Brać, Hvar czy Omis ?

Wpadam po poradę. Po raz czwarty
Dotąd byliśmy na Istrii, koło Trogiru i w Żuljanie. Szukam kolejnego zadupia z widokami z Peljesaca i zapleczem a'la Vinisce (ze dwie konoby, dobra lodziarnia - tego mi w Żuljanie brakowało).

Jedziemy w dwie rodziny, dwójka dzieci lat 5. Po głowie mi chodzi jak w temacie:
- Omis lub okolice (Pisak, Marusici, Mimice itp.) - ze względu na bajeczne położenie
- wyspa Brać lub Hvar

Bardzo proszę o pomoc, zwłaszcza osoby, które widziały przynajmniej dwa z tych miejsc
aaaa. jesteśmy mobilni, nie przesiadujemy w wodzie więc na tę chwilę mieszkanie na lądzie byłoby na plus - bo na wyspę można popłynąć. ale może macie lepsze pomysły ?

no nieeee. nikt mi nic nie podpowie tym razem ?

B_Magdalenka napisał(a):no nieeee. nikt mi nic nie podpowie tym razem ?

Jednak zrezygnowałaś ostatecznie z Italii ..

Nie wiem czy mogę się odezwać, bo mieli tylko Ci , co "widzieli" przynajmniej dwa miejsca. Hvaru kompletnie nie znam i żałuję, za parę lat, jak Bóg da udam się tam, natomiast sam Omiś - "widziałem", ale nie przebywałem za długo, - to mnóstwo ludzi, a chyba nie o to Ci chodzi. Peterenzo pewnie mógłby powiedzieć coś o Mimicach, zagadaj go

W tym roku byłem na Brać, mogę polecić całą wyspę jako super miejsce do wypoczynku, o którym pisałaś. W lecie nie było tam dużego tłoku, no może oprócz Supetaru i Postiruni tym bardziej na przełomie czerwca i lipca będzie ok.

Jeśli chcesz bardzo spokojne miejsce to może Murvica? Więcej pewnie wyczytasz w relacji Maslinki o tym miejscu. Natomiast w Bobovisca n/Moru też tłoku nie będzie

tony montana napisał(a):
Jednak zrezygnowałaś ostatecznie z Italii ..
..
Nie wiem czy mogę się odezwać, bo mieli tylko Ci , co "widzieli" przynajmniej dwa miejsca.
..
Jeśli chcesz bardzo spokojne miejsce to może Murvica? Więcej pewnie wyczytasz w relacji Maslinki o tym miejscu. Natomiast w Bobovisca n/Moru też tłoku nie będzie

nie tylko ci, ale zwłaszcza ci

z Italii zrezygnowałam z żalem. Ale nie pojadę by się szczypać na każdym kroku
Relacje poczytam na pewno. Widzę, że Murvica zaraz koło Bol.

B_Magdalenka napisał(a):

tony montana napisał(a):
Jednak zrezygnowałaś ostatecznie z Italii ..
..
Nie wiem czy mogę się odezwać, bo mieli tylko Ci , co "widzieli" przynajmniej dwa miejsca.
..
Jeśli chcesz bardzo spokojne miejsce to może Murvica? Więcej pewnie wyczytasz w relacji Maslinki o tym miejscu. Natomiast w Bobovisca n/Moru też tłoku nie będzie

nie tylko ci, ale zwłaszcza ci

z Italii zrezygnowałam z żalem. Ale nie pojadę by się szczypać na każdym kroku
Relacje poczytam na pewno. Widzę, że Murvica zaraz koło Bol.

Tutaj masz komplet informacji o Brać KLIK

dzięki. powoli się wgłębiam i coraz bardziej przekonuję do wysp. muszę poczytać relacje z obu i wybrać. na razie nie wiem nic
czy one mają podobne ukształtowanie terenu? a może jedna bardziej płaska od drugiej ? bo ja wielbię w Cro górki, wzgórki, pagórki i lubię być nimi otoczona. a małż lubi się po nich szwendać w pełnym słońcu

Witam. Obydwie wyspy są naprawdę górzyste, zresztą to widać ewidentnie na wielu zdjęciach.
I obydwie trzeba zwiedzić. Obojętnie w jakiej kolejności. Ale obydwie.
Obydwie wyspy mają wysoką (no, jak na te wyspy...) widokową górę (osobna wycieczka).
Mnóstwo zatoczek.

