brak miejsc na kempingach w sezonie

czy zdarza się że nie ma miejsc na kempingach w lipcu? jestem trochę spanikowana bo zawsze jeździłamw czercu i w 4 osoby , a wtym roku zrobił nam sie karawan 4-ro samochodowy 17 osób i boję się że całe dnie będziemy spędzać na szukaniu kempingów na których się zmieścimy, chcemy zjechać aż do Dubrownika po 3-4 dni na każdym kempingu; napiszcie czy zdażają się w sezonie problemy z miejscami i czy łatwiej na dużych znanych kempingach czy raczej małych ale mniej popularnych?
jeszcze jedno- czy trudno o miejsca na Peljesacu ze względu na tłumy serfujących? dzięki

Taki "karawan lepiej od razu kierować na większe kempingi, na małych może być problem, bo tam często mają zarezerwowane miejsca stali bywalcy.
Początkiem lipca nie jest jeszcze tłocznie, kempingi wypełniają się po 15-tym.
Ale wszytko okaże się na miejscu.

Dzięki! niestety wybieramy się 14-go, ale może nie będzie tak tragicznie, czuję się troche odpowiedzialna bo namówiliśmy 3 rodziny które jadą tam pierwszy raz i nie chę żeby się rozczarowali, pozdrawiam!

Bardzo ambitny plan podróży, jak dla mnie trochę męczący a rozbijanie i zwijanie namiotów co trzy-cztery, to każdy taki dzień, jest stratą dnia na pobycie.
Nie wiem skąd jedziecie i gdzie planujecie rozbijać namioty, osobiście radziłbym wybrać dwa miejsca na pobyt, ale wybór należy do Was.

Ps, na Peljesacu nie byłem

Trzy lata temu zjechalem pół Istrii żeby znaleźć dobre miejsce a było to na początku sierpnia. Właśnie - dobre -to znaczy choć trochę w cieniu , bo jakiekolwiek miejsce to raczej powinno sie znaleźć

Sierpień to miesiąc urlopowy Włochów i wtedy walą ich całe tabuny na Istrię, mają blisko, taniej niż u siebie i czyściejszy chorwacki Adriatyk niż o ich.
Dlatego jeśli to możliwe, nie jechać w sierpniu na Istrię