Borak, Dingacz, po prostu PELJESAC

napisał(a) **skee** » 25.11.2008 14:31

Janusz Bajcer napisał(a):Jeżowce nie są groźne jeśli się na nie nie nastąpi bosą stopą
Na Pelješacu nie byłem , ale tam buty do wody raczej są niezbędne, więc chronią stopy podwójnie
- i od ostrych kamieni i od ewentualnych jeżowców.

Potwierdzam. Są niezbędne na większości plaż Peljesaca.

napisał(a) **Bocian** » 25.11.2008 14:34

skee napisał(a):
Janusz Bajcer napisał(a):Jeżowce nie są groźne jeśli się na nie nie nastąpi bosą stopą
Na Pelješacu nie byłem , ale tam buty do wody raczej są niezbędne, więc chronią stopy podwójnie
- i od ostrych kamieni i od ewentualnych jeżowców.

Potwierdzam. Są niezbędne na właściwie wszystkich plażach Peljesaca.

Nie używam w wodzie butów, chyba, że płetw...

5 razy na Pelješcu.

napisał(a) **skee** » 25.11.2008 14:36

Kadi napisał(a):
Janusz Bajcer napisał(a):Jeżowce nie są groźne jeśli się na nie nie nastąpi bosą stopą
Na Pelješacu nie byłem , ale tam buty do wody raczej są niezbędne, więc chronią stopy podwójnie
- i od ostrych kamieni i od ewentualnych jeżowców.

Dla mnie to nie problem, już miałem małą przygodę z tymi sympatycznymi stworzonkami
Te info potrzebowałem dla najmniejszych uczestników wyprawy.

Na ukłucia jeżowca miejscowi mają fajny sposób. Ponieważ czasami kawałki igieł zostają pod skórą, to smarują to miejsce oliwą. Kilka dni takiego smarowania (raz, dwa razy na dzień wystarczy) i igiełki samę wychodzą - nie zostaje nawet ślad

napisał(a) **skee** » 25.11.2008 14:47

Joan65 napisał(a):Czy na Mljet płynie się z samochodem, bo na Korculę to zamierzam z autem ale na Mljet nie wiem czy można i czy trzeba koniecznie.
?????

Płyniesz bez auta. Punkt wyjściowy: Trstenik. Uważaj jednak na przewoźników - jest dwóch, z tego jeden (mniejsza łódź) jest nieco tańszy, ale bywa, że zawodny (nie trzyma terminu itp.). Wybierz dużą łódkę. Sam Mljet rzeczywiście 'robisz z buta', ale fajną sprawą jest wynajęcie kajaka na kilka godzin - wtedy możesz dokładnie opłynąć 'jeziora' (słone), przekąpać się na dowolnie wybranej plaży, a nawet przez kanał dostać się do morza.

napisał(a) **Joan65** » 25.11.2008 14:50

Bardzo dziękuję za ciekawe informacje.

Pozdrawiam

napisał(a) **Kadi** » 25.11.2008 16:53

Te info potrzebowałem dla najmniejszych uczestników wyprawy.[/quote]
Na ukłucia jeżowca miejscowi mają fajny sposób. Ponieważ czasami kawałki igieł zostają pod skórą, to smarują to miejsce oliwą. Kilka dni takiego smarowania (raz, dwa razy na dzień wystarczy) i igiełki samę wychodzą - nie zostaje nawet ślad

[/quote]

Mi pomogła maść z apteki, tylko nakrzyczała na mnie aptekarka, że sam próbowałem je wyjmować :oops:

. Z resztą miała rację, bo podobno można łatwo dostać zakażenia, a ta maść to 100% bezbolesny efekt.

napisał(a) **mkm** » 25.11.2008 17:34

Joan65 napisał(a):Czy na Mljet płynie się z samochodem, bo na Korculę to zamierzam z autem ale na Mljet nie wiem czy można i czy trzeba koniecznie.
?????

Na Mljet nie trzeba koniecznie ... , ale można z Prapratno do Sobry zabrać także samochód :wink:

napisał(a) **Joan65** » 25.11.2008 17:37

Jeśli chodzi o jeżowce to od 8 lat mam takie urzadzenie do usuwania igieł, jadu os, pszczół, drzazg,kleszczy itp. Kupiłam to w polskiej aptece zaraz po tym jak mój 6 letni syn klęknął centralnie na jeżowca właśnie w Chorwacji i pewna Polka wybawiła nas z kłopotu używając właśnie takiej "pompki". Zawsze to mamy w samochodzie na tzw wszelki wypadek.

Pozdrawiam

napisał(a) **Vjetar** » 25.11.2008 18:51

Czy to coś takiego?

napisał(a) **Joan65** » 26.11.2008 07:33

Dokładnie właśnie to.

Pozdrav

napisał(a) **stola1** » 26.11.2008 08:35

Dokładnie właśnie to.

Dzięki za podpowiedź w tym temacie, nawet nie wiedziałam, że coś takiego jest

. Do tej pory to też wysyłałam po maść do chorwackiej apteki, skuteczną jak najbardziej.

napisał(a) **Kadi** » 21.12.2008 12:21

Jak wygląda życie podwodne w Borku? Lubię nurkować z maską i rurką. Czy jest tam co pooglądać?
Pozdrawiam :papa:

napisał(a) **Bocian** » 21.12.2008 14:50

Jak wszędzie w CRO. Są dużo obfitsze miejsca w Jadranie... W tej okolicy jest głęboko już od samego brzegu więc wyławianie czegokolwiek jest trochę trudniejsze. Na jakieś 15 metrów przydaje się pas balastowy. Ja lubię odpłynąć tak za 200 metrów od brzegu, gdzie jest tylko głębia i pływać pośród ławic małych rybek...

napisał(a) **dagiesza** » 24.12.2008 11:41

Ganiam po forum i szukam informacji o wypożyczalni samochodów w Orebiću. Są tutaj stali bywalcy Peljesaca, może mi pomożecie. :?:

Kilkakrotnie miałem możliwość korzystania z aut właścicieli kempingów (po zatankowaniu). :wink:

Chciałbym zatrzymać się na campie Nevio, nie wiem czy tam dysponują jakimś jeździdłem :?:

napisał(a) **Kadi** » 24.12.2008 12:28

Sławomir Wocial napisał(a):Jak wszędzie w CRO. Są dużo obfitsze miejsca w Jadranie... W tej okolicy jest głęboko już od samego brzegu więc wyławianie czegokolwiek jest trochę trudniejsze. Na jakieś 15 metrów przydaje się pas balastowy. Ja lubię odpłynąć tak za 200 metrów od brzegu, gdzie jest tylko głębia i pływać pośród ławic małych rybek...

Jak zwykle pomocny Sławek

.
Dzięki.