Natomiast Omiś i okolice nad Jadranem jako cel wycieczki tak, ale jako miejsce pobytu z plażowaniem- odradzam, ponieważ nie dość, że wszystko tuż obok tłocznej tu Jadranki, to w dodatku sa to miejscowości trochę sztucznie poprzyklejane do stoku góry i nad główną arterią komunikacyjną, zatem brakuje im naturalności i historii.
Znakomitą sprawą jest dolina i ujście oraz kanion Cetiny.
Wodospady Zadvarje też- mało kto o nich wie!
Można sobie zrobić świetna trasę autem po górach wokół Cetiny (z Omiśa do Gaty i dalej wzdłuż rzeki do okolic Sestanovaca i przez Zadvarje na słynne serpentyny z widokiem na Makarską).
I oczywiście zaletą jest bliskość Makarskiej...
W jednym niewielkim rejonie masa atrakcji.
Niemniej jednak byłbym staranny w doborze kwatery w tym rejonie, Im mniejsza miejscowość tym lepiej. W szczycie sezonu wszystkie plaże z piaskiem przeżywają stan oblężenia.
Poza tym, to wątpliwa przyjemność, gdybyśmy wylądowali na kwaterze, gdzie do plaży trzeba co rusz przełazić przez Jadrankę...
Dla tych co lubią szybko i intensywnie i mają czas- można polecić wariant łączony- Brać+ Omiś i okolice+ Makarska. Bazę założyć w jednym z cichszych miejsc, a resztę zaliczyć wycieczkami. ALbo... tydzień na Braciu i tydzień w okolicy Makarskiej.
Pozdrawiam.

Jadranke da rady teraz przezyc dzieki autostradzie a z wyspa jest jeden klopot kazde przemieszczenie sie na kontynent z pojazdem jest jednak nieco drogie jak jestes nastawiona na zwiedzanie ktoras z miejscowosci ktore wymienilas bedzie ok.Aby nie sam Omis bo to Kolobrzeg w chorwackim wydaniu.
Mimice sa niezlym wyborem,ale z noclegiem ponizej jadranki

Cześć.
Rozumiem Brać i Hvar ale to tego Omiś ?
Jedno z drugim nie ma nic wspólnego. Proponujesz wyspy i miasto z centralnie położona droga i przepełnieniem na maxa. Omis jest nudne - nie da sie tam przebywac dłużej niz kilka dni a tym bardziej szukać kwatery. Jak lubisz spokój i klimat Viniszcza - prócz wody akurat , która tam wieczorami śmierdzi to jedź na Hhvar lub na Brać. Owszem są i ludzie ale jest dużo większy spokój niż w Omiś. Jak napisałem na wstępie nawet nie ma co porównywac tych miejscowości do siebie. Jak szukasz zadupia to niedaleko zaraz obok Viniszcza za wbij sie na Sevid w okolice Starego Trogiru gdzie po drugiej stronie masz miejscowość Rażanji. Tam dopiero diabeł dobranoc powiedział .
Tylko tak - jedno do drugiego bardzo podobne. wszystko zalezy od tego jaki tryb wypoczynku preferujecie
Poz

wreszcie jakiś ruch dzięki

wczoraj pół wieczoru wgapiałam się w mapy googla i doszłam do takiego samego wniosku - nie będzie okolic Omisa bo lubię mieć właśnie jakieś "zaplecze" na spacery po krzakach a nie ruchliwą ulicę za rogiem.

Będzie na pewno Brac lub Hvar.
Oczywiście pierwsze mieściny, do których serce zabiło szybciej to Ivan Dolac, Zavala czy Murvica. Tylko dumam teraz czy jednak nie są ciut za małe Jednak tym razem przydałaby się lodziarnia z prawdziwego zdarzenia dla dzieciaków.

Podpowiedzcie proszę coś większego - czy pozostają mi tylko te promowe miejscowości na wyspach ??
I w ogóle jak wielkościowo one się mają do takiego Vinisce ? Dużo większe ?

