Po zeszłorocznym zwiedzaniu Kosova, oto foto relacja https://www.cro.pl/kosovo-dla-zmotoryzowanych-t34872.html przyszedł czas aby kolejny raz zgłębić BiH. Wybieramy jak zwykle miejsca i trasy, w których jeszcze nie byliśmy.
Ponieważ od 2012 roku można dostać się bezpośrednio autem do wodospadów Strbacki Buk w Narodowym Parku Una, co ma ogromne znaczenie dla nas podróżując razem ze znajomymi z dziećmi, postanowiliśmy rozpocząć eskapadę od tego chłodniejszego miejsca.
Na południe od miasta Bihać znajduje się miejscowość Ripać a za nią wioska Gorjevac. W tej ostatniej należy skręcić w niej w prawo, jest to 7 kilometr od Ripaća i po ok. kilkudziesięciu metrach, także po prawej stronie dojeżdżamy na monitorowany parking. Na parkingu oprócz naszych samochodów nie ma innych aut. Z parkingu widać budkę wejściową do Parku, gdzie kupujemy bilety w cenie 5 EUR za osobę, w tym dzieci bez opłat. Dostajemy gratis mapki Parku oraz pamiątkowe bilety.
Stąd, znów sami wyruszamy przez środek Parku klimatyzowanym busem do punktów widokowych na wodospad Strbacki Buk Lohowo. Wąska, kamienista droga przez las w jedną stronę to 15 kilometrów. Po drodze nie wychodzimy z busa ze względu m.in. na wilki, widzieliśmy tylko sarny ale nie ryzykujemy. Na miejscu, kierowca, jak sam zaproponował będzie czekać na nas bez względu na czas jaki chcemy poświęcić zwiedzaniu. Punkty widokowe to drewniane kładki i platformy ułatwiające robienie zdjęć, są też miejsca do wypoczynku i zrobienia picniku. Kierowca służy za przewodnika i idzie z nami.
W 1992 rozdzielono tu około 200 mężczyzn na moście, którzy już nigdy nie wrócili.
Z głównej drogi M-5 skręcamy w miejscowości Dubovsko w prawo, kierunek na Kulen Vakuf.
Warto zatrzymać się na chwilę i popatrzeć w Orasać na Stari Grad.
Dalej, przy drodze widoczna jest Twierdza w królewskim miasteczku Ostrovica.
W drodze do Kulen Vakuf
i sam Kulen Vakuf
Za malowniczą miejscowością Kulen Vakuf, dokładnie w Gećet kończy się asfalt i przez blisko osiem kilometrów jedziemy po białych, drobnych kamykach. Na dokładnych mapach jest to droga oznaczona kolorem żółtym. Za to droga prowadzi nad samą rzeką i jest o dziwo całkiem równa, częściowo przygotowywana pod asfalt.
Kolejnym miejscem wartym odwiedzenia jest Martin Brod z wodospadem na rzece Una. Należy wjechać w miejscowość i kierować się na Jej południowy zachód. Tradycyjnie kupno biletów, tu 2 EUR i otrzymanie mapek. Od miejsca zaparkowania przy budce strażników Parku należy przejść do wodospadu maksimum 100 metrów, w górę mijając po drodze jaskinię. Tu też znalazły się tylko nasze auta, więc miejsce na pomostach i tarasie widokowym stoją otworem. Widać świeżo dodane barierki, na zimowych zdjęciach jeszcze ich nie było.
Tymczasowy drewniany most na rzece Una w Martin Brod.
Stary, betonowy most wysadzony podczas ostatnich działań wojennych jest pod spodem mostu drewnianego.
Z Martin Brod, w góry Osjećenica prowadzi przez Kanion Unca początkowo kręta droga asfaltowa. Droga była zupełnie pusta, przez ponad 30 kilometrów minął nas dosłownie jeden samochód. Droga jest widokowa i dalej zupełnie prosta, zawieszona wysoko na półce, do samego miasta Drvar.
CDN.