Brac & Primosten 2011

napisał(a) **nero** » 26.03.2012 13:19

Miła sentymentalna podróż ...

Nie śpieszcie się do tego Primošten :wink:

napisał(a) **Gosia i Marek** » 26.03.2012 13:38

nero napisał(a):Miła sentymentalna podróż ...
Nie śpieszcie się do tego Primošten

Nero, dziś byśmy się nie spieszyli, wiedząc jak tam jest:) Czytając Twoją relacje i widząc Twoje zdjęcia i tak nie mogłam sobie wyobrazić, ze tam tak fajnie i pięknie:) A tak już mieliśmy jakiś plan i go nie zmienialiśmy. W Primosten już byliśmy dwa razy i zrobiliśmy błąd, ze na Brac spędziliśmy cztery, a w Primosten 7 dni. Mogliśmy zrobić odwrotnie, bo Brac na prawdę piękna.

napisał(a) **Gosia i Marek** » 26.03.2012 13:58

Na Brac spędziliśmy cztery dni, ale jeszcze tam wrócimy. Tym bardziej,że promem płynie się tylko pół godziny. Brac niemal na wyciągnięcie ręki:) Do tego ten Camp, bardzo mały i fajnie położony, a takie lubimy. Płynęliśmy promem z Sumatrin do Makarskiej. Wyjechaliśmy wcześniej rano. Jak zajechaliśmy to mieliśmy jeszcze 1, 5 h do odpłynięcia promu. Podpływa prom, a tu niespodzianka! Boże jaki mały! Oczywiście się nie zmieściliśmy i czekaliśmy na następny 3, 5 h. Siedliśmy w jakieś knajpce w samym porcie i piliśmy zimne piwka. Trochę pozwiedzaliśmy okolice i tak jakoś minęło. Z Makarsiej udaliśmy się do Zivogosce na słynny Camp Boban. Plan był taki. Zostajemy w Zivogosce dwie doby, ponieważ chcieliśmy żeby znajomi zobaczyli Dubrovnik .Mieliśmy jechać razem, ale stwierdziliśmy, że jest za gorąco i nie będziemy męczyć dziecka, więc odpuszczamy. Oni niech jadą sami. My się pobyczymy, bo zostajemy bez auta.

Gdzieś po drodze przy wyjeździe z Brac.

Uploaded with ImageShack.us

Ło matko jaki mały!

Uploaded with ImageShack.us

Niestety się nie zmieściliśmy:(

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Widoki z promu

Uploaded with ImageShack.us

Widok na Makarską

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Coraz bliżej:)

Uploaded with ImageShack.us

Ukochana Makarska

Uploaded with ImageShack.us

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 26.03.2012 15:44

nero napisał(a):Miła sentymentalna podróż ...
Nie śpieszcie się do tego Primošten

napisał(a) **Magda O.** » 26.03.2012 20:13

Gosia i Marek napisał(a):

"Nasza" knajpka... najlepsze kalmary na świecie... mieszkaliśmy w Sumartin w 2009 roku.

napisał(a) **BraveSirRobin** » 30.03.2012 19:16

A kiedy będzie ciąg dalszy...

??

napisał(a) **Magda O.** » 30.03.2012 20:48

BraveSirRobin napisał(a):A kiedy będzie ciąg dalszy... ??

właśnie... miło powspominać Brač , ale już bym chciała do Primošten... :wink:

napisał(a) **Gosia i Marek** » 31.03.2012 16:07

Jestem, jestem... ten brak czasu daję się we znaki:)

Zivogosce

Przyjechaliśmy na camp Boban. Położenie campu bardzo fajne, nad samym morzem. Wystarczy zejść po kamiennych schodkach i już się jest na plaży. Plaża też całkiem fajna. Ale camp Boban nas ogólnie nie zachwycił, dla nas dużo za duży. Niemal namiot na namiocie, do tego ciągły brak ciepłej wody. Jakiś pan włączał ją dopiero po 23, a nasze dziecko wtedy już spało ( ja tam mogę się myć w zimnej) Za mało toalet na tyle osób, bo non stop kolejka. Myślę , ze we wrześniu może być tam całkiem fajnie. Każdy może mieć inne zdanie i komuś się może podobać, trzeba samemu ocenić. Sama miejscowość Zivogosce bardzo fajna, malutka, spokojna, fajne knajpki i dobre lody:) My się dwa dni plażowaliśmy, a znajomi pojechali do Dubrovnika. Powiedzieliśmy im, że muszą zobaczyć Dubrovnik i innej opcji nie ma:)

Więc Dubrovnik oczami Moniki i Rafała

Widok ze Wzgórza. Byli tam wcześnie rano, żeby słońce nie zaglądało w obiektyw.

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

napisał(a) **CROnikiCROpka** » 31.03.2012 16:28

Cóż jeszcze można o Dubrovniku powiedzieć...

A znajomi zadowoleni ze zwiedzania?

napisał(a) **Gosia i Marek** » 31.03.2012 17:12

EithelAmarth napisał(a):Cóż jeszcze można o Dubrovniku powiedzieć...

A znajomi zadowoleni ze zwiedzania?

Bardzo zadowoleni i zachwyceni:) Ale mało się nie ugotowali na murach:)

napisał(a) **zibi 117a** » 31.03.2012 17:33

Zasiadam do czytania relacji i miło wspominam :
Swietne macie fotki i proszę o więcej.
Pozdrawiam !!

napisał(a) **Gosia i Marek** » 01.04.2012 17:37

Znajomi zwiedzali Dubrovnik, a my w tym czasie byczyliśmy się w Zivogosce. Ze względu na brak auta kręciliśmy się tylko w obrębie campu.

Plaża przy samym campie. Całkiem fajna:)

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Już od lat marzy nam się taki namiocik:)

Uploaded with ImageShack.us

Uwielbiam arbuzy w Chorwacji, jakoś tak lepiej smakują jak u nas. Zawsze dwie sztuki wieziemy do Polski. Ale jak widać, nie tylko ja je uwielbiam. Synek ma coś po mamusi:)

Uploaded with ImageShack.us

napisał(a) **CROnikiCROpka** » 01.04.2012 18:32

Arbuzy w Chorwacji...mam różne wspomnienia

Smak oczywiście rewelacyjny, ale jedzenie ich na plaży już nie - zleciało się nam kiedyś tyle os...a jak mnie jedna użądliła i zostawiła żądło, to mój ryk było chyba słychać na całym wybrzeżu (byłam mała

)

napisał(a) **Gosia i Marek** » 01.04.2012 19:29

EithelAmarth napisał(a):Arbuzy w Chorwacji...mam różne wspomnienia Smak oczywiście rewelacyjny, ale jedzenie ich na plaży już nie - zleciało się nam kiedyś tyle os...a jak mnie jedna użądliła i zostawiła żądło, to mój ryk było chyba słychać na całym wybrzeżu (byłam mała )

A to fakt, ze to ryzykowne i strasznie trzeba pilnować, ale do nas jakoś nie leciały( nie lubią nas:)), a arbuzy na plaży jedliśmy niemal codziennie.

napisał(a) **CROnikiCROpka** » 01.04.2012 19:30

To mieliście naprawdę dużo szczęścia

A może i już teraz nie są tak aktywne na plaży? Cóż, przekonam się za kilka miesięcy