yanek37 napisał(a):marekkowalak napisał(a):yanek37 napisał(a):marekkowalak napisał(a):yanek37 napisał(a):Hej,
Jechał ktoś z Budapesztu przez BiH do Chorwacji ?
Dokładnie do Omiś.
Mnóstwo osób - m.in. ja jechałem. To bardzo popularna trasa.
A o co chodzi konkretnie?
Generalnie którą trasą najlepiej jechać ?
Może jest coś wartego do zobaczenia.
I tak ogólnie jak się jedzie przez BiH.
Jeśli chcesz coś ciekawego zobaczyć, to z mojej strony najbardziej polecam Sarajevo - w tym mieście nie da się nie zakochać. Zwiedzania jest przynajmniej na 2 dni. Potem można ruszyć na południe - a tam Mostar, Pocitel, Blagaj, Medjugorje, wodospady Kravica - też jednego dnia mało. To jest chyba najbardziej optymalna trasa jeśli chodzi o zwiedzanie.
Co nie oznacza, że na innych trasach jest nudno - droga przez kanion Vrbasu jest bajkowa, po drodze można wstąpić do Jajce czy nawet zahaczyć o Travnik. Generalnie Bośnia jest piękna, Hercegowina też.
Jak się jeździ? Po pierwsze nie jest lekko, bo prawie cały czas góry. I to nie pagórki i wyżyny, a prawdziwe góry, z wieloma podjazdami i serpentynami. Nie są to jakieś ekstremalne górskie drogi, ale uwagę trzeba mieć wytężoną i sprawne hamulce wskazane. Średnia poza autostradami nie wyjdzie wyższa niż 50 km/h. Za to prawie każda trasa jest piękna widokowo.
Jeśli chodzi o jakość dróg, to dobra lub bardzo dobra - powiedziałbym, że lepsze niż Polsce. Są 3 autostrady, wszystkie nowe ( i bardzo tanie), reszta to krajowe. Na większych podjazdach często są pasy do wyprzedzania. Plus bardzo dużo tuneli.
Dodatkowy plus to tanie paliwa!
Na co na pewno trzeba zwracać uwagę, to patrole policji - w BiH lubią często suszyć. Oczywiście należy też pamiętać o zielonej karcie, która jest obowiązkowa.
Generalnie jeśli chcecie zobaczyć coś nowego, to zdecydowanie polecam!
Dzięki śliczne,
Cenne rady..
Ja tez polecam Sarajevo i okolice, 2 dni minimum, dobrze tez jest poczytac o historii miasta przed zwiedzaniem, na wiele rzeczy inaczej się wtedy patrzy.
Dodatkowo dużo tańsze jedzenie niż w Chorwacji i obowiązkowo kawa po bośniacku