BiH - slalom między minami: maj 2023

Franz napisał(a):

typ napisał(a):Bardzo fajna droga, klimat taki jakich szukam..... może kiedyś wykorzystam Tylko narysuj może w gmaps która to dokładnie.
Miejscowości wrzuciłem i mniej więcej widzę...

Nigdy się tym nie bawiłem. Mógłbym rozeznać, ale może lepiej napiszę.
W Hadżići skręcasz w Bjelasznicę szerokim asfaltem. Za wielkim zrujnowanym obiektem na dużym skrzyżowaniu skręcasz w prawo i potem już na czuja na Dugo polje.

Pozdrawiam,
Wojtek

Zanotowane. Na przyszłość

typ napisał(a):Zanotowane. Na przyszłość

Można dojechać również od szosy z Sarajewa na Focę. Wtedy trzeba odbić chyba w Trnovie i ta szosa łączy się z tamtą na wspomnianym skrzyżowaniu.

Pozdrawiam,
Wojtek

Franz napisał(a):

typ napisał(a):Zanotowane. Na przyszłość

Można dojechać również od szosy z Sarajewa na Focę. Wtedy trzeba odbić chyba w Trnovie i ta szosa łączy się z tamtą na wspomnianym skrzyżowaniu.

Pozdrawiam,
Wojtek

Dróg jest tam tak wiele, że opis słowny i tak w 100% nie pomoże. Co innego główne drogi, co innego boczne, szutrowe, które co chwila mają rozgałęzienia, jedne z nich prowadzą do celu inne do d... i trzeba zawracać

typ napisał(a):Dróg jest tam tak wiele, że opis słowny i tak w 100% nie pomoże. Co innego główne drogi, co innego boczne, szutrowe, które co chwila mają rozgałęzienia, jedne z nich prowadzą do celu inne do d... i trzeba zawracać

Ta, o której napisałem, to też asfalt. W relacji wspomniałem, gdzie w przybliżeniu zaczynają się szutry.
W wolnej chwili spróbuję zobaczyć to gmaps i może coś mi się uda zdziałać - nie znam tego.

Pozdrawiam,
Wojtek

Franz napisał(a):

typ napisał(a):Dróg jest tam tak wiele, że opis słowny i tak w 100% nie pomoże. Co innego główne drogi, co innego boczne, szutrowe, które co chwila mają rozgałęzienia, jedne z nich prowadzą do celu inne do d... i trzeba zawracać

Ta, o której napisałem, to też asfalt. W relacji wspomniałem, gdzie w przybliżeniu zaczynają się szutry.
W wolnej chwili spróbuję zobaczyć to gmaps i może coś mi się uda zdziałać - nie znam tego.

Pozdrawiam,
Wojtek

gmaps to w skrócie google maps czyli znasz ))
GPSies z kolei jest bardzo fajne do rysowania dróg, planowania i ściąganie od innych użytkowników. Potem wrzucasz sobie przed szybę w samochodzie (czy też sprawdzasz co jakis czas wyciągając z plecaka) i widzisz czy jedziesz dobrą drogą. Komunikaty skręć w prawo czy w lewo są niepotrzebne, bo korzystasz ze wzroku
Ale chodziło mi o google maps.
Kiedyś tam w wolnej chwili.

Tak na marginesie. Tez się uczę cały czas GPS, kilka lat temu nie używałem tego. Niby też było fajnie, ale ile prościej byłoby gdybym miał wtedy takie narzędzia jak teraz. Ile mniej straconego czasu. Może i przez to mniej przygód teraz jest ale faktem jest, że w tak mało zamieszkałych regionach jak góry Albanii jak zastanie mnie mgła to w zasadzie bez GPSu można siąść i czekać. Nie ma ścieżki, która mnie gdzieś zaprowadzi. Jak nie widzę do przodu punktów orientacyjnych to nawet do namiotu mogę nie trafić. Po to m.in jest potrzebny GPS...

typ napisał(a):...GPS...

Na zupełnych nizinach , pomiędzy starorzeczami w dolinie Warty tak mnie zakręciło, że gdyby nie włączone (na szczęście) Endomondo w telefonie, mielibyśmy duży kłopot aby wrócić do auta.

pzdr

longtom napisał(a):

typ napisał(a):...GPS...

Na zupełnych nizinach , pomiędzy starorzeczami w dolinie Warty tak mnie zakręciło, że gdyby nie włączone (na szczęście) Endomondo w telefonie, mielibyśmy duży kłopot aby wrócić do auta.

Spróbuję zgłębić temat.

W tym roku - jadąc do Francji - po raz pierwszy użyliśmy tego typu wyposażenia. Konkretnie: tableta z GPSem.

Pozdrawiam,
Wojtek

Potem krzaki uciekają na boki, zjeżdżamy na usłany łagodnymi wzgórzami płaskowyż, zastanawiając się, czy w rozrzuconych luźno, maleńkich chałupach ktoś mieszka, czy to obecnie już tylko rodzaj szop na siano.

I w tym momencie pośród z rzadka rozrzuconych tu i ówdzie większych głazów uderzają nas takie o bardzo regularnych kształtach.

Franz napisał(a):...o bardzo regularnych kształtach.

Też takie lubię.

Ciekawe jaką tajemnice kryją takie kamienie? czy człowiek ma coś wspólnego z ich kształtem czy to natura?

Vjetar napisał(a):Też takie lubię.

Zajedziemy również i do tego najbardziej znanego miejsca.

andeo napisał(a):Ciekawe jaką tajemnice kryją takie kamienie? czy człowiek ma coś wspólnego z ich kształtem czy to natura?

Zajrzyj, proszę, na razie tutaj.

Pozdrawiam,
Wojtek

O dzięki Wojtku za podpowiedź...czyli jednak dzieło człowieka ...kamienie nagrobne bogomiłów?dobrze zrozumiałam ?

andeo napisał(a):O dzięki Wojtku za podpowiedź...czyli jednak dzieło człowieka ...kamienie nagrobne bogomiłów?dobrze zrozumiałam ?

Tak, to właśnie one.

Pozdrawiam,
Wojtek

To stecci. Zatrzymujemy wóz na drodze - nie przypuszczam, żeby mógł tu komuś ruch tarasować - i podchodzimy bliżej.