Borak, Dingacz, po prostu PELJESAC

grax napisał(a):zobacze , ale niech ktoś coś poleci, kto np był tam coś sprawdzonego

Zobacz sobie http://www.orebic-tours.hr
My bylismy w willi DARA tu znajdziesz opis. http://cro.pl/forum/viewtopic.php?t=22408&highlight=
daj adres to wyśle zdjęcia Orebica z zaznaczonym miejscem.

Jest to dobre miejsce jesli chcesz być sam bez innych ludzi w budynku.

dorota777 napisał(a):

mkm napisał(a):

dorota777 napisał(a):Witam,
mam pytanie czy mógłby mi ktoś z miłośników miejscowości Borak napisać coś o Domu Ficus. Podobno znajduje się w środku po miedzy dwoma plażami.
Niestety w willi Dignac w interesującym nas terminie jest dostępny tylko apartament nr 1 (po lekturze tego postu wiem, że jest to ten z wejściem z parkingu) dlatego szukam dalej.

Fikus znajduje się około 20m od pierwszej plaży ( na przeciwko ) , do drugiej jest około 200m.
A Hanija '' wisi '' nad pierwszą plażą , z balkonu mozesz skoczyć do wody

Bardzo dziękuję za odpowiedź, mam jeszcze jedno pytanie: jak szybko od brzegu robi się głęboko? Pisząc głęboko mam na myśli powyżej 140 cm. Niestety jako jedyna z całej naszej gromadki boję się pływać jak nie mam gruntu pod nogami.

... Proszę się nie bać głębokiej wody Grunt pod nogami jedynie może przeszkadzać w pływaniu Ale skoro pytasz to odpowiadam , ok 5-6 m i ... toniesz

mkm napisał(a):

dorota777 napisał(a):

mkm napisał(a):

dorota777 napisał(a):Witam,
mam pytanie czy mógłby mi ktoś z miłośników miejscowości Borak napisać coś o Domu Ficus. Podobno znajduje się w środku po miedzy dwoma plażami.
Niestety w willi Dignac w interesującym nas terminie jest dostępny tylko apartament nr 1 (po lekturze tego postu wiem, że jest to ten z wejściem z parkingu) dlatego szukam dalej.

Fikus znajduje się około 20m od pierwszej plaży ( na przeciwko ) , do drugiej jest około 200m.
A Hanija '' wisi '' nad pierwszą plażą , z balkonu mozesz skoczyć do wody

Bardzo dziękuję za odpowiedź, mam jeszcze jedno pytanie: jak szybko od brzegu robi się głęboko? Pisząc głęboko mam na myśli powyżej 140 cm. Niestety jako jedyna z całej naszej gromadki boję się pływać jak nie mam gruntu pod nogami.

... Proszę się nie bać głębokiej wody Grunt pod nogami jedynie może przeszkadzać w pływaniu Ale skoro pytasz to odpowiadam , ok 5-6 m i ... toniesz

to znaczy, że chyba sobie nie popływam, a tak lubię sie chlapać.

Doroto , jak będziesz tylko chlapać , to nigdy nie nauczysz się pływać Przestań już chlapać , a zobaczysz , będzie dobrze

dorota777 napisał(a):to znaczy, że chyba sobie nie popływam, a tak lubię sie chlapać.

Na pewno sobie popływasz. Będziesz miała tam szczególną okazję do indywidualnej nauki pływania, wyporność Adriatyku jest niesamowita... Jednak wcześniej musisz też zadać sobie pytanie czy przede wszystkim chcesz się nauczyć pływać ? Bo nie bardzo też rozumiem czy nie umiesz utrzymać się na wodzie, czy może nie potrafisz przepłynąć np. ze dwa baseny. Dla różnych ludzi ma to różne znaczenie.
Nie mniej jednak życzę powodzenia.

mkm napisał(a):Doroto , jak będziesz tylko chlapać , to nigdy nie nauczysz się pływać Przestań już chlapać , a zobaczysz , będzie dobrze

Czy w lipcu na tych dwóch plażach jest tłoczno, czy da się poleżeć?

