Brac - pierwszy raz w Chorwacji (raczej dla początkujących)

Zasiadam i czytam:) Ja niestety muszę nadrabiać potężne zaległości bo nie wiedziałam o Waszym istnieniu;) Herbatka jest no to zaczynam;)....

Relacja z dowcipnymi opisami i okraszona ciekawymi zdjęciami , ,
dopiero teraz , za to fajnie się czytało.

Muszę nadrabiać potężne zaległości w czytaniu relacji


Pozdrawiam
Piotr

Przeczytałam i gratuluję wkładu pracy lekkiego pióra i humoru:)
czyli dla mnie wszystko co powinna mieć relacja taki szampon z odżywką

Relacja bardzo ale to bardzo mi sie podoba !!

Pisałeś ją dwano dawno temu ale nic nie traci na wartości.
Mam córkę starszą od Mikiego a młodszą od Huberta tym milej było mi przeżywać z Wami przygody;) Nie wiem jak teraz ale ja do dziś mam w domu cyrk z płatkami i na wszelkich wyjazdach są oboowiazkowe;) Bluzki wypaprane sokiem i oczy dookoła głowy:) Teraz sytuacja wprawdzie sie unormowała ale miło poczytać i przypomnieć sobie na własnej skórze jak wyglądały urlopy parę lat temu;)

Zdjecia fajne:) Podoba mi sie bardzo nr 41 Wygląda to zdjecie tak jakby facet naprawde stracił łepetyne;)

Teraz poczytam sobie swieższą Twoja relację bo wyczytałam , że skończyłeś Pozdrawiam serdecznie
Tym milej się czyta bo ja w tym roku debiutuję na Bracu;)

Mariusz, Mariusz cóżeś uczynił .
Ja tej relacji rzeczywiście trochę się wstydzę - bo tekst ciurkiem, bo zdjęć nie ma na pierwszych stronach.
No ale takie były złego początki.
Jeszcze raz dzięki za reaktywację .

Jarek999 Brać jest wspaniała. Warto, warto, po trzykroć warto tam pojechać.
I nie tylko ja tak twierdzę. Polecam relację Ines i fotki Hepika.

Cześć Muliness
Czy Ty przypadkiem nie udzielasz się na Bulgaricusie ?
Wyjazd z dziećmi ma swoje upadki i wzloty - warto ćwiczyć - bo potem będą wyjazdy z wnukami .
Co do Braćiu - na pewno się nie zawiedziesz.

Piotrek relację zawsze można przeczytać w dowolnym terminie - a dziś w tym śniegu na Podkarpaciu i w Małopolsce jest na to dobry czas.
Cieszę się, że sam zacząłeś "kroić" swój tekst.
POZDRAV

Buber napisał(a):Cześć Muliness
Czy Ty przypadkiem nie udzielasz się na Bulgaricusie ?

Udzielam się troszeczkę - a skąd wiesz?:)
Cieszę się , że jesteś kolejna osobą , która utwierdza mnie w przekonaniu że Brac mnie nie zawiedzie .Po przeczytaniu Twojej relacji czuję sie tak jakbym juz tam była .

Muliness napisał(a):

Buber napisał(a):Cześć Muliness
Czy Ty przypadkiem nie udzielasz się na Bulgaricusie ?

Udzielam się troszeczkę - a skąd wiesz?:)

Moje "wiewiórki" mi doniosły .
Poważnie - był kiedyś plan "Bułgaria" i trafiłem na Twój jajcarski tekst, ze śpiącymi, w pozycji "węszącej" dzieciakami w aucie .

zawstydziłam się trochu Myslałam , że nikt tego nie czyta a już napewno , ze te wiewiórki doniosły az tu;)

Nie ma spania, wcinania orzeszków i ogólnego opieprzania się.
Moje "wiewióry" muszą zasuwać i donoszą mi prędko o ciekawych i wesołych tekstach .

To ja szybciutko zmienię temat

A co sądzisz o Sutivanie ? Byłeś tam tylko przejazdem ale zawsze swoje zdanie masz Ja mam tylko wyobrażenie
Prosze o odpowiedź najszczerszą z mozliwych apartament mam za bookowany więc i tak jak coś nic juz nie zmienię;)
Takie pierwsze odczucia ? ok?

Muliness napisał(a):To ja szybciutko zmienię temat

Nie ma się czego wstydzić ... jest się czym pochwalić .

Muliness napisał(a):A co sądzisz o Sutivanie ? Byłeś tam tylko przejazdem ale zawsze swoje zdanie masz Ja mam tylko wyobrażenie

Nie wiem, nie byłem - tylko obok przejeżdżałem i to właśnie 4 lata temu.
Hepika trzeba by obudzić ze snu zimowego, żeby oprócz zdjęć coś jeszcze skrobnął .

Buber napisał(a):
Nie wiem, nie byłem - tylko obok przejeżdżałem i to właśnie 4 lata temu.
Hepika trzeba by obudzić ze snu zimowego, żeby oprócz zdjęć coś jeszcze skrobnął .

Szkoda::( Jednak wystarczył mi za to cały obraz wyspy ktory opisałeś:) chcę zorganizować jakąś wycieczkę wypadowa poza wyspę Czytałam , ze jest taka ewentualność Trogir Solta i cos tam jeszcze;)
Hepika niedźwiadka budzę systematycznie ale chyba obudzi go wiosna;)

Muliness napisał(a):Hepika niedźwiadka budzę systematycznie ale chyba obudzi go wiosna;)

Zajęty sondowaniem sondaży

Wiesz Muliness jeżeli chodzi o "kontynent" to lepiej przyjechać 2 - 3 dni wcześniej i coś po drodze zwiedzić.
Robić wycieczkę z wyspy - trochę szkoda ..., chyba że na inną wyspę .

Janusz sugerujesz, że tu "druga ojczyzna" czeka , a Hepik polityką się zajmuje ?

Buber napisał(a):Wiesz Muliness jeżeli chodzi o "kontynent" to lepiej przyjechać 2 - 3 dni wcześniej i coś po drodze zwiedzić.
Robić wycieczkę z wyspy - trochę szkoda ..., chyba że na inną wyspę .

Nie mogę nic pozwiedzać po drodze , mam wogóle obawy czy zdążę dojechać na termin od , którego mam apartament Problem polega na tym , że wyjadę w poniedziałek. Gdybym mogła wyjechać np w Piątek wtedy to przez 3 dni doczłapałabym się jak ślimak zwiedzając po kolei co tam chce ...ale takie życie;)

Amplituda temperatur i rzeczywistości tej za oknem, i tej na fotkach zbyt duża,powoduje emocjonalne rozdarcie a w związku z tym dokończenie relacji musi poczekac na odwilż
Co do zwiedzania lądu z wyspy...podzielam zdanie Bubera.
Na sam Bracz dwa tygodnie ledwie wystarcza.
Można,o ile sił wystarczy,ze dwie godziny pospacerować po Splicie,zostawiając samochód w kolejce na prom.
Można rozważyć wycieczkę z Sutivanu do Omiszu i ujścia Cetiny połącząną z fich picnikiem-tu pomocną może byc p.Ela z Agavy,na która kol.Muliness namiary posiada.