Na forum masz dosyć dobrze rozwinięty temat o wyspie Hvar jak i miejscowości Hvar i jej ogólnie o miejscowościach na tej wyspie. W moim mniemaniu także nie można porównywać Viniszcza do Hvaru pod żadnym względem - wielkości, zabudowy, przyrody etc. Viniszcze przy Hvarze to pikuś
Czy jesteś skazana na miejscowości portowe ? Nie do końca - po drodze przez wyspe sa także i mieścinki składające sie z kilku domów i jednego sklepu , bez dostępu do morza oraz ławeczki na kórej kilku miejscowych popija piwo czy sok w chłodniejszy wieczór Znajdują sie w nich - bodaj ja nadziałem sie tylko na dwie dosyć ładne zabudowy o charakterze kościelnym - niestety nie pamiętam jak się zwą. Są po drodze z Sucoraju na Stare Miasto. W drodze powrotnej nic nie zwiedziliśmy po gnałem na złamanie karku na ostatni prom i nie wiem dlaczego przez następne dwa dni nikt sie do mnie nie odzywał z pasażerów...może to ta droga...? Wszystko ma swój klimat

Niestety o wyspie Brac nie jestem w stanie nic napisac , ponieważ jej jeszcze nie "zdeflorowałem" i na obecna chwile nc si enie zapowiada abym tam wylądował. bardziej na chwile obecną kręci mnie Vis

B_Magdalenka napisał(a):wreszcie jakiś ruch dzięki

wczoraj pół wieczoru wgapiałam się w mapy googla i doszłam do takiego samego wniosku - nie będzie okolic Omisa bo lubię mieć właśnie jakieś "zaplecze" na spacery po krzakach a nie ruchliwą ulicę za rogiem.

Będzie na pewno Brac lub Hvar.
Oczywiście pierwsze mieściny, do których serce zabiło szybciej to Ivan Dolac, Zavala czy Murvica. Tylko dumam teraz czy jednak nie są ciut za małe Jednak tym razem przydałaby się lodziarnia z prawdziwego zdarzenia dla dzieciaków.

Podpowiedzcie proszę coś większego - czy pozostają mi tylko te promowe miejscowości na wyspach ??
I w ogóle jak wielkościowo one się mają do takiego Vinisce ? Dużo większe ?

Jeżeli priorytetem jest lodziarnia , to na Brać polecam Postirę albo Sutivan ,
gdyby nie ta lodziarnia, to poleciłabym oczywiście coś inszego .

Jak Brać to: Povlja, Splitska lub Murvica.
Myśmy na lody podjeżdżali ze Splistkiej do Supetaru. Wiele razy. I tak było "po drodze" gdyż: zakupy, tankowanie, knajpki, spacerki, sklepiki...
To blisko.

mysza73 napisał(a):Jeżeli priorytetem jest lodziarnia , to na Brać polecam Postirę albo Sutivan ,
gdyby nie ta lodziarnia, to poleciłabym oczywiście coś inszego .

pisz proszę, pisz. potrzeba mi kilka typów. będę pisała maila na pewno do kilku miejscowości.

czy Postira jest mniejsza czy większa niż Splitska ??
jakoś nie mogę ogarnąć wielkościowo tych mieścin. Moje porównanie do Vinisce polega głównie na tym. Vinisce to była dość długa zatoka .. jak 2 lata później zakotwiczyłam po długiej podróży o 23ciej w nocy w Żuljanie, i po ciemku szybko poszłam wyjrzeć za róg budynku przed nami.. to oniemiałam taka była tyci tyci
teraz szukam coś pomiędzy

B_Magdalenka napisał(a):

mysza73 napisał(a):Jeżeli priorytetem jest lodziarnia , to na Brać polecam Postirę albo Sutivan ,
gdyby nie ta lodziarnia, to poleciłabym oczywiście coś inszego .

pisz proszę, pisz. potrzeba mi kilka typów. będę pisała maila na pewno do kilku miejscowości.

czy Postira jest mniejsza czy większa niż Splitska ??
jakoś nie mogę ogarnąć wielkościowo tych mieścin. Moje porównanie do Vinisce polega głównie na tym. Vinisce to była dość długa zatoka .. jak 2 lata później zakotwiczyłam po długiej podróży o 23ciej w nocy w Żuljanie, i po ciemku szybko poszłam wyjrzeć za róg budynku przed nami.. to oniemiałam taka była tyci tyci
teraz szukam coś pomiędzy

Postira jest zdecydowanie większa od Splitskiej ,
może to troszkę Ci pomoże, a już napewno będziesz znała moje typy .