Re: Brak tytułu ( jeszcze się zastanawiam)
napisał(a) Stasiek18 » 19.12.2015 11:32
Jedną z dużych zalet wyspy Vis to niewielkie odległości ,wszystko mamy w zasięgu kilku czy kilkunastu kilometrów.
W przeciwieństwie do Brać gdzie trzeba pokonywać spore odległości,tu można na rowerze
,skuterze ,pieszo
czy innym środkiem lokomocji
zwiedzić cała wyspę.
Udajemy się na zwiedzanie miasta Komiža.Po prawej winnica ,po lewej winnica,kolejna winnica i jeszcze jedna.
Każda zaprasza strudzonych i spragnioinych gości.Jako że nie jesteśmy zwolennikami czy amatorami wina nic tu po nas
.
.
.
Ravno punkt widokowy.
.
.
Przed nami Komiża i nasza pierwsza wizyta.
Dojaz do miasta bardzo dobry,choć pod koniec czekają nas serpentyny i wąska droga w dół,ale na zakrętach są lusterka a i zatrąbić przed zakrętem nie zaszkodzi...
Na szczęscie żadnego samochodu nie spotykamy...
.
.
Zaczynamy od klasztoru i kościoła z XIIIw. sv.Nikole zbudowanym przez benedyktynów i położonym na wzniesieniu pod górą Hum.
Benedyktyni przenieśli się tutaj z Biševa w 1200, ze względu na problemy z piratami z miasta Omiš i brak słodkiej wody.
Obecnie kościół św.Mikołaja jest jednym z najważniejszych zabytków na wyspie
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
W sumie w tym niewielkim mieście są aż cztery kościoły na ok. 1700 mieszkańców.
Ruszamy dalej na zwiedzanie.