mysza73 napisał(a):5 DDW
Tak, tak, wiem, fajnie się mam .
mysza73 napisał(a):no skoro tak prosisz to może się wezmę i niebawem będzie kolejny odcinek
Cudownie, już przebieram nóżkami .
Gosia i Marek napisał(a):Mysza, piękna ta Twoja Brac:) Mam pytanie, to zdjęcie na Vidowej Górze, tam gdzie mąż nie pozwolił Ci zejść, jak tam dojść? Widziałam u Nero, ale jakoś nie udało nam się trafić.
maslinka napisał(a):
Żałuję, że nie spotkałyśmy się na Braczu. W Splitskiej byliśmy tylko raz... kajakiem Tyle tam było do oglądania, że dwóch tygodni nam brakło na wszystko (po raz pierwszy spędziliśmy na jednej wyspie tak dużo czasu ). Myślałam, że Tony, z którym miałam kontakt, ma kontakt z Tobą, ale niestety...
tony montana napisał(a):maslinka napisał(a):
Żałuję, że nie spotkałyśmy się na Braczu. W Splitskiej byliśmy tylko raz... kajakiem Tyle tam było do oglądania, że dwóch tygodni nam brakło na wszystko (po raz pierwszy spędziliśmy na jednej wyspie tak dużo czasu ). Myślałam, że Tony, z którym miałam kontakt, ma kontakt z Tobą, ale niestety...
Niestety, bardzo żałowałem, ale miałem tylko kontakt z samochodem Myszy, który tarasował pół Splitskiej i nie mogliśmy się na skuterach przecisnąć między Studenacem a wodą
ech Mysza, Mysza
i na Put Piska byłaś ... i foty aut zrobiłaś ...
Nieustannie przypominam hipopotamaMysza napisał(a):jeśli jeszcze masz czas tu zaglądać, to znaczy, że jesteś jeszcze "2w1"
mysza73 napisał(a):a_nula napisał(a):
no co wy??!! gdzie ja jadę!
Powiedzcie więcej, to jakąś folię zabierzemy
czegoś jeszcze nie ma? (oprocz czajnika):twisted:
A tak na poważnie to witam serdecznie i spozniona zasiadam do relacji . jeszcze małżonka zawolam jak z roweru wroci
Było wszystko (poza szybą ),
suszarka, pralka, żelazko, odkurzacz (jeszcze zmywarka by się przydała ).
Powrót do Nasze relacje z podróży