W nawiązaniu do postu aśkaj
Ja co prawda byłem w BiH tylko jeden dzień, w dodatku w południowo-wschodniej części, ale odczucie mam zupełnie odmienne.
Po pierwsze: brak polskich samochodów. Może na północy tak, ale w rejonie Mostar-Medugorje trzeba naprawdę się mocno starać, żeby nie trafić na Polaków. W Mostarze co chwila słyszałem polską mowę, a w Medugorje na parkingu jakieś 60-70% pojazdów (zwłaszcza autokary) na polskich blachach. W Kravicy to samo.
Po drugie: brud. Podobnie jak przedmówcy, ani brudu, ani smrodu tam nie zauważyłem. Dużo gorzej było w Makarskiej cxzy Splicie, gdzie kanalizację czuć z każdej studzienki.
Po trzecie: nawierzchnia dróg. Jak na kraj wyniszczony wojną, mają super drogi. Nie ma autostrad, ale trasa Metkovic - Mostar i Mostar - Prolog ma nawierzchnię równiutką. Żadnych kolein czy dziur. Żebyśmy tylko takie drogi mieli w Polsce!
Po czwarte: oznakowanie. Nie wiem, jak koleżanka uważała na znaki, ale Stevie Wonder by tam nawet nie zabłądził. Nie tylko w Mostarze, ale i w rejonach górskich. Nie dość, że czytelne znaki pionowe, to jeszcze na asfalcie wyrysowane kierunki (jak w cywilizowanych krajach na autostradach).
Po piąte: paliwo. Nie wiem, gdzie na forum odradzano taknowanie, ale ja zatankowałem pod korek i problemów żadnych, a cena niższa niż w Polsce.
Po piąte: płatność. Euro jest tam równie powszechne co te ich marki wymienne. Także w piekarniach - kupowaliśmy pączki za euro i reszta też była w euro. Nawet w Medugorje na straganach płaci się w euro. Gorzej jest z płaceniem kartą, bo nie wszędzie się da (restauracje )
Po szóste: tubylcy. Smutni? Przygnębieni? Nic takiego nie zauważyłem, przeciwnie. Zarówno w Pocitelj, jak i w Medugorje bardzo przyjaźnie nastawieni, a w Mostarze nawet głośniejsi niż Chorwaci. Nawet pani wyświetlająca film o zniszceniu i odbudowie mostu była uśmiechnięta. A juź przewodniczce w Muslibegovica Kuca uśmiech z ust nie schodził.
Możliwe że post aśkaj dotyczył Bośni północnej, czy nawet Republiki Serbskiej, bo w Hercegowinie jest zupełnie inaczej. Zdecydowanie polecam najbardziej popularną trasę Pocitelj - Mostar - Medugorje - Kravica, bo naprawdę warto.