Borak, Dingacz, po prostu PELJESAC

napisał(a) **Kadi** » 22.10.2008 08:12

Janusz Bajcer napisał(a):Jeżowce nie są groźne jeśli się na nie nie nastąpi bosą stopą
Na Pelješacu nie byłem , ale tam buty do wody raczej są niezbędne, więc chronią stopy podwójnie
- i od ostrych kamieni i od ewentualnych jeżowców.

Dla mnie to nie problem, już miałem małą przygodę z tymi sympatycznymi stworzonkami :cry:

Te info potrzebowałem dla najmniejszych uczestników wyprawy.

napisał(a) **Bocian** » 22.10.2008 08:32

Nie ma bo widocznie zostały wszystkie zjedzone

Choć zjada się tylko żeńskie osobniki... Poza tym to stworzonka nie są przecież głupie

swój rozum maja i nie pchają się tam gdzie setki ludzi wchodzi i wychodzi z wody bo to dla nich niesprzyjające warunki. Ale na skałkach i dnie trochę dalej od brzegu na pewno występują. W Dingaču od razu jest głęboko, więc nema problema.

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 22.10.2008 08:43

Czyli nema problema , jak najmniejsi uczestnicy wakacji dobrze pływają :lol:

napisał(a) **Bocian** » 22.10.2008 08:46

Pisząc w Dingaču miałem na myśli to miejsce gdzie my jeździmy , czyli do Anadingač

W Borku jest płytko...

napisał(a) **Kadi** » 22.10.2008 09:16

Janusz Bajcer napisał(a):Czyli nema problema , jak najmniejsi uczestnicy wakacji dobrze pływają

No to je to problem. Najmłodsi to na wyjeździe będą mieli po 2 latka :roll:

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 22.10.2008 09:23

Sławek Ci napisał , że ma plaży w Borku jest płytko.
Ale kółko dla maluszków będzie niezbędne :lol:

napisał(a) **Bocian** » 22.10.2008 09:24

No to spoko w rękawkach albo kółeczku będą śmigać. Można też kupić pompowany okrągły basenik i co rano wlewać do niego na plaży morską wodę. Bobo ze swoimi dzieciaczkami zawsze jeździ, jeśli nie jest na swojej plaży, na tą mniejsza plaże na którą schodzi się schodami.

napisał(a) **Kadi** » 22.10.2008 09:28

Spoko, damy radę. Moje dzieciaki trudniej z wody wyciągnąć niż do niej wsadzić. Tak jakoś pamiętamy z żonką, że z nami podobnie było :lol:

napisał(a) **Bocian** » 22.10.2008 09:36

Co do gavuni...
Obrazek

A jeśli chodzi o wejście do wody w Dingač to bywa i tak...
Obrazek

napisał(a) **Kadi** » 22.10.2008 13:09

Sławku na obu zdjęciach dla mnie bajka. Na pewno skorzystam z jednego i drugiego :wink:

.

Czekam na dalsze info i propozycje.
:papa:

napisał(a) **mkm** » 22.10.2008 19:31

jac61b napisał(a):
Kadi napisał(a):A to jest tak, że jednego lata są a drugiego nie?

nie.....MKM był tam w tym roku , więc wie że ich nie było...w minionych latach był w innych miejscowościach i jeżowcami na plażach w Borku się nie interesował .
Ja dodam ze w 2004 też ich nie było

Jac

Nie wiedziałem , że z Ciebie taki bajkopisarz :wink:

napisał(a) **Kadi** » 11.11.2008 21:40

Do: Sławek Wocial

Sławku na jednym postów znalazłem wzmiankę o tym, że nocowałeś w Bilje przed Osiljekiem. Planuję podróż tamtą trasą i te okolice najbardziej mi pasują na pauzę. Czy mógłbyś podesłać namiary na tamtą miejscówkę?
Z góry dziękuję.

Pozdrawiam :papa:

napisał(a) **Bocian** » 13.11.2008 10:49

http://www.crvendac.com/hr/index.htm
to będzie to...
sorki że tak późno ale dochodziłem do siebie po Warszawskim Susrete...

:)

napisał(a) **Kadi** » 13.11.2008 16:25

Sławomir Wocial napisał(a):http://www.crvendac.com/hr/index.htm
to będzie to...
sorki że tak późno ale dochodziłem do siebie po Warszawskim Susrete... :)

Dzięki wielkie, super miejscówka. Najprawdopodobniej z niej skorzystam.
Pozdrawiam i szybkiego powrotu do zdrowia :lol:

napisał(a) **Bocian** » 13.11.2008 16:34

Ankica i Marija są w porządku. Pozdrów je od Sławka z Warszawy, może mnie pamięta. Byliśmy w 2005 roku w 4 auta i 13 osób. Pozdrav.