Koenig napisał(a):Szczerze - nigdy bym nie zaryzykował. Nawet jeśli się uda na granicy, to co w razie gdy coś się stanie? A co jeśli na powrocie zażądają dokumentów? Zawsze jadę z paszportami, choć poza granice Cro dopiero w ubiegłym roku wyjechałem. Wyrobienie paszportów bywa kłopotliwe, ale ja o tym myślę zimą lub wiosną - w ubiegłym roku dzieciom kończyły się paszporty, więc nowe zrobiliśmy w kwietniu.
Może jestem cykor, ale chyba prędzej zaryzykowałbym swój wyjazd bez paszportu niż dziecka.
Zaryzykował ale co ? Skoro dzieci MOGĄ wjeżdżać na dowód to jakie jest ryzyko ?
Nawet w artykule, który przytoczył Janusz jest dopisek, że :
*Na głównej stornie ambasady zniknął zapis, wprowadzający
dezorientację wśród podróżnych.
*Pojawił się natomiast nowy, podkreślający, że osoby nieletnie
MOGĄ WJECHAĆ NA DOWÓD OSOBISTY.
cyt.:
"dzieci i młodzież do 18. roku życia, będący obywatelami RP,
wjeżdżają na terytorium Czarnogóry na takich samych warunkach,
jak pełnoletni, czyli jak wyżej opisane - do 30 dni
na podstawie dowodu osobistego lub paszportu,
od 30 do 90 dni na podstawie paszportu,
powyżej 90 dni na podstawie wizy."
kibic hr napisał(a):Na dłuższy wyjazd też bym nie ryzykował ale na jednodniową wycieczkę być może się skuszę. Nie wiem po prostu czy Czarnogórcy wpuszczają dzieciaki na dowód czy jednak kategorycznie żądają paszportu. W zeszłym roku miał być krótki pobyt z noclegiem i właśnie z braku paszportu nie ryzykowaliśmy i odwołaliśmy ten nocleg.
My jedziemy na 2 noce, i też mam trochę obawy, tym bardziej, że jeden z synów ma inne nazwisko, będę się jednak podpierać PRAWEM. Zastanawiam się tylko właśnie, które przejście graniczne było by najlepsze w kwestii poinformowania pograniczników, tyle, że my będziemy jechać z Mostaru.