Re: BiH - slalom między minami
napisał(a) Franz » 12.09.2016 00:21
Minęła trzecia po południu, więc mamy jeszcze około godziny do zmierzchu - szkoda, bo chętnie bym się zatrzymał chociaż na chwilę. Ogarnia mnie sentymentalny nastrój - zbliża się moment rozstania z Bośnią i Hercegowiną, krajem, który tak głęboko zapadł mi w serce. Wracają wspomnienia poprzedniego wyjazdu, kiedy to błądząc parokrotnie bez szlaku po terenie, o którym wiedziałem, że nie jest w pełni rozminowany, odczuwałem potem olbrzymią ulgę po szczęśliwym trafieniu na przechodzone ścieżki. Tamten wyjazd spędzałem głównie na pieszych wędrówkach, podczas gdy ten w zasadzie przejeździliśmy, jednak kiedy wspominam Lukomir, Skakavicę, przełom Vrbasu, nie potrafię powiedzieć, który wyjazd był piękniejszy.