Mam nadzieję, że nie trafię na towarzystwo osób, które przychodzą z samego rana rozkładają karimaty centralnie na środku poczym zjawiają się na 2 godzinki przed południem, następnie ewakuują się pozostawiając zajęte miejsce aby zjawić się po południu. Takie zjawisko nagminnie występuje w Tucepi i Baśce (Krk) w godzinach około południowych plaża jest w 50 procentach pusta lecz w 100% zajęta. . Przecież ludzie spędzają czas na plaży w różnych godzinach. My jesteśmy na niej głównie w czasie kiedy puste karimaty zajmują miejsce.
Wiem, że w godzinach między 12 a 16 jest bardzo niezdrowo przebywać na słońcu, ale my właśnie zdążymy się wyspać wypić poranną leniwą kawkę i w ten sposób o koło południa zjawiamy się na plaży. Potem kiedy robi się już "zdrowo" i zjawiają się właściciele zajętych miejsc my wracamy na kąpiel, obiad i wyjazd na zwiedzanie okolicy bliższej i dalszej. Trochę się rozpisałam, ale może jeszcze wystosuje przy okazji apel : PROSZĘ ZAJMUJCIE KOCHANI RODACY MIEJSCE, TYLKO WTEDY KIEDY JESTESCIE NA PLAŻY, DAJCIE SZANSE NA UPRAGNINE MIŁE WAKACJE INNYM !!!!!!!!!!!

majeczka napisał(a):

dorota777 napisał(a):to znaczy, że chyba sobie nie popływam, a tak lubię sie chlapać.

Na pewno sobie popływasz. Będziesz miała tam szczególną okazję do indywidualnej nauki pływania, wyporność Adriatyku jest niesamowita... Jednak wcześniej musisz też zadać sobie pytanie czy przede wszystkim chcesz się nauczyć pływać ? Bo nie bardzo też rozumiem czy nie umiesz utrzymać się na wodzie, czy może nie potrafisz przepłynąć np. ze dwa baseny. Dla różnych ludzi ma to różne znaczenie.
Nie mniej jednak życzę powodzenia.

Ja generalnie utrzymuję się na wodzie i jakimś mało doskonałym stylem płynę, jednak muszę mieć świadomość, że w każdej chwili mogę stanąć i mieć grunt pod nogami jeżeli go nie mam wpadam w panikę.

dorota777 napisał(a):Ja generalnie utrzymuję się na wodzie i jakimś mało doskonałym stylem płynę, jednak muszę mieć świadomość, że w każdej chwili mogę stanąć i mieć grunt pod nogami jeżeli go nie mam wpadam w panikę.

I to jest niestety ogromny błąd!
Do całości dodaj naukę kontroli oddychania i pływanie statyczne. Wierz mi następnym razem poćwiczysz już pływanie stylami, może nawet nurkowanie i oswajanie z głębokością.

dorota777 napisał(a):Czy w lipcu na tych dwóch plażach jest tłoczno, czy da się poleżeć?
...Mam nadzieję, że nie trafię na towarzystwo osób, które przychodzą z samego rana rozkładają karimaty centralnie na środku poczym zjawiają się na 2 godzinki przed południem, następnie ewakuują się pozostawiając zajęte miejsce aby zjawić się po południu...

Tak to nie jest.
Ręczniki zostają już wieczorem i tylko kamyczkami są obłożone żeby nie odleciały....
A co do pływania - ta słynna wyporność naprawdę działa

Co do plaż to po prostu trzeba znaleźć takie gdzie jesteśmy sami... tak jak my u Bobo
Co do pływania to widzę , że problem jest z psychą i do czasu jak nie oswoisz się z brakiem gruntu pod nogami z pływania nici. Proponuje na poprawę samopoczucia w wodzie przywiązać sobie na lince , do ręki piankową deskę do pływania. Świadomość , że w każdej chwili nawet nie mając gruntu nic Ci się nie stanie, dużo daje...

Sławomir Wocial napisał(a):Co do plaż to po prostu trzeba znaleźć takie gdzie jesteśmy sami... tak jak my u Bobo

U Bobo zajęte ... , pozostaje Zaglavak za Trstenikiem To jest dopiero plaża

Witam

Wybieramy sie do Dingaca pod koniec czerwca - ciekawi mnie gdzie jest najbliższy targ rybny?
chdzi mi głównie o świeże świeże ryby, kalmary, krewetki i małże (mule - te czarne).

a może można kupić w pobliżu bezpośrenio od rybaków ?

dzięki z góry

krzych222 napisał(a):...mule - te czarne...

To są i niebieskie

niebieskich jeszcze nie jadłem, ale są inne klory jadalnych małż -uwierz mi na słowo

p.s.
też mieszkam w rybniku

pozdrawiam

Żory pozdrawiają Rybnik