napisał(a) Leon » 14.12.2005 21:18
...w Chorwacji smokow niema bo ich Bračanie (i inni wyspiarze) i Spličanie zjadli....czuc to na splitskej promenadzie bo im sie jeszcze odbijaja...siarkom
Andzej a w sumie i po co tworzic "Elite" i Bractwa ....w jakisz sposob jusz jesteszmi bractwem i to dosic disciplinowane a zarazem i liberalne. Warunki?? Nawet amerikanjske bractwa na "elitarnich" uczelniach nie spewniaja takiego warunku jak my....jak najwiencej wolnego czasu spendzac na sieci i do upadu zachwalac walory kraju ktorego z ruznich podow lubimy. Kucimy sie sprzeczamy mieszamy politike, poradi cenny piwa, podriwanie, robienie zdienc, nurkowanie.....ale wszistko sie kreci kole jednego....ze sie na wzajem lubimy. Czy czegosz wiencej trzeba?