BiH - slalom między minami: maj 2023

wajheczka napisał(a):musisz mi to rozjaśnić bo na stronie 22 jest najpierw
<...>
potem idziesz idziesz i jest
<...>
a potem jest
<...>
wiec jak to jest ze jest ferata ale jej nie ma

Na pierwszym zdjęciu jest właśnie ten punkt - skrajny lewy na pierwszej mapce. Pokazany u Ciebie szlak wiedzie z tego miejsca w prawo (w górę na mapce) i oznaczony jest tabliczką: Hajducka vrata 4,5h.
Ja z tego miejsca szedłem dalej prosto (tego wariantu nie ma już na Twojej mapce, wybiegałby w lewo poza mapkę), zgodnie z tabliczką: Veliki kuk. Po chwili zaczyna się ta niby-ferrata z drabinką na kolejnym zdjęciu.
Zatoczyłem szeroki łuk i doszedłem do Hajduckiej vraty - ucha od filiżanki - od drugiej strony, skąd wracałem wariantem, który zaznaczyłeś na swojej drugiej mapce.

wajheczka napisał(a):Za chwile napisze ściągę z map.

Dziękuję za instrukcję - będę ją jutro (właściwie już dziś, ale przy świetle dziennym) studiował.

wajheczka napisał(a):to jest na dolinę z pierwszej mapki?

To też sprawdzę jutro (czyli dziś) i Ci odpowiem.

Pozdrawiam,
Wojtek

poszukałem i znalazłem mapę z tym szlakiem

dzięki za info.
Pozdro

wajheczka napisał(a):to jest na dolinę z pierwszej mapki?

Tak. Sprawdziłem - to jest widok na dolinę z tym dłuższym wariantem. Zdjęcie zrobione zaraz po przejściu ferratki.

wajheczka napisał(a):poszukałem i znalazłem mapę z tym szlakiem

Zgadza się, tutaj widać całą moją trasę.

Tę mapkę masz z mtbbosnia-herzegovina.exe? Bo mnie się Windows awanturuje, że "Uruchomienie tej aplikacji może narazić komputer na zagrożenie." Mapę Chorwacji zainstalowałem bez problemu - dziękuję za wszystkie wskazówki

Pozdrawiam,
Wojtek

Tak Bośnia jest z tego linku co podałem Ci tu na forum. Możesz spokojnie zlekcewazyc to ostrzeżenie bo u mnie też ostrzega że będzie koniec z kompem ale jak widać jeszcze działa. Wogóle wszystkie mapy co instalowałem z tej strony co podałem to ostrzegają ale u mnie nic się nie dzieje więc i u ciebie też nie powinno się nic stać

wajheczka napisał(a):Tak Bośnia jest z tego linku co podałem Ci tu na forum. Możesz spokojnie zlekcewazyc to ostrzeżenie bo u mnie też ostrzega że będzie koniec z kompem ale jak widać jeszcze działa. Wogóle wszystkie mapy co instalowałem z tej strony co podałem to ostrzegają ale u mnie nic się nie dzieje więc i u ciebie też nie powinno się nic stać

Dzięki. Zainstalowałem i wyświetliłem sobie te trasy do "ucha od filiżanki".
Na razie nie wiem, jak uzyskać tę, którą szedłem (tę, którą znalazłeś na koniec), ale może jakoś do tego dojdę.

Pozdrawiam,
Wojtek

Ta mapa co jest twoja trasa do ,, filiżanki ,, to się zowie Adria Topo Pro i kosztuje nie mało
napisz mi adres prywatnego maila.

wajheczka napisał(a):napisz mi adres prywatnego maila.

Wczoraj posłałem Ci maila, będącego odpowiedzią na wcześniejszego od Ciebie. Na wszelki wypadek teraz posłałem jeszcze przez niniejsze forum.

Pozdrawiam,
Wojtek

to wyślij mi maile ale nie przez to forum tylko prywatnie wiem wczoraj wysłałeś ale już go nie mam

wajheczka napisał(a):to wyślij mi maile ale nie przez to forum tylko prywatnie wiem wczoraj wysłałeś ale już go nie mam

Przed momentem wysłałem. Kiedy odpowiadasz na maila wysłanego przez forum, odpowiedź i tak idzie bezpośrednio do nadawcy, w tym przypadku do mnie.

Pozdrawiam,
Wojtek

wiem ale z pewnych względów nie chce wysyłać przez forum

To już jedne z ostatnich pięknych wrażeń tego wyjazdu. Pocitelj żegna nas swoim niezrównanym klimatem stromych i wąskich, brukowanych uliczek, z różnobarwnym kwieciem na tle kamiennych murków, z przebłyskującą w dole, zieloną taflą Neretwy. Schodzimy do samochodu, który akurat jest otoczony z trzech stron przez samochody, a z czwartej właśnie przyblokowuje go wielki autokar. Na szczęście, po krótkiej chwili blokada zostaje zdjęta i możemy wyjechać. Pocitelj nie przypomina już w tej chwili opuszczonego średniowiecznego miasteczka - zaroiło się od turystów, głównie tureckich, którzy wysypują się z kilku autokarów na dubrownickich tablicach rejestracyjnych. Dobrze, że zdążyliśmy przed tym tłumem.

Rzucamy ostatnie spojrzenie na to przeurocze miasteczko, po czym wyruszamy w długą drogę do domu.

Ciekawa opcja na wypad jednodniowy - będę niedaleko...

Pozdrawiam
Krzysiek

arko2007 napisał(a):Ciekawa opcja na wypad jednodniowy - będę niedaleko...

Masz na myśli Pocitelj?
Bo cały ten wyjazd to nasz wypad na trzy i pół dnia. Z Polski...

Pozdrawiam,
Wojtek

Franz napisał(a):

arko2007 napisał(a):Ciekawa opcja na wypad jednodniowy - będę niedaleko...

Masz na myśli Pocitelj?
Bo cały ten wyjazd to nasz wypad na trzy i pół dnia. Z Polski...

Pozdrawiam,
Wojtek

Nie ...coś mi się porobiło były ruiny i minaret i pełno Asiuli
a i jakieś dwa czy trzy bodaj kominy
blisko Dubrownika
Pozdrav
Krzysiek

...może trza iść spać

arko2007 napisał(a):były ruiny i minaret i pełno Asiuli

Ruiny i minaret pasuje do Pocitelja. Ale pasuje też do wielu innych miejsc.
Asiuli??...

Pozdrawiam,
Wojtek