samych bluzach a także dwójkę dzieci na krótkim rękawku 8O 8O 8O

A oto i nieco pocztówkowe Inveraray (miejsce, które dość często odwiedzał Jan)

Obrazek

Miasteczko położone jest na zachodnich brzegu Loch Fyne, ogromnego wąskiego jeziora wrzynającego się wiele kilometrów wgłąb w Szkocję, a konkretnie w hrabstwo Argyll and Bute

Do miasteczka prowadzą (niech mnie John poprawi jeśli bajdurzę) dwie drogi - my najpierw przyjechaliśmy tą z północy, do portu wjeżdża się zwężeniem pod bramą z kamienia, drugi dojazd (wyjazd) prowadzi m.in. na Glasgow (i tym będziemy za jakiś czas stąd wyjeżdżać), tamtym widocznym na miejscu mostkiem ze światłami dla aut.

Obrazek

Statki - Muzea na Loch Fyne

Obrazek

Nad jeziorem latało sporo hiczkoków ;)

Obrazek

Woda była nieco zimna, gdyby kto pytał nikt się nie kąpał ;)

Obrazek

Hmmm, byliśmy tam RÓWNO trzy tygodnie temu, w niedzielę, O TEJ SAMEJ PORZE co teraz (exif mówi, że 8O 15.58, teraz też jest tam 15.58 a u nas 16.58) 8O 8O 8O 8O 8O

Obrazek

:papa:
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14008
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 01.12.2013 17:21

Przejdźmy się kawałek tym uroczym, czystym i zadbanym miasteczkiem

Takie zdjęcie ma Jan, oczywiście o wiele ładniejsze od moich (kawał miasta się to być wydaje z tej perspektywy, w rzeczywistości ta ulica mogła mieć 120-150 metrów?)

Obrazek

Hotel George też doczekał się kilku fotografii na cropelce

Obrazek

Inveraray jest znane z Więzienia oraz Zamku (Pałacu)

Oto JAIL - mogłem poczekać, aż Państwo przejdą, no cóż, ale aut i tak nie przestawiłbym ;)

Obrazek

Panowie strzegący wejścia są groźni i dość na zdjęciu, realistyczni ;)

Obrazek

Z więzienia jest około 200 metrów do kościoła Wszystkich Świętych

Obrazek

Ach, ten gaelicki ....

Obrazek

W kościele był pan, który zamykał, ale ze spokojem i cierpliwie poczekał, aż obejrzymy sobie wnętrze, po czym od razu po naszym wyjściu zamknął miejsce modlitwy i zadumy

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ach, te szkockie domy!!

Obrazek

Posilamy się fantastycznymi ciepłymi wyrobionymi na miejscu bułeczko-naleśnikami z haggisem w środku.

Teraz pójdziemy sobie powoli w kierunku znanego nie tylko w Argyll and Bute - Inveraray Castle, jak widać pogoda cały czas dopisuje, idziemy więc na mniej więcej 10 minutowy spacer (w jedną stronę), mijając zielone pola, na których pasą się owce i nie tylko.... spaceruje z nami dość sporo ludzi, chyba jakaś wycieczka przyjechała, choć autobusu żadnego nie widzieliśmy

Obrazek

Ale to już w przyszłym tygodniu

:papa: :papa:
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 01.12.2013 17:30

tony montana napisał(a):A co tam było 15 stopni na jesieni/zimą? :)

Około 25 stopni. W lecie. 8)

Pozdrawiam,
Wojtek
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Wielka Brytania - United Kingdom

cron
Braveheart, Cruachan, Murrayfield - listopadowa Szkocja - strona 12
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone