Brak tytułu ( Rukavac...gdzieś na krańcach Chorwacji)

Mikromir napisał(a): Może Stasiek wie.

Zwiedzanie jaskini jest zorganizowane przez NAUTIČKI CENTAR KOMIŽA d.o.o.

http://www.tz-komiza.hr/sto-vidjeti/spilje/modra-spilja/

Od listopada do kwietnia nie są pobierane opłaty,więc chyba wtedy można indywidualnie wpłynąć

Po zacumowaniu,udajemy się do kasy po zakup biletu który uprawnia do przejazdu łódką i zwiedzania jaskini.
Po zakupie biletu ustawiamy się do kolejki oczekującej na łódź
Czekamy 5-15 minut,wsiadamy do łodzi która zabiera ok.15 osób i płyniemy chwilę do jaskini.
Wjazd jest oznaczony bojami i pilnowany.
W środku silnik jest wyłączany a obsługa korzysta z tyczek odpychając łódź i płynąc wzdłuż jaskini.
Kursuje chyba 7-8 łodzi ,w środku są 2-3 kolejne już czekają na wpłynięcie lub zabierają kolejnych turystów.
Po zwiedzeniu jaskini łódź zabiera nas z powrotem na przystań,wysiadamy i wsiada następne 15 osób do zwiedzania...i tak w kółko

Stasiek18 napisał(a): ...

Ale ordnung...

Dzięki za informacje, Stasiek.


BTW, tytuł relacji już wymyśliłeś?...

Mikromir napisał(a):

BTW, tytuł relacji już wymyśliłeś?...

Dzięki za przypomnienie na śmierć zapomniałem o tytule
A tu tyle czasu już minęło

Stasiek18 napisał(a):

Mikromir napisał(a):

BTW, tytuł relacji już wymyśliłeś?...

Dzięki za przypomnienie na śmierć zapomniałem o tytule
A tu tyle czasu już minęło

Nie wszystkie muszą mieć tytuł.
Najwyżej będą relacje pod tytułem: "Bez tytułu 249"
Ta byłby pierwsza.
Ktoś musi być pierwszy (bo tak jest na każdym spotkaniu)

Jaskinia super. Organizacja też.
Stasiek, dostrzegam zamiłowanie do wysp.
Słusznie, tam nie ma takiego tłoku.

Opływamy Biševo
.

.
I wpływamy do zatoki Biševskiej gdzie znajduje sie plaża Porat.
.

.

.
Wita nas fajne graffiti
.

.


.

.
Porat zaliczany jest do jednych z najładniejszych plaż w Chorwacji
Kilka domów, dwie konoby i brak atrakcji dla dzieci oprócz piasku
Plaża jest oczywiście piaszczysta
.

.

.
Radość dla dzieci,nareszcie mogą budować babki i zamki z piasku
.

.
Postanawiam odwiedzić małą jaskinie widoczną wcześniej.
.

.

.
W środku nawet przytulnie
.

.

.
Pod wodą czai się skorpena albo żabnica
.

.

.
Wracam na plażę
.

.

.

.

.

.
Nieco dalej jeszcze jedna "jaskinia"
.

.

.

.

.

.
Nasza łajba przypłyneła po plażowiczów,czas wracać do Komiży
.

.

.
To tyle z tej ładnej plaży.

Rozumiem, że część zdjęć pochodzi z prywatnej kolekcji??

Ładne kolory w tej niebieskiej jaskini .

O, udało Ci się tym razem nie dać wykasować zdjęć

Bea.ta napisał(a):O, udało Ci się tym razem nie dać wykasować zdjęć

Chochlik tym razem nie zadziałał

Wracamy do Komiży
.

.

.
Odwiedzony już wcześniej klasztor.
.

.
Zatrzymujemy sie w restauracji Jidro,menu jest po polsku
Raczej sie nie stołujemy w konobach ale dzis robimy wyjątek
.

.

.

.

.

.
Cytadela w porcie z 1585 r

Ruszamy na zwiedzanie aby się jeszcze bliżej zapoznać z tym miasteczkiem.
.
\
.

.
Ze względu na wąskie i małe uliczki,jest zakaz wjazdu samochodem.
Nad miasteczkiem jest duży parkin za niewielką opłatą lub za darmo w okolicy plaży Kamenica.
.

.
Niestety po chwili żona mi się zgubiła w uliczkach...
...znajdujemy sie po 2 godzinach
.

.

.

.
Łącznik na ulicą pomiędzy dwoma domami
.

.
"Plaża" miejska
.

.
Nasi....

Punkt widokowy przy kapliczce św.Michała
.

.

.

.
Trochę czasu do zachodu słończa więć wybieramy spacer na mały Hum
.

.
Widok na duży Hum
.

.

.
Ktoś tu ma nawet mały domek.
.
Droga jest nawet nizła szkoda że nie pojechaliśmy samochodem.
.

.
Jeszcz widok na Komiżę
.

.

.

.

Tak nam cały dzień miną na tej udanej wycieczce

Stasiek18 napisał(a):Chochlik tym razem nie zadziałał

Musiałeś ją przekupić

Plaża miejska super

Stasiek18 napisał(a)::D

Wracamy do Komiży
.
Zatrzymujemy sie w restauracji Jidro,menu jest po polsku
Raczej sie nie stołujemy w konobach ale dzis robimy wyjątek

po polskiemu na krańcu Chorwacji to musowo, bym zamawiał

Stasiek18 napisał(a):Tak nam cały dzień miną na tej udanej wycieczce

było pięknie, a zachodzik był zwieńczeniem

te kiero napisał(a):po polskiemu na krańcu Chorwacji to musowo, bym zamawiał

Tak też zrobiliśmy
.
.
Bardziej żona skorzystała,bo ja nie lubię takich darów morza

Dziś mamy luźniejszy dzień,naszym celem jest latarnia Stoncica
Mijamy znaną nam już plażę ,jest prawie pusto.
.

.

Kierujemy sie w prawo wygodną , szeroką i zacienioną drogą.
Nasz cel.
.

.

.

.
Latarnia w całej okazałości.
.

.

.

.

.

.

.
Zatrzymujemy sie w tej "zatoczce".
.

.

Pod wodą spotykam mały wieloszczet wędrujący...niebezpieczny może boleśnie poparzyć
W kolejny dzień spotkam duży okaz,ale to w następnym odcinku.
.

.

.

.

Wracamy przez plażę Stoncica jest już trochę plażowiczów i grilla rozpalono w konobie.
.

.

.

O rany ale tam gęsto w sezonie! Konoba dobra?